Zapowiedź meczu: Atletico Madryt vs Espanyol. Typy, zakłady i kursy na Atletico Madryt - Espanyol.
Finaliści poprzedniej edycji Ligi Mistrzów i obecni mistrzowie Hiszpanii w 8. kolejce zagrają na Vicente Calderon z Espanyolem Barceloną. Madrytczycy będą chcieli udowodnić, że słabszy początek sezonu był tylko „wypadkiem przy pracy” i jest też spowodowany tym, że ich trener - Diego Simeone - musiał spędzić kilka meczów poza ławką rezerwowych. Jest to pokłosiem naruszenia nietykalności cielesnej jednego z arbitrów podczas rewanżowego starcia o Superpuchar Hiszpanii. Espanyol Barcelona nie będzie jednak łatwym przeciwnikiem. Piłkarze z Katalonii nie przegrali od czterech ligowych meczów i mają nadzieję na sprawienie niespodzianki w stolicy Hiszpanii.
Gracze z Vicente Calderon pewnie zagrają w tym spotkaniu w swoim stylu, czyli z dużą dbałością o defensywę. Z tego względu na pewno dobrym typem jest BTS Nie, który w bukmacherze ComeOn „stoi” po 1.64. Naszym zdaniem Katalończycy będą mieli sporo kłopotów, aby pokonać chociaż raz golkipera Atletico. W ostatnim meczu ligowym podopieczni Diego Simeone przegrali na Estadio Mestalla z Valencią CF 1-3 (Mandzukić - samobójcze trafienie Mirandy, Gomes, Otamendi). Aktualnie zawodnicy mistrza Hiszpanii są na 5. lokacie w ligowej tabeli hiszpańskiej Primera Division. Po 7. kolejkach madrytczycy mają na swoim „liczniku” 14 punktów, na które złożyły się 4 wygrane, 2 remisy i jedna porażka. Obecny bilans bramkowy tej ekipy to 12 goli zdobytych i 7 straconych. W meczach „domowych” podopieczni Diego Simeone mierzyli się w tych rozgrywkach. Do tej pory piłkarze ze stolicy Hiszpanii zanotowali 2 zwycięstwa (4-1 z FC Sevillą i 2-1 z Eibar). Poza tym mają w swoim dorobku również jeden remis (2-2 z Celtą Vigo) i 0 porażek. Tymczasem w minionym sezonie piłkarze z Madrytu grali na swoich „śmieciach” 19-krotnie. Ostatecznie zawodnicy Atletico odnieśli 15 triumfów (2-0 z Elche, 1-0 z Villarrealem, 1-0 z Granadą, 1-0 z Espanyolem Barceloną, 3-0 z Realem Valladolid, 4-0 z Realem Sociedad, 3-2 z UD Levante, 3-2 z Valencią, 7-0 z Getafe, 2-0 z Athletic Bilbao, 5-0 z Betisem Sevillą, 2-1 z Celtą Vigo, 2-1 z Osasuną Pampeluną, 4-2 z Almerią, oraz 5-0 z Rayo Vallecano), 4 remisy (1-1 z Malagą, 2-2 z Realem Madryt, 1-1 z FC Sevillą i 0-0 z FC Barceloną) i 0 porażek. W 5. ostatnich meczach w La Lidze podopieczni „Cholo” Simeone odnieśli 3 wygrane, jeden remis i jedną przegraną. Na ten moment najwięcej goli dla zespołu aktualnego mistrza Hiszpanii zdobył Joao Miranda, który strzelił 3 bramki.
Zawodnicy z Barcelony na pewno nie są faworytami internetowych bukmacherów w tej potyczce, ale wcale nie jest powiedziane, że nie są w stanie sprawić niespodzianki i na przykład zremisować na Vicente Calderon. Ostatnio podopieczni Sergio Gonzaleza grali u siebie z Realem Sociedad San Sebastian i zanotowali naprawdę dobry rezultat. Do przerwy Katalończycy prowadzili 1-0, po tym, jak na listę strzelców już w 7. minucie „wpisał się” Garcia. Po zmianie stron wynik tej potyczki na 2-0 ustalił Stuani i gospodarze nieoczekiwanie pokonali Basków. Obecnie zawodnicy z Katalonii plasują się na 8. miejscu w ligowej tabeli hiszpańskiej Primera Division. Po 7. seriach gier piłkarze z Barcelony zdobyli 9 punktów, na które złożyły się 2 zwycięstwa, 3 remisy, oraz dwie porażki. Całościowy bilans bramkowy tej drużyny to dokładnie 9 goli strzelonych i 8 straconych. W spotkaniach „delegacyjnych” podopieczni Sergio Gonzaleza grali w tym sezonie 3-krotnie. Jak na razie piłkarze z Katalonii zanotowali 0 wiktorii, 2 podziały „oczek” (0-0 z Cordobą i 1-1 z UD Almerią) i jedną porażkę (1-3 z Valencią CF). Tymczasem w minionym sezonie gracze „Pericos” grali na wyjazdach 19 razy. W sumie Katalończycy zanotowali 4 triumfy (2-1 z Malagą, 2-1 z Athletic Bilbao, 4-1 z Rayo Vallecano i 1-0 z Granadą), 4 remisy (0-0 z Getafe, 2-2 z Valencią CF, 0-0 z Almerią i 2-2 z Celtą Vigo) i 11 przegranych (1-3 z Realem Madryt, 0-1 z Realem Valladolid, 1-2 z Realem Sociedad, 1-4 z FC Sevillą, 0-1 z Atletico Madryt, 0-2 z Betisem Sevillą, 0-1 z Osasuną Pampeluną, 0-1 z FC Barceloną, 0-3 z UD Levante, 1-2 z Elche, oraz 1-2 z Villarrealem). W 5. poprzednich meczach na krajowym „podwórku” zawodnicy z Barcelony odnieśli dwie wygrane, 2 remisy i jedną porażkę. Na ten czas najlepszym strzelcem w tej drużynie jest Christian Stuani, który zdobył 4 gole.
W poprzednim sezonie te kluby grały ze sobą dwukrotnie. W rundzie jesiennej zawodnicy Espanyolu niespodziewanie wygrali na swoim terenie z madrytczykami 1-0 (samobójcze trafienie Courtoisa). Na Vicente Calderon gospodarze się zrewanżowali i pokonali swoich przeciwników 1-0 (Diego Costa). W sezonie 2012/13 te ekipy także rywalizowały ze sobą 2 razy. W Barcelonie goście triumfowali 1-0 (Raul Garcia), a na swoim terenie wygrali z tymi rywalami również 1-0 (Radamel Falcao z rzutu karnego). Bukmacherzy w kolejnym starciu tych ekip zdecydowanie stawiają na gospodarzy (1.32 w ComeOn). Remis w tej firmie „stoi” po 4.70, a niespodziewana wygrana gości z Katalonii po 10.50. |