| Data | Gospodarz | Wynik | Gość | Typ | Kurs | Bukmacher |
| 14-09-16 20:45 | Real Madryt | 5-1 | FC Bazylea | 1 | 1.13 | bet-at-home | |
Szanse według Betsite.pl |
83% | 11% | 6% |
Zapowiedź meczu: Real Madryt vs FC Bazylea. Typy, zakłady i kursy na Real Madryt - FC Bazylea.
Wygranie po raz dziesiąty Ligi Mistrzów było dla piłkarzy „Królewskich” po prostu obsesją. Słowo „La Decima” padało z ich ust w minionej edycji chyba najczęściej, ale ostatecznie podopieczni Carlo Ancelottiego uporali się w Wielkim Finale z Atletico Madryt i teraz mają szanse jako pierwsza ekipa w historii wygrać te rozgrywki rok po roku. Na pewno nie będzie to łatwe, ale w grupie „Los Blancos” nie powinni mieć większych kłopotów. W pierwszej potyczce zawodnicy z Estadio Santiago Bernabeu podejmą FC Basel i tak naprawdę zastanawiamy się tylko, jak wysoko madrytczycy wygrają ze swoimi szwajcarskimi przeciwnikami.
Trochę komicznie wygląda kurs na to, że Cristiano Ronaldo strzeli gola ekipie z Bazylei (1.001), dlatego poszukaliśmy czegoś bardziej atrakcyjnego. Interesująco przedstawia się propozycja na trafienie Javiera Hernandeza (1.74 w bukmacherze ComeOn). Spodziewamy się, że opiekun „Los Blancos” da zadebiutować „Groszkowi” przed madrycką publicznością, a on na pewno będzie chciał pokusić się o minimum jedno trafienie. W ostatnim meczu ligowym podopieczni Carlo Ancelottiego trochę jednaj niespodziewanie przegrali na wyjeździe z Realem Sociedad San 2-4 (Sergio Ramos, Gareth Bale - Martinez, Zurutuza dwukrotnie, Vela). Obecnie „Królewscy” zajmują dokładnie 10. miejsce w ligowej tabeli hiszpańskiej Primtera Division. W 2. kolejkach zawodnicy z Madrytu zgromadzili 3 punkty, na które złożyła się jedna wiktoria, 0 remisów i jedna przegrana. Całościowy bilans bramkowy tej ekipy to 4 bramki zdobyte i tyle samo straconych. W spotkaniach na swoich „śmieciach” zawodnicy z Estadio Santiago Bernabeu mierzyli się w tej kampanii jeden raz. Jak dotąd podopieczni Carlo Ancelottiego odnieśli jedną wiktorię (2-0 z Cordobą). Poza tym zanotowali także 0 podziałów „oczek” i 0 przegranych. Z kolei w minionej kampanii grali w roli „gościa” 19 razy. Ostatecznie podopieczni Carlo Ancelottiego zanotowali 16 zwycięstw (3-1 z Espanyolem Barceloną, 4-0 z Osasuną Pampeluną, 4-0 z UD Almerią, 5-0 z Rayo Vallecano, 3-0 z UD Levante, 4-2 z Villarrealem, 2-0 z Granadą, 3-0 z Celtą Vigo, 4-0 z Realem Valladolid, 5-1 z Realem Sociedad, 7-3 z FC Sevillą, 2-0 z Malagą, 4-1 z Getafe, 2-1 z Betisem Sevilla i 3-1 z Athletic Bilbao), jeden remis (2-2 z Valencią CF) i dwie porażki (3-4 z FC Barceloną i 0-1 z Atletico Madryt). W 5. ostatnich meczach w Primera Division zawodnicy z Madrytu odnieśli 2 triumfy, 2 remisy i jedną przegraną. Aktualnie najlepszymi strzelcami w ekipie triumfatora poprzedniej edycji Ligi Mistrzów są kolejno Sergio Ramos, Karim Benzema, Gareth Bale i Cristiano Ronaldo, którzy zdobyli po jednej bramce.
Paulo Sousa pewnie nie będzie musiał szczególnie mocno motywować swoich piłkarzy na spotkanie z „Królewskimi”. Generalnie jednak aktualni mistrzowie Szwajcarii nie mają - w naszej opinii - większych szans na pokonanie tej ekipy. Chyba jedyne, o co mogą się pokusić, to zdobycie jednego trafienia (2.05 w bukmacherze ComeOn). Defensywa madrytczyków już kilka razy udowodniła, że nie zawsze jest monolitem. Dzięki wysokiej pozycji Szwajcarii w rankingu FIFA zawodnicy z Bazylei nie musieli się kwalifikować do fazy grupowej Ligi Mistrzów. W ostatnim spotkaniu ligowym podopieczni Paulo Sousy pokonali na swoim terenie Young Boys Berno 3-1 (Gonzalez, Streller, Kakitani - Nuzzolo). Obecnie piłkarze ekipy mistrza Szwajcarii zajmują 1. miejsce w tabeli tamtejszej ekstraklasy. Po 7. seriach gier podopieczni Paulo Sousy zainkasowali 18 punktów, na które złożyło się 6 wiktorii, 0 podziałów „oczek” i jedna porażka. Obecny bilans bramkowy tej drużyny to dokładnie 18 goli zdobytych i połowa z tego straconych. W meczach „delegacyjnych” piłkarze z Bazylei grali w tej kampanii 4 razy. Jak dotąd gracze tego klubu odnieśli 3 zwycięstwa (3-1 z Young Boys Berno, 4-1 z Zurichem i 3-0 z FC Luzern), 0 podziałów „oczek” i jedną przegraną (0-2 z St. Gallen). Z kolei w tamtym sezonie rywalizowali poza swoimi „śmieciami” 18-krotnie. Finalnie piłkarze aktualnego mistrza Szwajcarii zanotowali 8 zwycięstw (3-1 z Aarau, 3-0 z St. Gallen, 1-0 z Sionem, 2-0 z Luzern, 3-1 z Lausanne, 2-1 z Lausanne, 2-0 z Thun, oraz 3-1 z Sion), 9 remisów (0-0 z Zurych, 2-2 z Thun, 1-1 z Grasshoppersem Zurych, 2-2 z Young Boys Berno, 1-1 z Aarau, 0-0 z Zurych, 1-1 z Grasshoppersem Zurych, 1-1 z St. Gallen i 1-1 z Lucerną) i jedną porażkę (1-3 z Young Boys Berno). Jak na razie najlepszymi strzelcami w ekipie ze stadionu im. Świętego Jakuba są Shkelzen Gashi i Marco Streller, którzy zdobyli po 4 gole.
Do tego momentu te drużyny nie rywalizowały ze sobą. Jak wyglądają kursy bukmacherów internetowych? Spójrzmy. Zwycięstwo gospodarzy najkorzystniej zostało wycenione w ComeOn (1.07). Podział punktów w tym bukmacherze „stoi” po 10.00, a wygrana zawodników gości po 22.00. |
Szanse według użytkowników LigaTyperów.pl |
Real Madryt: 77% | Remis: 19% | FC Bazylea: 4% |
";
Analiza: Real Madryt - FC Bazylea | Typ: over 3.5 | Bukmacher: bet-at-home | Kurs: 1.90 | Długo oczekiwana Liga Mistrzów rozpoczyna się. Coś pięknego. 3 dni grania w europejskich pucharach wliczając Ligę Europy. Na pierwszy ogień biorę Real Madryt, który u siebie podejmie aktualnego mistrza Szwajcarii drużynę FC Basel. Kursy zarówno bezpośrednio na Real, jak i z handicapem wzrosły w ostatnich dniach. Prawdopodobnie dlatego, że Real dość kiepsko "wszedł" w ten sezon. Szwajcarzy u siebie w lidze też ostatnio zawiedli swoich kibiców. Przegrali na wyjeździe 1-0 z drużyną Grashoppers i stracili pozycje lidera w swojej lidze. Absolutnie nie ma co porównywać nawet poziomu tych dwóch lig. Real na początek sezonu zaliczył zwycięstwo i potem było tylko gorzej. Dwie porażki z rzędu najpierw z Realem Sociedad, oraz u siebie ta bardziej bolesna porażka z lokalnym rywalem w derbach z Atletico 2-1. Na pewno Real będzie bardzo zmotywowany i prawdopodobnie zanosi nam się tu na porządne strzelanie. Uważam, że Ancelotti wystawi swoich najlepszych orłów, Ronaldo, Bale, Benzema i będzie ostrzał. Rodriguez też ma formę a więc obstawiam na piątkę do zera w tym meczu. Podrażniony Real z pewnością będzie chciał się odbić po fatalnych porażkach w lidze i rozgromi szwajcarską ekipę. Co za tym idzie liczę, że over 3.5 bramek zostanie pokryty, a przynajmniej dwie bramki padną już w pierwszej połowie. | Autor: Kewlys |
Ocena popularności meczu 4.0
Ilość analiz 2
|
| |
|