| Data | Gospodarz | Wynik | Gość | Typ | Kurs | Bukmacher |
 | 14-10-11 18:00 | Szkocja | 1-0 | Gruzja | 1  | 1.65 | bet-at-home |    |
| Szanse według Betsite.pl |
| 57% | 25% | 18% |
Zapowiedź meczu: Szkocja vs Gruzja. Typy, zakłady i kursy na Szkocja - Gruzja.
 Piłkarze z Wysp Brytyjskich w pierwszym spotkaniu eliminacyjnym byli bliscy sprawienia niespodzianki, ale finalnie nie zdobyli ani jednego „oczka” w spotkaniu z Niemcami. Tymczasem Gruzini w ostatnich minutach podstawowego czasu stracili jedno „oczko” w „domowej” potyczce z Irlandią. Obie ekipy narodowe muszą czuć niedosyt po swoich premierowych konfrontacjach. Teraz jedni i drudzy będą się chcieli pokusić o komplet punktów, który niejako zrównoważy straty z pierwszych spotkań. Przegrany pójdzie zaś na jeszcze większe dno i będzie mu się coraz ciężej z niego wygrzebać.
Ryzykownym - aczkolwiek możliwym - typem jest zagranie na DW w tej konfrontacji. Bardzo możliwe jest, że o losach tej potyczki zdecyduje tylko jeden gol i zdobędą go podopieczni Gordona Strachana (5.35 w bukmacherze ComeOn). Po tym spotkaniu nie spodziewamy się nie wiadomo jakich fajerwerków. Stawiamy na mecz walki i małą ilość sytuacji podbramkowych. Szkoci na inaugurację byli skazywani na porażkę w meczu z Niemcami i choć przegrali 1-2 (Ikechi Anya - Thomas Mueller) zostawili po sobie bardzo dobre wrażenie. W tej potyczce selekcjoner Wyspiarzy postawił na takich oto piłkarzy: David Marshall - Alan Hutton, Russell Martin, Grant Hanley, Steven Whittaker - Barry Bannan (58. Steven Fletcher), Darren Fletcher (58. James McArthur), Charlie Mulgrew, James Morrison, Ikechi Anya - Steven Naismith (82. Shaun Maloney). Grant Hanley, Charlie Mulgrew, oraz James Morrison zostali ukarani żółtymi kartkami. Po tej potyczce podopieczni Gordona Strachana zajmują dokładnie 4. miejsce w swojej grupie eliminacyjnej. Po pierwszej serii spotkań Szkoci zgromadzili 0 punktów, na które złożyło się 0 zwycięstw, 0 remisów i jedną porażkę. Aktualny bilans bramkowy tej reprezentacji to jeden gol zdobyty i 2 stracone. W spotkaniach „domowych” podopieczni Gordona Strachana jeszcze się w tych eliminacjach z nikim nie mierzyli. Tymczasem w poprzednich kwalifikacjach grali na swoim terenie 5-krotnie. Finalie Szkoci odnieśli jeden triumf (2-0 z Chorwacją). Poza tym mieli w swoim dorobku 2 podziały „oczek” (1-1 z Macedonią i 0-0 z Serbią) i dwie przegrane (1-2 z Walią, oraz 0-2 z Belgią). Kadra Szkotów na spotkanie z Gruzją: Craig Gordon (Celtic Glasgow), David Marshall (Cardiff City), Matt Gilks (Burnley), Christophe Berra (Ipswich Town), Craig Forsyth (Derby County), Gordon Greer (Brighton and Hove Albion), Grant Hanley (Blackburn Rovers), Alan Hutton (Aston Villa), Russell Martin (Norwich City), Mark Reynolds (Aberdeen), Andrew Robertson (Hull City), Steven Whittaker (Norwich City), Ikechi Anya (Watford City), Barry Bannan (Crystal Palace), Scott Brown (Celtic Glasgow), Craig Bryson (Derby County), Chris Burke (Nottingham Forest), Graham Dorrans (West Bromwich Albion), Darren Fletcher (Manchester United), Ryan Gauld (Sporting Lizbona), Shaun Maloney (Wigan Athletic), James McArthur (Crystal Palace), James Morrison (West Bromwich Albion), Steven Fletcher (Sunderland), Steven May (Sheffield Wednesday), Chris Martin (Derby County), oraz Steven Naismith (Everton).
Gruzini pewnie mieli nadzieję, że uda im się pokonać na inaugurację tych eliminacji Irlandię. Atut własnego stadionu i żywiołowo dopingującej publiczności tym razem nie pomógł i podopieczni Temura Kecbaja przegrali z inną reprezentacją z Wysp 1-2 (Tornike Okriaszwili - Aiden McGeady dwukrotnie). Teraz Gruzinom ciężko będzie o jakiegokolwiek gola. Z tego też względu stawiamy na under 2.5 (1.62 w bukmacherze ComeOn). W spotkaniu z Irlandią szkoleniowiec postawił na następujących graczy: Loria (46. Kwaszkwadze) - Kwirkwelia, Kchubutia, Kaszia, Lobżanidze - Kwerkwelia, Kankawa, Dauszwili, Ananidze (63, Targamadze), Okriaszwili (88. Mchedlidze) - Gelaszwili. Kwirkwelia, Kchubutia, oraz Dauszwili otrzymali po jednej żółtej kartce. Po premierowej porażce w tych eliminacjach podopieczni Temura Kecbaja zajmują 5. miejsce w grupie kwalifikacyjnej. Do tej pory Gruzini zdobyli 0 punktów, na które złożyło się 0 wiktorii, 0 remisów i jedna porażka. Obecny bilans bramkowy tej kadry narodowej to jeden gol zdobyty i 2 stracone. W meczach „delegacyjnych” podopieczni Temura Kecbaja jeszcze się w tych kwalifikacjach nie mierzyli. Z kolei podczas minionych eliminacji grali na wyjazdach 4 razy. Ostatecznie podopieczni Temura Kecbaja odnieśli 0 zwycięstw. Poza tym mieli także w swojej „kolekcji” jeden remis (1-1 z Finlandią) i 3 porażki (0-2 z Hiszpanią, 1-3 z Francją, oraz 0-2 z Białorusią). Jeśli gdzież Gruzini mieli być groźni, to na swoim terenie. Na wyjazdach ostatnio niczym nie imponują i już długo czekają na kolejną „delegacyjną” wiktorię w meczach o punkty.
W ostatnich kilku latach te zespoły narodowe grały ze sobą w sumie tylko jeden raz. Ostatni raz te kadry mierzyły się ze sobą 24 marca 2007 roku. Wtedy to w meczu towarzyskim Szkoci pokonali Gruzinów 2-1. Aktualnie bukmacherzy stawiają na kolejny triumf Wyspiarzy (1.74 w ComeOn). Podział punktów został tam wyceniony na 3.75, a wygrana zawodników z Gruzji dałaby nam szansę na 4.30-krotne pomnożenie naszej stawki początkowej na ten zakład. |
| Szanse według użytkowników LigaTyperów.pl |
| Szkocja: 78% | Remis: 16% | Gruzja: 6% |
";
| Analiza: Szkocja - Gruzja | | Typ: 1 | | Bukmacher: bet-at-home | | Kurs: 1.83 | | W sobotę odbędą się kolejne spotkania rozgrywane w ramach kwalifikacji do Euro 2016. W polskiej grupie Szkocja zmierzy się na własnym terenie z reprezentacją Gruzji. To właśnie podopieczni Gordona Strachana będą najpoważniejszym rywalem Polski do zajęcia drugiego miejsca w tej grupie, choć na pewno czyhać też będą Irlandczycy. Kwalifikacje do Euro mają to do siebie, że absolutnie nie wolno pozwolić sobie na stratę punktów będąc faworytem w meczu. Szkoci mają prawo w tej chwili czuć już małe ciśnienie po przegranej na wyjeździe z Niemcami i też z powodu Irlandii, która zdobyła trzy punkty na trudnym terenie w Gruzji. Po pierwszym meczu Szkoci mają jednak też prawo podejść z podniesioną głową do kolejnego, bowiem przeciwko najsilniejszej drużynie w grupie D nie zostali ''zjedzeni'' a nawet przysparzali im trochę strachu. Przy posiadaniu piłki przez 35% meczu mieli nawet realne szanse na wywalczenie remisu. Ogólnie zostawili po sobie dobre wrażenie i to między innymi stawia ich na dobrej drodze przed meczem z Gruzinami. Piłkarze gości ze wschodniej Europy nawet w czasie ich dobrej formy mieli problemy z grą na wyjeździe. Punkty głównie zdobywali na własnym terenie. Te czasy są już jednak trochę odległe bo były to kwalifikacje do MŚ 2014. Od tego czasu w meczach wyjazdowych (nie licząc półamatorskich drużyn) potrafili urwać punkty jedynie raz, kiedy to zremisowali z Finlandią (1:1). Za mocna okazała się też im Irlandia, z którą to przegrali 7 września, 1:2. Warto też nadmienić że Irlandczycy wówczas nie rozegrali najlepszego spotkania. Jeśli chodzi o sobotni pojedynek to biorąc pod uwagę niemoc wyjazdową tego zespołu i obecną sytuację reprezentacji Szkocji, można stwierdzić że nawet na jeden punkt nie mają co liczyć. Gordon Strachan oraz jego piłkarze na pewno nie pozwolą sobie na kolejną stratę punktów i o zwycięstwo będą walczyć do ostatniej minuty spotkania. | | Autor: kukikuko |
| Analiza: Szkocja - Gruzja | | Typ: 1 | | Bukmacher: bet-at-home | | Kurs: 1.67 | | W dzisiejszym spotkaniu II kolejki grupy D eliminacji mistrzostw Europy, reprezentacja Szkocji zagra na swoim
boisku z Gruzją.Faworytem tej konfrontacji są podopieczni Gordona Strachana,którzy mają lepszych zawodników
i myśląc o awansie takie spotkanie musi wygrywać.W swoim meczu inauguracyjnym tych eliminacji Szkoci przegrali z
mistrzami świata Niemcami 2-1,wiec dziś zechcą zdobyć swoje pierwsze 3 punkty,tych eliminacji.Drużyna Szkocji zagrała w tym
roku 3 spotkania w których wygrała z Polską 1-0,zremisowała z Nigerią 2-2,i przegrała z Niemcami 2-1.W swojej
kadrze trener Strachan ma kilku dobrych i znanych z angielskich boisk zawodników takich jak Steven Fletcher,Steven Naismith,
Steven Whittaker,czy Darren Fletcher,którzy potrafią sami wygrać spotkanie.Goście drużyna Gruzji swój mecz inauguracyjny też
przegrała z Irlandią 1-2 na swoim boisku,więc też zechcą coś ugrać w dzisiejszym spotkaniu,dlatego mecz zapowiada się raczej
nudny,bo goście raczej będą nastawieni na defensywę i czekać będą na kontry.Gruzini w tym roku rozegrali 4 mecze z czego wygrali 2
z Liechtensteinem 2-0 i z Arabia Saudyjską 2-0,oraz przegrali 2 spotkania z Irlandią 2-1,i z Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi 1-0.
Trener gości Temur Ketsbaia ma w swojej kadrze przeciętnych zawodników,grających w rodzimej lidze jedynie wyróżniającym
się zawodnikiem jest Tornike Okriashvili,który gra w belgijskim Genk. Podsumowując to spotkanie wydaje mi się że gospodarze po wielkich
trudach wygrają tą konfrontację,liczę tu na atut swojego boiska,po za tym jak pisałem podopieczni Strachana chcąc się liczyć w eliminacjach
muszą zdobyć 3 punkty. | | Autor: loki123 |
Ocena popularności meczu 4.0
Ilość analiz 3
|
| |
|
