Szanse według Betsite.pl |
34% | 39% | 27% |
Zapowiedź meczu: Lech Poznań vs GKS Bełchatów. Typy, zakłady i kursy na Lech Poznań - GKS Bełchatów.
W Poznaniu odradzający się Lech zagra z GKS-em Bełchatów. Maciej Skorża po przyjściu do klubu ze stolicy Wielkopolski rozegrał już 4 mecze i każdy z nich był bardzo ważny. Skupmy się jednak na trzech ostatnich konfrontacjach. Najpierw poznaniacy pokonali na swoim terenie Zawiszę Bydgoszcz, którą prowadzi przecież był trener „Kolejorza” - Mariusz Rumak. Następnie zawodnicy ze stadionu przy ulicy Bułgarskiej ograli w ramach Pucharu Polski Wisłę Kraków, z którą Maciej Skorża zdobywał już tytuły mistrza Polski, a kilka dni temu gracze z Poznania zremisowali w hitowym meczu 10. kolejki z Legią Warszaw. Teraz ciśnienie trochę spada, bo na Bułgarską przyjeżdża „tylko” GKS Bełchatów, który jest jednak ... wiceliderem T-Mobile Ekstraklasy. „Brunatni” nic sobie nie robią z tego, że są beniaminkiem i prezentują naprawdę bardzo dobry futbol. Czy będzie on na tyle dobry, aby pokonać zawodników ze stolicy Wielkopolski?
Przed kilkoma dniami podopieczni Macieja Skorży grali na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej z Legią Warszawa. Szlagier tej kolejki absolutnie nie zawiódł, a kibice zobaczyli aż 4 gole. Do przerwy na listę strzelców „wpisywali się” tylko zawodnicy z Poznania (Marcin Kamiński, Dariusz Formella), a po przerwie z kolei jedynie Legioniści (Tomasz Brzyski, Dossa Junior). Ostatecznie mecz zakończył się remisem 2-2. W tym spotkaniu trener Lechitów postawił na takich oto graczy: Maciej Gostomski - Tomasz Kędziora, Marcin Kamiński, Maciej Wilusz, Barry Douglas - Dariusz Formella (71. Muhamed Keita), Łukasz Trałka, Hubert Wołąkiewicz, Kasper Hamalainen (81. Szymon Drewniak), Szymon Pawłowski - Dawid Kownacki (87. Luis Henriquez). Tomasz Kędziora, Maciej Wilusz, Barry Douglas, oraz Maciej Gostomski otrzymali po jednej żółtej kartce. W trzech ostatnich meczach za kadencji Macieja Skorży Lechici zawsze zdobywali minimum dwie bramki. Teraz typ na równo dwie bramki Lecha da nam zarobić - w przypadku triumfu na nim - 3.15zł za każdą postawioną złotówkę (oferta bukmachera ComeOn). Po remisie z Legionistami podopieczni Macieja Skorży zajmują dopiero - jak na przedsezonowe założenia i cele - 6. miejsce w ligowej tabeli polskiej T-Mobile Ekstraklasy. Po 10. seriach zmagań piłkarze ze stadionu przy ulicy Bułgarskiej zdobyli 14 punktów, na które złożyły się 3 wygrane, 5 remisów i dwie przegrane. Aktualny bilans bramkowy ekipy z Poznania to dokładnie 19 goli zdobytych i 12 straconych. W meczach „domowych” piłkarze z Poznania mierzyli się w tej kampanii 5-krotnie. Jak dotąd gracze ze stolicy Wielkopolski odnieśli dwie wygrane (6-2 z Zawiszą Bydgoszcz i 4-0 z Piastem Gliwice), 2 remisy (1-1 z Cracovią Kraków i 1-1 z Pogonią Szczecin) i jedną przegraną (2-3 z Wisłą Kraków). Z kolei w poprzednim sezonie poznaniacy sprawdzali się w roli „gospodarza” 19-krotnie. Ostatecznie odnieśli 14 wygranych (4-0 z Ruchem Chorzów, 2-1 z Górnikiem Zabrze, 3-0 z Wisłą Kraków, 6-1 z Jagiellonią Białystok, 2-1 z Lechią Gdańsk, 2-1 z Podbeskidziem Bielsko - Biała, 4-0 z Piastem Gliwice, 2-1 ze Śląskiem Wrocław, 2-0 z Wisłą Kraków, 4-2 z Ruchem Chorzów, 3-1 z Górnikiem Zabrze, 2-0 z Koroną Kielce, 3-2 z Zawiszą Bydgoszcz i 1-0 z Widzewem Łódź), 4 remisy (0-0 z Pogonią Szczecin, 1-1 z KGHM Zagłębiem Lubin, 1-1 z Legią Warszawa, oraz 1-1 z Cracovią Kraków) i zaledwie jedną porażkę (1-2 z Pogonią Szczecin). Jak na razie najwięcej goli dla Lecha Poznań zdobyli Vojo Ubiparip i Łukasz Teodorczyk, którzy strzelili dokładnie po 3 bramki. Czy serbski pomocnik w końcu zostanie samodzielnym liderem?
Bełchatowianie w poprzedniej kolejce podejmowali u siebie Pogoń Szczecin. Ten mecz potwierdził, że defensywa „Brunatnych” jest na naprawdę wysokim poziomie. Piłkarze beniaminka momentalnie wyszli na prowadzenie po bramce Pawieła Komołowa (2. minuta), a potem tylko kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń. Finalnie „Portowcom” nie udało się nic wskórać i podopieczni Kamila Kieresia triumfowali 1-0. W tej potyczce beniaminek zagrał w następującym zestawieniu personalnym: Arkadiusz Malarz - Paweł Baranowski, Adam Mójta, Adrian Basta (67. Szymon Sawala), Błażej Telichowski - Grzegorz Baran, Damian Szymański, Pawieł Komołow (87. Marcin Flis), Łukasz Wroński (62. Andreja Prokić) - Michał Mak, Bartosz Ślusarski. Adrian Basta, Bartosz Ślusarski, Łukasz Wroński, Damian Szymański, Arkadiusz Malarz i Marcin Flis zostali ukarani jednym żółtym kartonikiem. Kibice klubu z Bełchatowa na pewno spróbują zagrać, że Arkadiusz Malarz po raz kolejny zachowa czyste konto (4.50 w bukmacherze ComeOn). Obecnie podopieczni Kamila Kieresia „okupują” 2. miejsce w ligowej tabeli polskiej T-Mobile Ekstraklasy. Po 10. seriach gier piłkarze gości mają na swoim „liczniku” dokładnie 19 punktów, na które złożyło się 5 wiktorii, 4 remisy, oraz zaledwie jedna porażka. Obecny bilans bramowy ekipy ze stadionu przy ulicy Sportowej to 10 bramek strzelonych i tylko 4 stracone. W meczach „delegacyjnych” podopieczni Kamila Kieresia mierzyli się w tej kampanii 5 razy. Jak na razie gracze beniaminka odnieśli 2 triumfy (1-0 z Ruchem Chorzów i 1-0 z Legią Warszawa), 2 podziały „oczek” (1-1 z Podbeskidziem Bielsko - Biała i 1-1 z Górnikiem Łęczna) i jedną przegraną (0-1 z Wisłą Kraków). Tymczasem w poprzednim sezonie gracze „Brunatnych” sprawdzali się na wyjazdach 17-krotnie. Ostatecznie podopieczni Kamila Kieresia zanotowali 9 wiktorii (1-0 z Kolejarzem Stróże, 2-0 z Górnikiem Łęczna, 2-0 z Miedzią Legnica, 1-0 z OKS-em Okocimskim Brzesko, 2-0 z Puszczą Niepołomice, 3-1 z GKS-em Tychy, 3-2 ze Stomilem Olsztyn, 2-0 z Olimpią Grudziądz i 1-0 z Chojniczanką Chojnice), 3 remisy (1-1 z Arką Gdynia, 2-2 z GKS-em Katowice i 1-1 z Flotą Świnoujście) i 5 porażek (1-2 z Dolcanem Ząbki, 0-2 z Energetykiem ROW Rybnik, 0-2 z Sandecją Nowy Sącz, 0-1 z Wisłą Płock i 0-1 z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza). W 5. ostatnich spotkaniach ligowych „Brunatni” odnieśli 2 zwycięstwa, 2 podziały „oczek” i jedną przegraną. Do tej pory najwięcej goli dla ekipy beniaminka zdobył Bartosz Ślusarski, którzy strzelił 3 bramki.
W poprzednim sezonie te ekipy nie rywalizowały ze sobą. Natomiast w rozgrywkach 2012/13 grały przeciwko sobie dwukrotnie. W pierwszej potyczce „Brunatni” przegrali u siebie z Lechitami 0-1 (Bartosz Ślusarski). Tymczasem na stadionie przy ulicy Bułgarskiej padł bezbramkowy remis. Aktualnie faworytem bukmacherów do zdobycia kompletu „oczek” są gracze ze stolicy Wielkopolski. Ich zwycięstwo najkorzystniej zostało oszacowane w ComeOn (1.64). Podział punktów w tym samym buku został oceniony na 3.65, a wygrana piłkarzy beniaminka na 5.45. |
Szanse według użytkowników LigaTyperów.pl |
Lech Poznań: 76% | Remis: 11% | GKS Bełchatów: 13% |
";
Forma w ostatnich 6 meczach u siebie |
W-D-D-L-W-W |
Średnia goli w ostatnich 6 meczach u siebie |
Strzelonych | 3.00 | Straconych | 1.17 |
Średnia goli w ostatnich 6 meczach u siebie, oraz w ostatnich 6 meczach na wyjeździe |
Strzelonych | 1.92 | Straconych | 1.17 |
Ilość meczów z rzędu na własnym boisku |
Bez porażki | 3 | Bez utraty gola | 0 |
Mecze u siebie | Mecze na wyjeździe |
Zwycięstwa | 18/27 | Zwycięstwa | 7/26 |
Remisy | 7/27 | Remisy | 8/26 |
Porażki | 2/27 | Porażki | 11/26 |
Statystyki w tabeli | Gole w tabeli |
Ilość Meczów | 53 | Strzelone | 96 |
Ilość Punktów | 90 | Stracone | 58 |
Miejsce | 2 | Bilans | 38 |
|
Forma w ostatnich 6 meczach na wyjeździe |
W-L-D-D-W-D |
Średnia goli w ostatnich 6 meczach na wyjeździe |
Strzelonych | 0.83 | Straconych | 0.67 |
Średnia goli w ostatnich 6 meczach u siebie, oraz w ostatnich 6 meczach na wyjeździe |
Strzelonych | 1.00 | Straconych | 0.42 |
Ilość meczów z rzędu na wyjeździe |
Bez porażki | 1 | Bez utraty gola | 1 |
Mecze u siebie | Mecze na wyjezdzie |
Zwycięstwa | 9/18 | Zwycięstwa | 9/18 |
Remisy | 8/18 | Remisy | 5/18 |
Porażki | 1/18 | Porażki | 4/18 |
Statystyki w tabeli | Gole w tabeli |
Ilość Meczów | 36 | Strzelone | 46 |
Ilość Punktów | 67 | Stracone | 24 |
Miejsce | 10 | Bilans | 22 |
|
Analiza: Lech Poznań - GKS Bełchatów | Typ: 1 | Bukmacher: bet-at-home | Kurs: 1.60 | O godzinie 18:00 w Poznaniu na murawę wybiegną piłkarze Lecha i GKSu Bełchatów. Jak dotychczas lepiej w lidze spisują się goście, z czasem powinno się to zmienić na korzyść gospodarzy. Zmienili oni bowiem swojego dotychczasowego trenera i kieruję nimi aktualnie Maciej Skorża. Tydzień temu ekipa z Poznania była bliska wygrania prestiżowego spotkania z Legią, którą to wcześniej trenował właśnie Skorża. Remis dla Legii uratował, jednak w doliczonym czasie Dossa. Wcześniej Lech rywalizował z najsłabszą drużyną ligi Zawiszą, która pokonał gładko 6:2. Dziś zadanie trudniejsze, bo drużyna z Bełchatowa zgromadziła jak dotychczas aż 5 oczek więcej, a ewentualna wygrana, przesunęłaby ich na 1. miejsce po dzisiejszej porażce Legii. Drużynę gości cechuję świetna defensywa, która po 10 meczach kapitulowała dopiero 4-krotnie. W przeciwieństwie do defensywy, w ofensywie królują gospodarze, którzy zdobyli aż 19 goli, aż 9 więcej niż GKS. Dużym atutem Kolejorza będzie gra przed własną publicznością, gdzie strzelają w tym sezonie na poziomie prawie 3 goli na mecz. Lech na pewno nie podejdzie do tego spotkania na luzie, jest świadomy jakie problemy drużyna z Bełchatowa sprawiała im w ostatnich latach i wyjdzie na to spotkanie w 100% skoncentrowana. W świetnej dyspozycji w Lechu jest Pawłowski, co powinno przełożyć się na grę Lecha w ofensywie. | Autor: Sandwicz |
Ocena popularności meczu 4.0
Ilość analiz 2
|
| |
|