| Data | Gospodarz | Wynik | Gość | Typ | Kurs | Bukmacher |
 | 15-10-08 20:45 | Szkocja | 2-2 | Polska | 2  | 2.63 | bet-at-home |    |
| Szanse według Betsite.pl |
| 33% | 30% | 37% |
Zapowiedź meczu: Szkocja vs Polska. Typy, zakłady i kursy na Szkocja - Polska.
 „Biało-Czerwoni” w najbliższym meczu eliminacyjnym zagrają na wyjeździe ze Szkotami. Jeśli Polacy pokonają Wyspiarzy, to najprawdopodobniej zapewnią sobie awans na przyszłoroczne Mistrzostwa Europy. Trudno bowiem sobie wyobrazić, żeby Irlandczycy byli w stanie ograć na swoim terenie Niemców. Zadanie to jednak nie będzie proste, bo podopieczni Gordona Strachana są u siebie bardzo solidni.
Kibice reprezentacji Szkocji na pewno postawią na triumf swoich pupili z AH 0 (kurs 1.86 w internetowym bukmacherze ComeOn). My jednak mamy nadzieję, że podopieczni Gordona Strachana to spotkanie przegrają. Tak jak w ostatnim meczu kwalifikacyjnym, w którym podejmowali Niemców. Ostatecznie ulegli im na swoim boisku 2-3 (samobójcze trafienie Matsa Hummelsa, James McArthur - Thomas Mueller dwukrotnie, Ilkay Gundogan). Aktualnie Szkoci zajmują 4. miejsce w eliminacyjnej tabeli grupy D. Po 8 kolejkach podopieczni Gordona Strachana zdobyli na własnym koncie 11 punktów, na które złożyły się 3 zwycięstwa, 2 remisy i 3 porażki. Obecny bilans bramkowy tej reprezentacji narodowej to 14 goli zdobytych i 10 straconych. W spotkaniach na swoich „śmieciach” Wyspiarze grali w tych eliminacjach czterokrotnie. Jak na razie podopieczni Gordona Strachana zanotowali 3 wiktorie (6-1 z Gibraltarem, 1-0 z Irlandią i 1-0 z Gruzją), 0 remisów i jedną porażkę (2-3 z Niemcami). Z kolei w poprzednich eliminacjach Wyspiarze grali na swoim boisku 5 razy. Finalnie podopieczni Gordona Strachana odnieśli jedną wiktorię (2-0 z Chorwacją), 2 podziały „oczek” (1-1 z Macedonią i 0-0 z Serbią) i dwie przegrane (1-2 z Walią oraz 0-2 z Belgią). Obecnie najwięcej goli dla tej reprezentacji narodowej - w czasie tych kwalifikacji - zdobył Shaun Maloney, który zdobył 4 bramki.
Kadra Szkocji na mecz z Polską: Craig Gordon (Celtic Glasgow), David Marshall (Cardiff City), Allan McGregor (Hull City), Christophe Berra (Ipswich Town), Gordon Greer (Brighton), Grant Hanley (Blackburn Rovers), Alan Hutton (Aston Villa), Russell Martin (Norwich City), Charlie Mulgrew (Celtic Glasgow), Andrew Robertson (Hull City), Graeme Shinnie (Aberdeen), Steven Whittaker (Norwich City), Ikechi Anya (Watford FC), Scott Brown (Celtic Glasgow), James Forrest (Celtic Glasgow), Darren Fletcher (West Bromwich Albion), James Morrison (West Bromwich Albion), Shaun Maloney (Hull City), Kevin McDonald (Wolverhampton Wanderers), James McArthur (Crystal Palace), Matt Ritchie (AFC Bournemouth), Johnny Russell (Derby County), Steven Fletcher (Sunderland), Leigh Griffiths (Celtic Glasgow), Chris Martin (Derby County), Steven Naismith (EvertonFC), Jordan Rhodes (Blackburn Rovers).
Czwartkowy mecz zapowiada się na dość defensywny. Wydaje się, że jedna ze stron nie strzeli w nim bramki (kurs 1.71 w internetowym bukmacherze ComeOn) Oby nie byli to Polacy. W ostatnim spotkaniu kwalifikacyjnym podopieczni Adama Nawałki pokonali na Stadionie Narodowym Gibraltar aż 8-1 (Kamil Grosicki dwukrotnie, Robert Lewandowski dwukrotnie, Arkadiusz Milik dwukrotnie, Jakub Błaszczykowski z rzutu karnego, Bartosz Kapustka - Jake Gosling). Obecnie „Biało-Czerwoni” zajmują drugie miejsce w eliminacyjnej tabeli grupy D. Po 8 seriach zmagań Polacy zdobyli na swoim „liczniku” 17 punktów, na które złożyło się 5 zwycięstw, 2 remisy i jedna porażka. Obecny bilans bramkowy kadry narodowej Polski to 29 goli strzelonych i 7 straconych. W meczach „delegacyjnych” podopieczni Adama Nawałki mierzyli się w tych eliminacjach czterokrotnie. Na ten moment „Biało-Czerwoni” zanotowali 2 zwycięstwa (4-0 z Gruzją i 7-0 z Gibraltarem), jeden podział „oczek” (1-1 z Irlandią) i jedną porażkę (1-3 z Niemcami). Z kolei w poprzednich eliminacjach Polacy grali w roli „gościa” 5 razy. Finalnie kadrowicze jeszcze wtedy Waldemara Fornalika zanotowali jedno zwycięstwo (5-1 z San Marino), 2 remisy (1-1 z Mołdawią i 2-2 z Czarnogórą) i dwie porażki (0-2 z Anglią i 0-1 z Ukrainą). Obecnie najwięcej goli dla naszej kadry zdobył w tych eliminacjach Robert Lewandowski, który strzelił 10 bramek.
Kadra Polski na mecz ze Szkocją: Artur Boruc (AFC Bournemouth), Łukasz Fabiański (Swansea City), Wojciech Szczęsny (AS Roma), Przemysław Tytoń (VfB Stuttgart), Thiago Cionek (Modena FC), Kamil Glik (Torino FC), Artur Jędrzejczyk (FK Krasnodar), Paweł Olkowski (FC Koeln), Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund), Łukasz Szukała (Osmanlispor FK), Michał Pazdan (Legia Warszawa), Jakub Wawrzyniak (Lechia Gdańsk), Jakub Błaszczykowski (AFC Fiorentina), Kamil Grosicki (Stade Rennes), Maciej Rybus (Terek Grozny), Grzegorz Krychowiak (Sevilla FC), Piotr Zieliński (Empoli FC), Ariel Borysiuk (Lechia Gdańsk), Tomasz Jodłowiec (Legia Warszawa), Bartosz Kapustka (Cracovia), Karol Linetty (Lech Poznań), Krzysztof Mączyński (Wisła Kraków), Sebatian Mila (Lechia Gdańsk), Sławomir Peszko (Lechia Gdańsk), Robert Lewandowski (Bayern Monachium), Arkadiusz Milik (Ajax Amsterdam), Kamil Wilczek (Carpi FC), Artur Sobiech (Hannover 96).
W historii te dwie reprezentacje narodowe grały ze sobą 9 razy. Do tej pory trzykrotnie triumfowali Polacy, 4 razy spotkanie zakończyło się remisem, a dwukrotnie lepsi byli Szkoci. Bilans bramkowy: 12-11 na korzyść aktualnych kadrowiczów Adama Nawałki. Ostatni raz Polacy grali z Wyspiarzami dokładnie 14 października 2014 roku. Wtedy to w pierwszym spotkaniu eliminacyjnym tych reprezentacji do przyszłorocznych Mistrzostw Europy „Biało-Czerwoni” zremisowali ze Szkotami 2-2 (Krzysztof Mączyński, Arkadiusz Milik - Shaun Maloney, Steven Naismith). Obecnie internetowi bukmacherzy minimalnie stawiają na wiktorię graczy kadry Szkocji (kurs 2.55 w ComeOn). Podział punktów w tej firmie został wyceniony na 3.10, a wygrana „Biało-Czerwonych” na 2.75. |
| Szanse według użytkowników LigaTyperów.pl |
| Szkocja: 5% | Remis: 26% | Polska: 69% |
";
| Analiza: Szkocja - Polska | | Typ: 2 | | Bukmacher: bet-at-home | | Kurs: 2.97 | | Reprezentacja Polski jest już szalenie blisko finałów Euro 2016. Zajmuje drugie miejsce w grupie z dorobkiem siedemnastu punktów i wygrywając w Szkocji może już myśleć o francuskim czempionacie. Polacy odskoczą wtedy Wyspiarzom na dziewięć punktów i prawdopodobnie zwiększą swoją przewagę nad trzecią Irlandią, oczywiście jeżeli ta nie sprawi niespodzianki w meczu z Niemcami. Niemniej biało-czerwoni wreszcie mają szansę uradować swoich kibiców i awansować na jakiś znaczący turniej. Nie licząc Euro 2012, gdzie Polska była współgospodarzem i nie brała udziału w eliminacjach, to ostatni raz zakwalifikować udało się przecież na mistrzostwa Europy w 2008 roku. Właśnie ten głód sukcesu może być tutaj decydującym czynnikiem, który sprawi, że Polska zagra na maksimum swoich możliwości i zwycięży. Szkoci oczywiście postawią twarde warunki. W pierwszym meczu padł remis 2-2 po wyrównanej grze, ale biało-czerwoni od tego momentu zrobili znaczny postęp, a Gordon Strachan za wiele w swoim zespole nie zmienił. Warto też zaznaczyć, że kilku piłkarzy reprezentacji Polski osiągnęło właśnie bardzo wysoką formę. Najgroźniejszy będzie oczywiście Robert Lewandowski, który w takiej dyspozycji przysporzy wielu problemów rywalowi. Ważna będzie też postawa skrzydłowych, ponieważ w takim meczu jak ze Szkotami, którzy zagęszczą środek pola, Polacy będą musieli przedzierać się właśnie bocznymi sektorami boiska. Na flankach są jednak Błaszczykowski i Grosicki, którzy nadają się świetnie na wprowadzanie chaosu w szeregi przeciwnika, co doprowadzi do rozerwania defensywy. W kadrze reprezentacji Szkocji jest także kilka ciekawych nazwisk, np. Steven Fletcher i Steven Naismith, jednak to nie ten sam pułap co wspomniani Lewy i Kuba. Jak więc widać Polska ma wiele powodów i atutów, aby ten mecz wygrać. Teraz jest chyba najlepszy moment na to, aby ze Szkocją się rozprawić. | | Autor: CunningFox |
| Analiza: Szkocja - Polska | | Typ: over 2.5 | | Bukmacher: bet-at-home | | Kurs: 2.34 | | W czwartkowy wieczór może się już wszystko wyjaśnić jeśli chodzi o losy w naszej grupie, nas najbardziej będzie oczywiście interesował nasz pojedynek że Szkotami w Glasgow.
Sprawa jest prosta Szkocja by liczyć się jeszcze w walce o awans musi to spotkanie wygrać, to już jest wielki argument za bramkami w tym starciu. Nawet zwycięstwo może oznacza dla nich koniec eliminacji w przypadku wygranej Irlandii z Niemcami ale tym sobie głowy nie zawracają najpierw muszą zrobić swoje. Na pewno mocnym punktem tego zespołu jest atak szczególnie przed własną publicznością nie mają lęku by zagrać odważną piłkę, wygrali tutaj trzy spotkania przegrywając tylko z Niemcami gdzie i tak strzelili dwie bramki. Fletcher, Naismith, Maloney to na pewno trójka która w naszych szeregach będzie robiła wiele zamieszania. Szkoci sami są sobie winni sytuacji w tej grupie a wszystko za sprawę porażki z Gruzją na wyjeździe. Od początku eliminacji źle wyglądali w defensywie nawet Gibraltar potrafił ich zaskoczyć zrozumiał bym jeśli byłaby by to bramka przy wysokim prowadzenie ale to była bramka wyrównująca wówczas wynik na 1:1.
Muszę przyznać że nasza Reprezentacja zrobiła duży progres w swojej grze za kadencji Nawałki, dalej nie rozwiązaliśmy problemów w grze defensywnej która jest nadal naszym mankamentem szczególnie z mocnymi rywalami. Jednak wykorzystanie potencjału ofensywnego który mamy naprawdę ogromny pozwoliło nam do tej pory zagrać bardzo dobre eliminacje. Wiadomo było że będzie to wyrównana i ciężka grupa zresztą z jedną porażką na koncie nie jesteśmy niczego pewni a to wiele mówi. Ofensywnie naprawdę wyglądamy bardzo dobrze w każdym spotkaniu tych eliminacji naprawdę mieliśmy dużą łatwość w dochodzeniu do sytuacji bramkowych nawet w ostatnim starciu z Niemcami na wyjeździe tych sytuacji było bardzo dużo a co najważniejszy nie było w tym przypadku tylko pomysł którego mam nadzieję że nie zatracili. Wszyscy nasi gracze ofensywni są w bardzo dobrej formie oczywiście na czele z Lewandowskim który strzela jak na zawołanie. Jedno jest pewne że będzie dziś pod szczególną opieką ale to może i dobrze bo skupiając się na nim Milik, Błaszczykowski będą mieli więcej miejsca.
Będzie to ostry mecz tego jestem pewien, dużo walki to też pewniak ale moim zdaniem nie przeszkodzi to w wielu stwarzaniu wielu sytuacji bramkowych bo jak wspominałem w tych eliminacjach najsłabszą formacją obu ekip jest defensywa co pokazało także pierwsze starcie z Warszawie. Stałe fragmenty gry których będzie tutaj sporo to też okazja do sytuacji bramkowych. No i jak wspomniałem sytuacja w tabeli od początku moim zdaniem sprawi że będzie to otwarty mecz.
| | Autor: jack13 |
| Analiza: Szkocja - Polska | | Typ: 2 | | Bukmacher: bet-at-home | | Kurs: 2.68 | | Zespół Adama Nawałki podejmie na wyjeździe drużynę Szkocji. W ostatnim meczu między tymi drużynami padł remis 2:2. W dzisiejszym meczu oczywiście faworytami są Polacy. W ostatnich 5 spotkaniach Szkoci wygrali z Gibraltarem 6:1, z Katarem 1:0, zremisowali z Irlandią 1:1, przegrali z Gruzją 1:0 oraz z Niemcami 2:3. Polska natomiast zremisowała z Irlandią 1:1, wygrała z Gruzją 4:0, zremisowała z Grecją 0:0, przegrała z Niemcami 3:1 i wygrała z Gibraltarem 8:1. Statystyki Polaków są bardzo dobre a nawet pod niektórymi względami najlepsze w całych eliminacjach. Polacy strzelili 29 bramek tracąc 7 i z siedemnastoma punktami zajmują pozycję wicelidera w grupie D. Szkoci mają strzelone zdecydowanie mniej bramek, ponieważ strzeli 14 i stracili trochę więcej, bo 10. Zajmują czwartą pozycję i liczą na baraże. Motywujące w tym meczu dla Polaków jest to, że wygrywając mecz ze Szkocją zapewnią sobie awans na Mistrzostwa Europy, dlatego tak samo oni jak i kibice nie mogą doczekać się tego starcia. Przewagą drużyny Adama Nawałki będzie też forma strzelecka kapitana reprezentacji Roberta Lewandowskiego. Polak przewodzi w klasyfikacji strzelców z 10 bramkami na koncie. Natomiast ekipa Grzegorza Krychowiaka ograła ostatnio Barcelonę, dlatego wszystko wskazuje na to, że to Polska zdobędzie 3 punkty. Szkoci grają twardy futbol, ale moim zdaniem w tym meczu wygra piłka i to Polacy wygrają to spotkanie. Za zwycięstwem stoją umiejętności, forma drużyny, dodatkowa motywacja, a także kibice. Składy obu drużyn prezentują się następująco, Polska: Artur Boruc (AFC Bournemouth), Łukasz Fabiański (Swansea City), Wojciech Szczęsny (AS Roma), Przemysław Tytoń (VfB Stuttgart), Thiago Cionek (Modena FC), Kamil Glik (Torino FC), Artur Jędrzejczyk (FK Krasnodar), Paweł Olkowski (1.FC Koln), Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund), Łukasz Szukała (Osmanlispor FK), Michał Pazdan (Legia Warszawa), Jakub Wawrzyniak (Lechia Gdańsk), Jakub Błaszczykowski (ACF Fiorentina), Kamil Grosicki (Stade Rennes), Maciej Rybus (Terek Grozny), Grzegorz Krychowiak (Sevilla FC), Piotr Zieliński (Empoli FC), Ariel Borysiuk (Lechia Gdańsk), Tomasz Jodłowiec (Legia Warszawa), Bartosz Kapustka (Cracovia), Karol Linetty (Lech Poznań), Krzysztof Mączyński (Wisła Kraków), Sebastian Mila (Lechia Gdańsk), Sławomir Peszko (Lechia Gdańsk), Robert Lewandowski (Bayern Monachium), Arkadiusz Milik (Ajax Amsterdam), Kamil Wilczek (Carpi FC), Artur Sobiech (Hannover 96). Szkocja: Craig Gordon (Celtic), David Marshall (Cardiff City), Allan McGregor (Hull City),Christophe Berra (Ipswich Town), Gordon Greer (Brighton & Hove Albion), Grant Hanley (Blackburn Rover), Alan Hutton (Aston Villa), Russell Martin (Norwich City), Charlie Mulgrew (Celtic), Andrew Robertson (Hull City), Graeme Shinnie (Aberdeen), Graham Dorrans (Norwich), Steven Whittaker (Norwich City), Ikechi Anya (Watford), Scott Brown (Celtic), Darren Fletcher (West Brom), James Forrest (Celtic), Shaun Maloney (Hull City), James Morrison (West Brom), James McArthur (Crystal Palace), Kevin MacDonald (Wolverhampton Wanderers), Matt Ritchie (Bournemouth AFC), Johnny Russell (Derby County), Steven Fletcher (Sunderland), Leigh Griffiths (Celtic), Chris Martin (Derby), Steven Naismith (Everton), Jordan Rhodes (Blackburn Rovers). | | Autor: rysiek850 |
Ocena popularności meczu 4.0
Ilość analiz 4
|
| |
|
