Zapowiedź meczu: Lech Poznań vs Górnik Zabrze. Typy, zakłady i kursy na Lech Poznań - Górnik Zabrze.
W Poznaniu miejscowy Lech zmierzy się z Górnikiem Zabrze. Ostatnio mecze tych ekip zawsze są emocjonujące i przeważnie do końca trzymają w napięciu. Podobnie powinno być w niedzielnym spotkaniu na stadionie przy ulicy Bułgarskiej. „Kolejorzowi” bardzo potrzebne są 3 punkty, aby jak najbardziej niwelować stratę do liderującej Legii Warszawa. Z kolei zabrzanie na pewno marzą chociaż o remisie w tym meczu, aby przybliżyć się do zajęcia na koniec rundy wiosennej miejsca w pierwszej „ósemce”.
Gracze ze stolicy Wielkopolski na pewno od samego początku zaatakują swojego rywala. Z tego względu uważamy, że to podopieczni Macieja Skorży będą bliżej zdobycia w tym spotkaniu premierowego gola (1.45 w bukmacherze ComeOn). W poprzednim ligowym występie poznaniacy tylko zremisowali na własnych „śmieciach” z Podbeskidziem Bielsko-Biała 1-1 (Dawid Kownacki - Bartosz Śpiączka). W tym meczu trener Lecha dał zagrać takim oto zawodnikom: Maciej Gostomski - Tomasz Kędziora, Paulus Arajuuri (60. Hubert Wołąkiewicz), Jan Bednarek, Barry Douglas - Karol Linetty, Darko Jevtić (74. Zaur Sadajew), Gergo Lovrencsics, Kasper Hamalainen, Szymon Pawłowski - Dawid Kownacki (46. Szymon Drewniak). Barry Douglas, Hubert Wołąkiewicz i Zaur Sadajew otrzymali po jednej żółtej kartce. Obecnie Lechici zajmują 7. miejsce w ligowej tabeli polskiej T-Mobile Ekstraklasy. Po 15. seriach gier piłkarze ze stadionu przy ulicy Bułgarskiej zdobyli 23 punkty, na które złożyło się 5 triumfów, 8 remisów i dwie przegrane. Aktualny bilans bramkowy ekipy z Wielkopolski to 29 goli zdobytych i 16 straconych. W meczach „domowych” podopieczni Macieja Skorży mierzyli się w tej kampanii 8 razy. Jak na razie Lechici odnieśli 4 wygrane (1-0 z Górnikiem Łęczna, 5-0 z GKS-em Bełchatów, 6-2 z Zawiszą Bydgoszcz i 4-0 z Piastem Gliwice), 3 remisy (1-1 z Podbeskidziem Bielsko-Biała, 1-1 z Cracovią Kraków i 1-1 z Pogonią Szczecin) i jedną przegraną (2-3 z Wisłą Kraków). Z kolei w minionych rozgrywkach gracze ze stadionu przy ulicy Bułgarskiej mierzyli się w roli „gospodarza” 19 razy. Finalnie poznaniacy odnieśli 14 wygranych (4-0 z Ruchem Chorzów, 2-1 z Górnikiem Zabrze, 3-0 z Wisłą Kraków, 6-1 z Jagiellonią Białystok, 2-1 z Lechią Gdańsk, 2-1 z Podbeskidziem Bielsko - Biała, 4-0 z Piastem Gliwice, 2-1 ze Śląskiem Wrocław, 2-0 z Wisłą Kraków, 4-2 z Ruchem Chorzów, 3-1 z Górnikiem Zabrze, 2-0 z Koroną Kielce, 3-2 z Zawiszą Bydgoszcz i 1-0 z Widzewem Łódź), 4 remisy (0-0 z Pogonią Szczecin, 1-1 z KGHM Zagłębiem Lubin, 1-1 z Legią Warszawa, oraz 1-1 z Cracovią Kraków) i jedną porażkę (1-2 z Pogonią Szczecin). Obecnie najwięcej goli dla klubu z Poznania zdobył Kasper Hamalainen, który strzelił 5 bramek.
Zabrzanie przed kilkunastoma dniami rywalizowali na wyjeździe z Zawiszą Bydgoszcz. „Delegacja” okazała się jak najbardziej udana, ponieważ podopieczni Józefa Dankowskiego wygrali ze swoimi rywalami 2-1 (Bartosz Iwan, Roman Gergel - Kamil Drygas). W tej potyczce opiekun ekipy ze stadionu przy ulicy Roosvelta postawił na następujący skład personalny: Pavels Steinbors - Adam Danch, Ołeksandr Szeweluchin, Seweryn Gancarczyk - Roman Gergel, Radosław Sobolewski, Bartosz Iwan (80. Mariusz Magiera), Łukasz Madej (87. Konrad Nowak), Armin Cerimagić (46. Dominik Sadzawicki), Rafał Kosznik - Mateusz Zachara. Roman Gergel, Armin Cerimagić, Mateuz Zachara, oraz Seweryn Gancarczyk otrzymali po jednym żółtym kartoniku. Aktualnie zabrzanie zajmują 6. lokatę w ligowej tabeli polskiej T-Mobile Ekstraklasy. Po 15. seriach gier gracze ze stadionu przy ulicy Roosvelta mają na swoim koncie 25 punktów, na które złożyło się 7 triumfów, 4 remisy i 4 przegrane. Obecny bilans bramkowy tej ekipy to 23 gole zdobyte i 17 straconych. W meczach wyjazdowych piłkarze z Górnego Śląska sprawdzali się w tym sezonie 7 razy. Na ten moment podopieczni Józefa Dankowskiego odnieśli 4 wygrane (2-1 z Zawiszą Bydgoszcz, 2-1 z Ruchem Chorzów, 3-0 z Podbeskidziem Bielsko-Biała i 3-0 z Koroną Kielce), jeden podział „oczek” (1-1 z Legią Warszawa) i dwie porażki (0-1 z GKS-em Bełchatów i 0-2 ze Śląskiem Wrocław). W poprzednim sezonie piłkarze tej drużyny rywalizowali w roli „gościa” 19 razy. Finalnie gracze z Zabrza zanotowali 6 wiktorii (1-0 z Zawiszą Bydgoszcz, 3-2 z Wisłą Kraków, 1-0 z Jagiellonią Białystok, 4-1 z Pogonią Szczecin, 2-1 z Podbeskidziem Bielsko-Biała, 3-0 z Widzewem Łódź), 5 remisów (2-2 z Pogonią Szczecin, 1-1 ze Śląskiem Wrocław, 2-2 z Koroną Kielce, 1-1 z Lechią Gdańsk, oraz 0-0 z Wisłą Kraków) i 8 przegranych (1-2 z Lechem Poznań, 0-2 z Cracovią Kraków, 1-3 z Zawiszą Bydgoszcz, 0-3 z KGHM Zagłębiem Lubin, 1-2 z Ruchem Chorzów, 0-2 z Piastem Gliwice, 2-3 z Lechem Poznań i 1-2 z Legią Warszawa). W 5. ostatnich potyczkach w T-Mobile Ekstraklasie podopieczni Józefa Dankowskiego odnieśli 2 zwycięstwa, jeden podział „oczek” i dwie porażki. Jak na razie najwięcej bramek dla klubu z Górnego Śląska zdobył Mateusz Zachara, który strzelił 6 goli.
Pierwsza potyczka pomiędzy tymi ekipami zakończyła się bramkowym remisem 1-1. Na bramkę Łukasza Teodorczyka odpowiedział Mateusz Zachara. W sezonie 2012/13 te drużyny grały ze sobą trzykrotnie. W rundzie jesiennej zawodnicy Górnika Zabrze przegrali na wyjeździe z Lechem Poznań 1-3 (Prejuce Nakoulma - Marcin Kamiński, Gergo Lovrencsics, Łukasz Teodorczyk). Na stadionie przy ulicy Roosvelta padł wynik 3-0 dla gości (Łukasz Teodorczyk, Kasper Hamalainen dwukrotnie). Tymczasem w rundzie finałowej Lech triumfował na swoim terenie 2-1 (Gergo Lovrencsics dwukrotnie - Radosław Sobolewski). Internetowi bukmacherzy w kolejnym meczu tych drużyn więcej szans na końcową wiktorię przyznają Lechitom (1.57 w ComeOn). Remis w tej firmie „stoi” po 3.70, a wygrana ekipy z Górnego Śląska po 6.20. |