Typy bukmacherskie są specjalnością serwisu betsite.pl. Nasz skrypt typujący mecze z niebywałą dokładnością potrafi przewidzieć typy bukmacherskie na najbliższe mecze. Porównując typy bukmacherskie i statystyki betsite.pl, masz szansę wygrać duże pieniądze u bukmacherów internetowych. Dużą oglądalnością cieszą się również popularne typy bukmacherskie, ekskluzywnie wyselekcjonowane przez naszych typerów. Pozostaje nam życzyć wam szczęścia w typowaniu, a my postaramy się pracować nad silnikiem, aby dobierał jak najbardziej trafne typy.

Typy Bukmacherskie
Typy Bukmacherskie | Liga Typerów | Ranking Kasyn Logowanie | Rejestracja
POPULARNE
>> Typy na dzisiaj
>> Typy na jutro
Premier League
Primera Division
Bundesliga
Serie A
Ligue 1
Ekstraklasa
Eredivisie
Liga Szkocka
Liga Belgijska
Liga Portugalska
Liga Turecka
Liga Rosyjska
 
Najbliższe Mecze
 
Typy Bukmacherskie

Piast Gliwice - GKS Bełchatów

DataGospodarzWynikGośćTypKursBukmacher
13-06-02 16:00Piast Gliwice2-3GKS BełchatówX 3.20bet-at-home
Przewidywany wynik według Betsite.pl
Piast Gliwice 1 : 1 GKS Bełchatów
Czy padnie remis?
Postaw zakład 1000 PLN w Bet-at-home i wygraj 3200 PLN
Wpłać 1600 PLN i odbierz 800 złotych bonusu!
Szanse według Betsite.pl
31%43%26%
Obstawiaj zakłady bukmacherskie! Najlepsze kursy proponowane przez Betsite.pl
@2.50 bet-at-home@3.20 bet-at-home@2.70 bet-at-home

Zapowiedź meczu: Piast Gliwice vs GKS BeÅ‚chatów. Typy, zakłady i kursy na Piast Gliwice - GKS BeÅ‚chatów.

Przed sezonem obie ekipy wymieniane były w gronie kandydatów do spadku. Przepowiednie ekspertów i obserwatorów polskiej piłki sprawdziły się w tylko jednym przypadku. GKS Bełchatów pomimo heroicznej postawy w rundzie wiosennej jest już na absolutnej „krawędzi”. Rękę „Brunatnym” mogą podać piłkarze Widzewa Łódź, którzy muszą minimum zremisować z Podbeskidziem Bielsko – Biała. W przypadku takiego rezultatu (bądź wiktorii zawodników Radosława Mroczkowskiego) piłkarze Kamila Kieresia przy swoim zwycięstwie nad „Piastunkami” pozostaną w T-Mobile Ekstraklasie. Zajmą bowiem 15. miejsce, które da zachowanie ligowego bytu. Wszystko dzięki ... Ireneuszowi Królowi. Prezes Polonii Warszawa doprowadził ten zasłużony klub do skrajnej ruiny i przez to „Czarne Koszule” nie otrzymają licencji na grę w Ekstraklasie. Los Polonii Warszawa nie jest do końca znany, ale jedyne wątpliwości dotyczą tego, czy warszawiacy będą występować w trzeciej, czy czwartej lidze. I tak 15. lokata da utrzymanie. Inny korzystny dla Bełchatowa scenariusz to ich remis i porażka „Górali” w Łodzi. Kłopot w tym, że piłkarze Czesława Michniewicza poczuli „wiatr w żaglach” po wygranej z Lechem Poznań i pokonaniu u siebie Pogoni Szczecin. A „Brunatni”? Bełchatowianie na pewno są załamani po ostatniej kolejce, gdzie stracili gola w ostatnich minutach spotkania i tym samym spadli na ostatnie miejsce. Co z tego, że na wiosnę GKS Bełchatów piąta siła naszej ligi. Wszystko przez fatalną rundę jesienną. Wtedy to „Brunatni” zdobyli zaledwie ... 6 punktów. I tak wyszli z kompletnych czeluści, bo nikt nie dawał im szans na walkę o utrzymanie. A tu mamy 30. kolejkę i piłkarze Kamila Kieresia dalej mają szanse – przynajmniej matematyczne. Z kolei Piast Gliwice to chyba największa rewelacja tego sezonu. Beniaminek wymęczył awans do T-Mobile Ekstraklasy, by po roku ... wywalczyć awans do kwalifikacji Ligi Europy. Takie rzeczy tylko i wyłącznie na naszym krajowym „podwórku”. Podopieczni Marcina Brosza są bardzo mądrą i poukładaną ekipą. W zarządzie Piasta Gliwce panuje przekonanie, że lepsze są kontakty z niską podstawą i wysokimi premiami, niż na odwrót. Ten model motywuje zawodników do większego wysiłku w boiskowych poczynaniach. I to jak motywuje. Gliwiczanie spisują się kapitalnie, a nową gwiazdą naszej ligi zostaje chyba powoli Tomasz Podgórski. Co do samego meczu wszyscy zastanawiają się, czy „Piastunki” wyjdą na ten mecz w pełni skoncentrowani. Na pewno „Brunatnym” byłoby na rękę, jeśliby nie wyszli. Ale chyba na takie coś nie mogą liczyć. Duża część piłkarskich ekspertów podkreślała, że Piast Gliwice to ... jedna z nielicznych ekip, która w tym sezonie chciała grać w europejskich pucharach. Teraz przed marketingowcami klubu z Gliwic kolejne wyzwanie. Zapełnić 10-tysięczny stadion. Najlepiej pomóc w tym mogą piłkarze – oczywiście cennymi zwycięstwami. Kolejna okazja już jutro. Wtedy okaże się, czy zawodnicy beniaminka będą mieli co szukać w kwalifikacjach do Ligi Europy. Na razie „Piastunki” zszokowały wszystkich, ale historia pokazuje, że najtrudniej jest coś powtórzyć, a nie zrobić coś po raz pierwszy.

Zawodnicy Marcina Brosza w pełni pokazali, że nasza liga jest totalnie nieobliczalna. Czy wyobrażacie sobie, aby jakiś beniaminek z Premier League, Primera Division, czy Serie A „bił się” o europejskie puchary? Oczywiście ktoś może powiedzieć, że takim przykładem jest Juventus Turyn, ale to jednak zdecydowanie inna „para kaloszy”. Tutaj mamy do czynienia z absolutnym novum. Mało kto mógł przypuszczać, że może dojść do czegoś takiego. Zawodnicy Piasta Gliwice po 29. seriach zmagań zajmują 4. miejsce. We wszystkich ligowych kolejkach zawodnicy z Gliwic zdobyli 46 punktów, na które złożyło się już 13 zwycięstw, 7 podziałów punktów i tylko 9 porażek. Piłkarze Marcina Brosza rywalizowali ostatnio na wyjeździe z Polonią Warszawa. Dla „Czarnych Koszul” było to pożegnanie z T-Mobile Ekstraklasą. Na pewno piłkarze Piotra Stokowca chcieli zakończyć sezon na Konwiktorskiej niezłym wynikiem. Wynik spotkania „otworzyli” jednak goście. Prowadzili oni po uderzeniu Marcina Robaka. Chwilę potem z boiska za drugą żółtą kartkę „wyleciał” Martin Baran i wydawało się, że wiktoria „Piastunek” jest nieunikniona. Wtedy jednak piłkarze ze stadionu przy ulicy Konwiktorskiej zaczęli grać jeszcze odważniej. Udało im się wywalczyć rzut karny, którego na gola zamienił Tadrovski. W samej końcówce sędzia główny tej potyczki pokazał kolejne dwie czerwone kartki. W ekipie z Gliwic został ukarany Marcin Robak, a po stronie „Czarnych Koszul” Sebastian Przyrowski. W 5. ostatnich ligowych konfrontacjach zawodnicy Marcina Brosza zanotowali 3 zwycięstwa i dwa remisy. Nie przegrali w tym okresie ani jednego meczu! W potyczkach „domowych” „Piastunki” grały już 14-krotnie. „Piłkarze beniaminka zanotowali 5 wygranych (3-2 ze Śląskiem Wrocław, 2-0 z Lechią Gdańsk, 1-0 z Podbeskidziem Bielsko – Biała, 2-0 z Wisłą Kraków, oraz 1-0 z Pogonią Szczecin). Poza tym zawodnicy Marcina Brosza mają też w swojej „kolekcji” 5 podziałów „oczek” (1-1 z Koroną Kielce, 0-0 z Legią Warszawa, 1-1 z Jagiellonią Białystok, 1-1 z Zagłębiem Lubin i 1-1 z Polonią Warszawa) i 4 porażki (0-3 z Lechem Poznań, 1-3 z Ruchem Chorzów, 1-2 z Widzewem Łódź i 1-2 z Górnikiem Zabrze). Najlepszym strzelcem w drużynie beniaminka jest Tomasz Podgórski. Pomocnik „Piastunek” zdobył już 7 bramek w tym sezonie. Trzeba jednak dodać, że ten piłkarz ma na swoim koncie też kilka kluczowych asyst. Dla nas Tomasz Podgórki w Paście Gliwice pełni taką samą rolę, jak Sebastian Mila w Śląsku Wrocław – na chwilę obecną obu piłkarzy po prostu nie da się zastąpić.

„Brunatni” zostali w przenośni i dosłownie „utopieni”. Podopieczni Kamila Kieresia w ostatniej serii gier rywalizowali z Jagiellonią Białystok. GKS Bełchatów jak zwykle potrzebował kompletu punktów, aby zbliżyć się do utrzymania, które stawało się coraz bardziej realne. Podopieczni Kamila Kieresia wygrywali mecz za meczem i dodatkowo mierzyli się z ekipą, która w 5. poprzednich kolejkach nie zdobyła ani jednego punktu. Poza tym nie strzeliła też ani jednej bramki, a straciła aż 15. Ciężko powiedzieć, jak wyglądałby ten mecz, gdyby nie ulewa, która przeszła nad Bełchatowem przed spotkaniem. Z tego powodu to spotkanie rozpoczęło się ze sporym opóźnieniem. Na grząskiej murawie trudno było o składne akcje, z których ostatnio słynęli podopieczni Kamila Kieresia. W drugiej części gry wyszli oni jednak na prowadzenie po strzale głową Szymona Sawali. Z lewej strony świetnie piłkę wrzucił Łukasz Madej, a graczowi „Brunatnych” nie pozostało nic innego, jak tylko skierować piłkę do siatki przeciwników. Wydawało się, że bełchatowianie mają ten mecz pod kontrolą. Do czasu. Po raz kolejny „Brunatni” stracili gola w końcówce. Tym razem ich „katem” został Euzebiusz Smolarek, który ... wykorzystał, że piłka zatrzymała się na kałuży przed bramką Zubasa i wepchnął ją do „sieci”. Po tym smutnym remisie podopieczni Kamila Kieresia znowu zamykają ligową tabelę. W 29. dotychczas rozegranych seriach gier „Brunatni” odnotowali 6 zwycięstw, 10 remisów i 13 porażek. To daje łącznie zaledwie 28 „oczek. W 5. poprzednich spotkaniach ligowych bełchatowianie zdobyli łącznie ... aż 11 punktów (3 zwycięstwa, 2 podziały „oczek” i ani jednej porażki). Pod tym względem podopieczni Kamila Kieresia są ... w pierwszej trójce T-Mobile Ekstraklasy. Tyle samo punktów zdobyły ekipy Piasta Gliwice i Legii Warszawa. Jak gościom idzie w tym sezonie w „delegacjach”? W meczach wyjazdowych „Brunatni” sprawdzali się już 14 razy. Zanotowali zaledwie 2 zwycięstwa (1-0 z Polonią Warszawa, oraz 1-0 z Pogonią Szczecin). Poza tym podopieczni Kamila Kieresia mają także 5 remisów (1-1 z Podbeskidziem Bielsko – Biała, 1-1 z Lechią Gdańsk, 0-0 z Lechem Poznań, 0-0 z Legią Warszawa, oraz 2-2 z Jagiellonią Białystok) i aż 7 przegranych (0-1 z Koroną Kielce, 0-1 z Zagłębiem Lubin, 0-2 z Górnikiem Zabrze, 1-2 z Ruchem Chorzów, 1-2 ze Śląskiem Wrocław, 0-1 z Widzewem Łódź, oraz 1-2 z Wisłą Kraków). Najlepszym strzelcem w ekipie „Brunatnych” jest Kamil Wacławczyk, który ma na swoim koncie 4 bramki. Przed sezonem mówiono, że tylko cud jest w stanie uratować „Brunatnych” przed spadkiem. Minęły ponad 3 miesiące i pomimo wspaniałej postawy GKS Bełchatów nadal jest w trudnym położeniu. Nam się jednak wydaje, że zawodnicy Kamila Kieresia po raz kolejny mogą jutro wszystkich zaskoczyć. Ich zwycięstwo w Gliwicach na pewno nie będzie sensacją; jak już to małą niespodzianką. Kłopot w tym, że „Brunatni” nie są już zależni tylko i wyłącznie od siebie.

W rundzie jesiennej spotkanie pomiędzy tymi ekipami było bardzo interesujące. GKS Bełchatów na swoim terytorium przegrał z gliwiczanami 1-3. Już po 20. minutach gospodarze prowadzili 1-0 po bramce Pawła Buzały. Potem jednak wyrównał Tomasz Podgórski, co zwiastowało nam dużo emocji w drugiej połowie. Po zmianie stron Piast Gliwice udowodnił swoją piłkarską wyższość i strzelił swoim przeciwnikom jeszcze dwie bramki (Siukora i Tomasz Podgórski). Dodatkowo w 83. minucie podstawowego czasu gry czerwoną kartkę zobaczył Grzegorz Baran. Ostatni raz „Piastunki” podejmowały u siebie bełchatowian w sezonie 2009/10. Wtedy to goście wygrali 2-1. Co ciekawe w Bełchatowie też lepsi byli przyjezdni, którzy triumfowali 1-0. Co ciekawe Piast Gliwice w 5. poprzednich spotkaniach u siebie z GKS-em Bełchatów zanotował tylko jedno zwycięstwo i jeden remis. Poza tym doznał też trzech porażek. Jak widać statystyki meczów bezpośrednich sprzyjają gościom. Trzeba jednak przyznać, że nigdy Piast Gliwice nie miał aż tak bardzo poukładanej ekipy, jak ma teraz. Nigdy też GKS Bełchatów przed ostatnią kolejką nie był zdecydowanym faworytem do opuszczenia szeregów ekip grających w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. W niedzielnym hicie gospodarze są minimalnym faworytem tej potyczki. W Bet-at-home zwycięstwo Piasta Gliwice zostało wycenione na 2.50. Podział punktów „stoi” po 3.20, a triumf zabrzan po 2.70. Jutro się dowiemy, czy dramatyczna walka o przetrwanie, którą od początku tej rundy toczą zawodnicy z Bełchatowa zakończy się sukcesem, czy porażką. Poza tym – tak na marginesie – nikt nie wie, na którym miejscu byłby dzisiaj GKS, gdyby tak szybko nie zwolniono Kamila Kieresia. Potem był Jan Złomańczuk, czy Michał Probierz – żaden z nich nie pomógł „Brunatnym”. Na pewno zarząd klubu z Bełchatowa powinien „posypać głowę popiołem”, ponieważ też przyczynił się do obecnej sytuacji tego klubu.
Szanse według użytkowników LigaTyperów.pl
Piast Gliwice: 52%Remis: 29%GKS Bełchatów: 19%
Kursy na Piast Gliwice
@2.50 bet-at-home
Kursy na remis
@3.20 bet-at-home
Kursy na GKS Bełchatów
@2.70 bet-at-home
";
Under/OverBukmacherUnderBukmacherOver
2.5bet-at-home1.70bet-at-home1.95
Statystyki Piast Gliwice
Forma w ostatnich 6 meczach u siebie
D-W-D-L-D-W
Średnia goli w ostatnich 6 meczach u siebie
Strzelonych1.17Straconych1.17
Średnia goli w ostatnich 6 meczach u siebie, oraz w ostatnich 6 meczach na wyjeździe
Strzelonych1.42Straconych1.00
Ilość meczów z rzędu na własnym boisku
Bez porażki3Bez utraty gola0
Mecze u siebieMecze na wyjeździe
Zwycięstwa5/14Zwycięstwa8/15
Remisy5/14Remisy2/15
Porażki4/14Porażki5/15
Statystyki w tabeliGole w tabeli
Ilość Meczów29Strzelone39
Ilość Punktów46Stracone38
Miejsce8Bilans1
Statystyki GKS Bełchatów
Forma w ostatnich 6 meczach na wyjeździe
D-W-W-D-L-D
Średnia goli w ostatnich 6 meczach na wyjeździe
Strzelonych0.67Straconych0.50
Średnia goli w ostatnich 6 meczach u siebie, oraz w ostatnich 6 meczach na wyjeździe
Strzelonych0.92Straconych0.75
Ilość meczów z rzędu na wyjeździe
Bez porażki4Bez utraty gola0
Mecze u siebieMecze na wyjezdzie
Zwycięstwa4/15Zwycięstwa2/14
Remisy5/15Remisy5/14
Porażki6/15Porażki7/14
Statystyki w tabeliGole w tabeli
Ilość Meczów29Strzelone21
Ilość Punktów28Stracone36
Miejsce16Bilans-15
Ocena popularności meczu 3.5 Ilość analiz 1
All Right Reserved. Copyright © 2011-2025 Betsite.pl