Szanse według Betsite.pl |
42% | 38% | 20% |
Szanse według użytkowników LigaTyperów.pl |
Liverpool: 41% | Remis: 15% | Arsenal Londyn: 43% |
";
Forma w ostatnich 6 meczach u siebie |
D-D-W-D-W-D |
Średnia goli w ostatnich 6 meczach u siebie |
Strzelonych | 1.00 | Straconych | 0.50 |
Średnia goli w ostatnich 6 meczach u siebie, oraz w ostatnich 6 meczach na wyjeździe |
Strzelonych | 1.09 | Straconych | 0.92 |
Ilość meczów z rzędu na własnym boisku |
Bez porażki | 6 | Bez utraty gola | 2 |
Mecze u siebie | Mecze na wyjeździe |
Zwycięstwa | 4/12 | Zwycięstwa | 6/13 |
Remisy | 8/12 | Remisy | 1/13 |
Porażki | 0/12 | Porażki | 6/13 |
Statystyki w tabeli | Gole w tabeli |
Ilość Meczów | 25 | Strzelone | 29 |
Ilość Punktów | 39 | Stracone | 23 |
Miejsce | 7 | Bilans | 6 |
|
Statystyki Arsenal Londyn |
Forma w ostatnich 6 meczach na wyjeździe |
W-D-L-L-W-L |
Średnia goli w ostatnich 6 meczach na wyjeździe |
Strzelonych | 1.17 | Straconych | 1.33 |
Średnia goli w ostatnich 6 meczach u siebie, oraz w ostatnich 6 meczach na wyjeździe |
Strzelonych | 1.92 | Straconych | 1.17 |
Ilość meczów z rzędu na wyjeździe |
Bez porażki | 2 | Bez utraty gola | 0 |
Mecze u siebie | Mecze na wyjezdzie |
Zwycięstwa | 9/13 | Zwycięstwa | 5/13 |
Remisy | 2/13 | Remisy | 2/13 |
Porażki | 2/13 | Porażki | 6/13 |
Statystyki w tabeli | Gole w tabeli |
Ilość Meczów | 26 | Strzelone | 53 |
Ilość Punktów | 46 | Stracone | 37 |
Miejsce | 4 | Bilans | 16 |
|
Analiza: Liverpool - Arsenal Londyn | Typ: over 2.5 | Bukmacher: pinnacle | Kurs: 1.87 | Liverpool FC jest drużyną która w tym sezonie zanotowała na własnym stadionie najwięcej remisów, bo było to aż 8 remisów na 12 spotkań, na prawdę sporo, oprócz tego czterokrotnie wygrywali, na Anfield meczu jeszcze nie przegrywali. myślę że dziś nie przegrają, może i Arsenal ma zwyżkę formy w ostatnich tygodniach ale to ciągle jest młoda drużyna popełniająca dużo błędów i nawet widowiskowe zwycięstwo z Tottenhamem tego nie zmieni, zresztą to będzie inny mecz, na pewno nie tak otwarty jak ten w Londynie. Liverpool pod wodzą Kennego Dalglisha gra nieprzyjemną dla oka piłkę. Ich akcję są nie raz szarpane na siłę do przodu, brakuje im trochę płynności w rozgrywaniu i utrzymywania się przy piłce w środku pola. Jakość gry poprawił powrót Luisa Suareza pod tym długim wykluczeniu ale czy to wystarczy na Arsenal to ciężko powiedzieć. W tym sezonie w Premier League najwięcej bramek pada w meczach tych najlepszych drużyn więc jest to dobry wyznacznik na over 2,5. Bramki w obydwu ekipach ma kto strzelać, nawet pomimo słabszej formy Carrola i Kuyta ci zawodnicy dużo wnoszą do drużyny Liverpoolu. W Arsenalu na pewno na szpicy wystąpi niezawodny w tym sezonie van Persie , jego 23 gole ligowe robią wrażenie i z pewnością dzisiaj też będzie chciał powiększyć swój dorobek. Co prawda większość statystycznych faktów wskazuje na remis ale na pewno nie remis bezbramkowy. Nawet jeśli będzie to remis 2:2 bezpieczniej jest zagrać over 2,5 bo tak na prawdę obydwie drużyny mają na tyle mocne atuty na boisku żeby rozstrzygnąć to spotkanie na swoją korzyść, zapowiada się prawdziwy hit kolejki. | Autor: LoQ |
Analiza: Liverpool - Arsenal Londyn | Typ: 2 | Bukmacher: pinnacle | Kurs: 3.50 | W lidze angielskiej w tej kolejce dojdzie do dwóch wielkich hitów, a dzisiaj jeden z nich - Liverpool : Arsenal. Myślę że warto spróbować złapać bardzo wysoki kurs na Arsenal i postawić właśnie na nich bo obecnie są w gazie. Liverpool w tym sezonie gra średnio. Defensywa może i jest bardzo mocna, ale nie ma kompletnie ofensywy mimo iż przed sezonem mówiło się że będzie to jedna z najlepszych ofensyw w lidze bo Suarez i Carroll to naprawdę świetni zawodnicy i można tu było liczyć na wiele bramek z ich strony. O ile ten pierwszy coś tam strzela, to ten drugi rozczarowuje po całości i nic nie robi. Liverpool plasuje się więc na 7 miejscu i ma 29 punktów a to oznacza już bardzo dużą i być może nie do odrobienia stratę do rywali ze szczytu. A Arsenal mimo iż niby gra słabo, kuriozalnie, przegrywa mecze seriami i to ze słabszymi drużynami, to jednak potrafi też wygrywać i to im daje 4 miejsce w ligowej tabeli, a i w Lidze Mistrzów wyszli z grupy czego nie można powiedzieć o obu ekipach z Manchesteru które w lidze grają tak dobrze. Teraz już pewnie ich przygoda z LM się zakończy i oni nawet pewnie nie myślą o rewanżu i możliwości awansu bo pierwszy mecz przegrali aż 4:0. A więc trzeba się skupić na lidze. A tu jest seria czterech spokań bez porażki, a co najważniejsze - ostatnio zdemolowali swojego największego rywala czyli Tottenham mimo iż przegrywali 0:2 i wydawało się że będzie beznadziejnie, to potem grał już tylko Arsenal i skończyło się na 5:2. Po takim meczu na pewno morale wzrosło i będą w stanie również pokonać Liverpool i powalczyć być może jeszcze nawet o trzecie miejsce w lidze. Przy takim kursie na pewno warto zaufać Arsenalowi. | Autor: barca_fan |
Analiza: Liverpool - Arsenal Londyn | Typ: 2 | Bukmacher: pinnacle | Kurs: 3.50 | W 27 kolejce angielskiej Premier League zdecydowanie najciekawsze spotkanie odbędzie się na Anfield Road gdzie Liverpool zmierzy się z podopiecznymi Arsen Wengera, Arsenalem Londyn. Arsenal musi walczyc i zbierac punkty aby zobaczyc ich conajmniej w eliminacjach do ligi mistrzów w następnym sezonie, za nimi w tabeli z taką samą ilością punktów rywal zza miedzy Chelsea, zaraz potem Newcastle który traci 3 punkty, i na miejscu 7 dzisiejszy przeciwnik Liverpool który traci tych punktów już 7. W ostatnich tygodniach Arsenal grał w kratkę, chodź w lidze wygrali ostatnie trzy spotkania to po drodze były jeszcze spotkania o puchar Anglii z Sunderlandem przegrane 2-0, i całkiem nie dawno pogram na San Siro z Milanem 4-0, co z pewnością pozbawiło już złudzeń Kanonierów przed rewanżem, jednak do półki piłka w grze to może jeszcze za wcześnie by przekreślac londyńczyków w tym dwu meczu ale to musiał by wydarzyc sie cud, pożyjemy zobaczymy. W ostatniej kolejce pokaz zaufania do własnych umiejętnosci i kapitalny mecz z Tottenhamem gdzie przegrywając już 0-2, potrafili się podniesc i pokazac charakter ogrywajac w tak waznym meczu jednego z największych swoich lokalnych rywali aż 5-2. W obu ekipach kilka absencji, w Arsenalu dopiero dziś będzie wiadomo czy wystąpi Robin v.Persie a także filar obrony Thomas Vermaelean, głęboko wierze że obaj będą w to sobotnie popołudnie do dyspozycji trenera, dobrą wiadomością jest powrót do składu Abou Diaby, który pewnie wystąpi w środku pola i powinien byc ważnym elementem w taktyce Wengera na to spotkanie.Na pewno na boisku nie zobaczymy - Jacka Wilshere’a, Pera Mertesackera, Johana Djourou, Emmanuela Frimponga, Aarona Ramseya i Francisa Coquelina. W ekipie Kenny’ego Dalglisha pod znakiem zapytania stoi występ doświadczonej dwójki - Stevena Gerrarda i Glena Johnsona, na placu gry nie zobaczymy zatem - Lucasa Leivy oraz Daniela Aggera. Liverpool grając na własnym boisku wydaje się byc faworytem, do tego dochodzi jeszcze zdobycie pucharu ligi angielskiej, jednak gra The Reds w tamtym spotkaniu pozostawiała wiele do życzenia i wygrana nastąpiła dopiero po seriach rzutów karnych. Co ciekawe na własnym boisku w tym sezonie jeszcze nie przegrali, ale za to az 10 razy remisowali. Moim zdaniem tego dnia nastroje w obu drużynach przed tą konfrontacją na pewno są dobre i każdy w tym meczu będzie starał się narzucic swoje tempo gry i zgarnąc całą pule, która jednych i drugich przybliży do celu minimum w tym sezonie. Dla mnie The Gunners nie powinni przegrac tego spotkania, powoli wszystko zaczyna wracac na właściwy tor i gra Arsenalu wygląda coraz lepiej, dla mnie dziś wynik jaki padnie to 0-1. | Autor: lantz |
Analiza: Liverpool - Arsenal Londyn | Typ: X | Bukmacher: pinnacle | Kurs: 3.50 | Arsenal podbudowany ostatnią wygraną z zaskakującym meczu z Kogutami. Dziś jendak łatwo nie będzie, Anfield to dla każdego trudny teren. Liverpool u siebie nie przegrywa, często remisuje nawet z dość przeciętnymi rywalami. Dziś myślę, ze będzie podobny. Według mnie bardzo prawdopodobny jest tutaj remis. Trener Kanonierów nie skorzysta dziś z Jacka Wilshere’a, Pera Mertesackera, Johana Djourou, Emmanuela Frimponga, Aarona Ramseya i Francisa Coquelina, Andre Santosa. Na jutrzejszy mecz wykurował się Abou Diaby oraz Tomas Rosicky. Ważą się natomiast losy dwóch filarów gry przyjezdnych Robina van Persiego oraz Thomasa Vermaelena, którzy jednak według różnych źródeł powinni w sobotę zagrać. W ekipie 'The Reds' nie zobaczymy Lucasa Leivy oraz Daniela Aggera, nie wiadomo czy zobaczymy na boisku Stevena Gerrarda i Glena Johnsona. Liverpool podbudowany wygraną w Carling Cup, jednak mimo wszystko dopiero po dogrywce. Ostatni ligowy mecz Liverpool przegrał z Manchesterem United na wyjeździe 2:1, zremisowali z Tottenhamem 0:0 oraz pokonali Wolves 0:3. Przewidywane składy:
Liverpool: Reina - Johnson, Carragher, Skrtel, Enrique, Gerrard, Adam, Henderson, Suarez, Downing - Carroll
Arsenal: Szczęsny - Sagna, Koscielny, Vermaelen, Gibbs - Arteta, Song, Walcott, Rosicky, Benayoun, Van Persie
Liczę na zacięty mecz pełen walki i nieustępliwości. Moim zdaniem żadna z ekip dziś nie wygra, liczę na remis bramkowy 1:1. Początek spotkania o 13:45. Będę oglądał. | Autor: emmi |
Ocena popularności meczu 4.0
Ilość analiz 4
|
| |
|