| Data | Gospodarz | Wynik | Gość | Typ | Kurs | Bukmacher |
 | 14-11-16 18:00 | Holandia | 6-0 | Łotwa | 1  | 1.14 | bet-at-home |    |
| Szanse według Betsite.pl |
| 81% | 13% | 6% |
Zapowiedź meczu: Holandia vs Łotwa. Typy, zakłady i kursy na Holandia - Łotwa.
Kto by się spodziewał, że „Pomarańczowi”, którzy aktualnie są brązowymi medalistami Mistrzostw Świata tak słabo rozpoczną te eliminacje. Po trzech seriach zmagań podopieczni Guusa Hiddinka zanotowali tylko jedną wiktorię, a już dwukrotnie dali się ograć. Sytuacja tej kadry narodowej zaczyna się robić naprawdę bardzo poważna. Nikt z kibiców „Pomarańczowych” nie wyobraża sobie nawet, aby zawodnicy z Holandii nie pokonali wysoko Łotyszy. Kadra najbliższych rywali „Oranje” nie robi większego wrażenia. Jeśli powołani zostali do niej znani z polskich boisk Pavels Steinbors (Górnik Zabrze) i Eduards Visnakovs (Ruch Chorzów), to już można się domyślić, jakim poziomem dysponują gracze tej reprezentacji narodowej. Co do bramkarza ekipy ze stadionu przy ulicy Roosvelta może nie ma większych zastrzeżeń, jeśli chodzi o jego boiskową postawę, to już dyspozycja atakującego „Niebieskich” pozostawia naprawdę dużo do życzenia. Wydaje się, że podopieczni Guusa Hiddinka powinni spokojnie pokonać tych rywali. Jak jednak będzie w rzeczywistości? W potyczce z Kazachstanem miało być podobnie, a finalnie skończyło się na sporych męczarniach ze strony „Pomarańczowych”.
Holendrzy koniecznie jednak muszą odnieść wiktorię. Ostatnio podopieczni Guusa Hiddinka rywalizowali w spotkaniu wyjazdowym z Islandią. Po pierwszej połowie „Pomarańczowi” przegrywali ... 0-2. Obie bramki dla graczy „Oranje” zdobył Gylfi Sigurdsson, który raz strzelił z gry, a raz skutecznie wykonał rzut karny. Po zmianie stron wynik tej potyczki już nie uległ zmianie i brązowi medaliści poprzednich Mistrzostw Świata sensacyjnie przegrali 0-2. W tym spotkaniu w ich szeregach zobaczyliśmy następujących zawodników: Jasper Cillessen - Gregory Van der Wiel, Stefan De Vrij, Bruno Martins Indi, Daley Blind - Wesley Sneijder (46. Klaas-Jan Huntelaar), Nigel De Jong, Ibrahim Afellay (78. Leroy Fer) - Arjen Robben, Robin van Persie, Jeremain Lens (68. Quiny Promes). Tylko Nigel De Jong dostał żółtą kartkę. Obecnie „Pomarańczowi” zajmują dopiero - jak na nich - 3. miejsce w eliminacyjnej grupie A. Po 3. seriach gier podopieczni Guusa Hiddinka zdobyli dokładnie 3 punkty, na które złożył się jeden triumf, 0 podziałów „oczek” i już dwie porażki. Obecny bilans bramkowy tej drużyny narodowej to dokładnie 4 bramki zdobyte, oraz 5 straconych. W meczach na swoich „śmieciach” Holendrzy mierzyli się w tych kwalifikacjach jeden raz. Jak na razie podopieczni Guusa Hiddinka zanotowali 0 wiktorii. Poza tym gracze „Oranje” mają na swoim koncie 0 remisów i jedną przegraną (1-2 z Czechami). Natomiast w poprzednich eliminacjach Holendrzy grali na swoim terenie 5 razy. Ostatecznie „Pomarańczowi” zanotowali 5 wiktorii (8-1 z Węgrami, 4-0 z Rumunią, 3-0 z Estonią, 3-0 z Andorą i 2-0 z Turcją), 0 remisów i także 0 przegranych. Bramki dla „Oranje” w tych kwalifikacjach zdobywali Stefan de Vrij, Ibrahim Afellay, Robin van Persie, oraz Klaas-Jan Huntelaar (wszyscy strzelili po jednym golu). Kadra Holandii na spotkanie z Łotwą: Jasper Cillessen (Ajax Amsterdam), Tim Krul (Newcastle United), Kenneth Vermeet (Feyenoord Rotterdam), Jeroen Zoet (PSV Eindhoven), Daley Blind (Manchester United), Virgil van Dijk (Celtic), Stefan de Vrij (Lazio Rzym), Bruno Martins Indi (FC Porto), Gregory van der Wiel (Paris Saint-Germain), Ricardo van Rhijn (Ajax Amsterdam), Ron Vlaar (Aston Villa), Paul Verhaegh (FC Augsburg), Joel Veltman (Ajax Amsterdam), Jetro Willems (PSV Eindhoven), Ibrahim Afellay (Olympiakos Pireus), Jordy Clasie (Feyenoord Rotterdam), Memphis Depay (PSV Eindhoven), Nigel de Jong (AC Milan), Leroy Fer (Queens Park Rangers), Davy Klaassen (Ajax Amsterdam), Luciano Narsingh (PSV Eindhoven), Quiny Promes (Spartak Moskwa), Arjen Robben (Bayern Monachium), Wesley Sneijder (Galatasaray Stambuł), Klaas-Jan Huntelaar (Schalke 04 Gelsenkirchen), oraz Robin van Persie (Manchester United).
Łotysze w swoim ostatnim meczu eliminacyjnym mierzyli się na własnym stadionie z Turkami. Po pierwszej połowie podopieczni Mariansa Paharsa remisowali ze swoimi przeciwnikami 0-0. Po zmianie stron goście wyszli na prowadzenie po bramce Bilala Kisy (47. minuta). Kilka minut potem wyrównał Valerijs Sabala, który skutecznie wykonał rzut karny. Jak się potem okazało było to ostatnie tego dnia trafienie. W tym spotkaniu selekcjoner Łotwy postawił na następujących graczy: Aleksandrs Kolinko - Vladislavs Gabovs (37. Gints Freimanis), Kaspars Gorkss, Antons Kurakins, Kaspars Dubra, Aleksejs Visnakovs, Janis Ikaunieks, Arturs Zjuzins (83. Viktors Morozs), Aleksandrs Fertovs, Valerijs Sabala - Eduards Visnakovs (79. Deniss Rakels). Janis Ikaunieks, oraz Eduards Visnakovs otrzymali po jednej żółtej kartce. Z kolei Gints Freimanis został ukarany dwoma żółtymi kartonikami i musiał przedwcześnie udać się pod prysznic. Po tej konfrontacji podopieczni Mariansa Paharsa zajmują 4. miejsce w tabeli tej eliminacyjnej grupy A. Na tego moment Łotysze zanotowali 0 wiktorii, 2 remisy i jedną porażkę. Ogólny bilans bramkowy tej ekipy to jeden gol zdobyty i 4 stracone. W spotkaniach „delegacyjnych” podopieczni Mariansa Paharsa grali w tych eliminacjach jeden raz. Jak na razie Łotysze zanotowali 0 wiktorii. Poza tym mieli na swoim koncie jeden podział „oczek” i 0 porażek. Z kolei w minionych kwalifikacjach podopieczni Mariansa Paharsa grali na wyjazdach 5 razy. W sumie Łotysze odnieśli 0 triumfów. Poza tym mieli również na swoim koncie jeden podział „oczek” (1-1 z Liechtensteinem) i 4 przegrane (0-2 z Litwą, 0-1 z Grecją, 1-2 ze Słowacją i 1-4 z Bośnią i Hercegowiną). Jak na razie gola dla tej reprezentacji narodowej w tych eliminacjach zdobył tylko Valerijs Sabala.
W ostatnich 10. latach te reprezentacje narodowe mierzyły się ze sobą tylko jeden raz. 23 czerwca 2004 roku w ramach meczu fazy grupowej Mistrzostw Europy Łotysze przegrali z Holendrami 0-3 (Ruud van Nistelrooy dwukrotnie, Roy Makaay). Aktualnie internetowi bukmacherzy przed tą konfrontacją zdecydowanie faworyzują zawodników gospodarzy (1.11 w ComeOn). Podział punktów w tej firmie został wyceniony na 7.50, a sensacyjna wygrana gości na 17.00. |
| Szanse według użytkowników LigaTyperów.pl |
| Holandia: 85% | Remis: 8% | Łotwa: 8% |
";
| Handicap | Bukmacher | Holandia | Bukmacher | Łotwa |
| -1.5 | bet365 | 1.38 | bet365 | 3.00 |
| Analiza: Holandia - Łotwa | | Typ: over 3.5 | | Bukmacher: bet-at-home | | Kurs: 2.05 | | W tym starciu nie powinno być żadnej niepoznaki chociaż Holandia pod wodzą nowego selekcjonera nie odnalazła jeszcze swojego stylu. Sytuacja Pomarańczowych w grupie wymaga od nich zdobycia dzisiaj kompletu punktów, wyjazdowe porażki z Islandią oraz Czechami sprawiają ze do tej dwójki tracą już sześć oczek. Tak jak wspomniałem na wstępie gospodarze z nowym trenerem nie odnaleźli jeszcze swojego odpowiedniego rytmu gry a Guss Hiddinik zmienił ustawienie zespołu po Mistrzostwa Świata na zdecydowanie bardziej ofensywne. Skład na dzisiejsze spotkanie ma wyglądać następująco: Cillessen (Ajax), Van der Wiel (PSG), Bruma (PSV), De Vrij (Feyenoord), Willems (PSV); Blind (Manchester United), Affelay (Olympiakos Piraeus), Sneijder (Galatasaray); Robben (Bayern), Huntelaar (Schalke'04), Van Persie (Manchester United). Wygląda to bardzo ofensywnie i nie ma co ukrywać linię overową są tutaj sami wstanie pokryć a na pewno po ostatnich wynikach mają coś do udowodnieni swoim kibicom i będą chcieli tutaj sporo nastrzelać. Ten skład oznacza też że będą problemy w defensywie bo Łotysze na pewno z jakimiś kontrami tutaj wyjdą a za kadencji Gussa tracenie bramek przez Holendrów to norma a dodatkowo jak widać w składzie brakuje lider defensywy Vlara. | | Autor: jack13 |
Ocena popularności meczu 4.0
Ilość analiz 2
|
| |
|
