Szanse według Betsite.pl |
39% | 34% | 27% |
Zapowiedź meczu: Legia Warszawa vs Lechia Gdańsk. Typy, zakłady i kursy na Legia Warszawa - Lechia Gdańsk.
Obecni mistrzowie Polski w swoim najbliższym meczu ligowym podejmą na własnym terenie Lechię Gdańsk. Dla warszawiaków będzie to ostatni test przed zbliżającym się spotkaniem w ramach 3. kolejki Ligi Europy, w którym to Legioniści zagrają w Kijowie z Metalistem Charków. Jak na razie obecni mistrzowie Polski różnie podchodzą do swoich obowiązków ligowych, także ich postawa w potyczce z gdańszczanami jest wielką niewiadomą. Na pewno to spora szansa dla „Biało-Zielonych” na dobry wynik w tej konfrontacji.
Legioniści w swoim ostatnim meczu w ramach 11. kolejki T-Mobile Ekstraklasy grali na wyjeździe z Piastem Gliwice. Kto mógł przypuszczać, że podopieczni Henninga Berga po niezłym spotkaniu i wyjazdowej wiktorii w Trabzonie przegrają na stadionie przy ulicy Stefana Okrzei aż 1-3 (Ondrej Duda - Kamil Wilczek trzykrotnie). W tym spotkaniu norweski trener postawił na tych oto zawodników: Dusan Kuciak - Igor Lewczuk (46. Tomasz Jodłowiec), Inaki Astiz, Jakub Rzeźniczak, Łukasz Broź - Marek Saganowski (71. Ondrej Duda), Ivica Vrdoljak, Krystian Bielik (46. Michał Żyro), Helio Pinto, Jakub Kosecki - Orlando Sa. Krystian Bielik i Jakub Rzeźniczak otrzymali po jednej żółtej kartce. Nie jest zatem wykluczone, że to Lechiści pierwsi „otworzą” wynik tej piątkowej potyczki (2.85 w bukmacherze ComeOn). Aktualnie Legioniści zajmują 2. miejsce w ligowej tabeli polskiej T-Mobile Ekstraklasy. Po 11. kolejkach podopieczni Henninga Berga mają na swoim koncie dokładnie 20 punktów, na które złożyło się 6 triumfów, 2 remisy i 3 przegrane. Obecny bilans bramkowy drużyny ze stadionu przy ulicy Łazienkowskiej to 24 gole zdobyte i 13 straconych. W meczach na swoich „śmieciach” piłkarze z Warszawy grali w tym sezonie 6 razy. Do tej pory gracze aktualnego mistrza Polski zanotowali 3 wygrane (4-3 ze Śląskiem Wrocław, 2-0 z Koroną Kielce i 5-0 z Górnikiem Łęczna), 2 remisy (2-2 z Lechem Poznań i 1-1 z Górnikiem Zabrze) i jedną porażkę (0-1 z GKS-em Bełchatów). Z kolei w minionych rozgrywkach gracze ze stolicy Polski sprawdzali się w roli „gospodarza” 19 razy. Finalnie piłkarze norweskiego opiekuna zanotowali 15 wygranych (2-0 z Lechem Poznań, 5-0 z Wisłą Kraków, 2-0 z Zawiszą Bydgoszcz, 3-0 z Zawiszą Bydgoszcz, 1-0 z Lechem Poznań, 1-0 z Koroną Kielce, 4-1 z Cracovią Kraków, 2-0 z Ruchem Chorzów, 3-1 z Pogonią Szczecin, 2-0 z KGHM Zagłębiem Lubin, 4-1 z Piastem Gliwice, 2-1 ze Śląskiem Wrocław, 2-1 z Górnikiem Zabrze, 5-1 z Widzewem Łódź, 4-0 z Podbeskidziem Bielsko - Biała), jeden remis (2-2 z Wisłą Kraków) i 3 porażki (1-2 z Ruchem Chorzów, 0-3 po walkowerze z Jagiellonią Białystok i 0-1 z Lechią Gdańsk). W 5. poprzednich meczach w T-Mobile Ekstraklasie podopieczni Henninga Berga odnieśli dwie wiktorie, jeden podział „oczek” i dwie przegrane. Jak na razie najwięcej bramek dla tej ekipy zdobył Orlando Sa, który strzelił dokładnie 5 goli.
„Biało-Zieloni” muszą liczyć, że zawodnicy z Warszawy będą myślami już przy pucharowym spotkaniu z Metalistem Charków. Wtedy ich dobry wynik na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej stanie się realny. Ostatnio gdańszczanie mierzyli się u siebie z Cracovią Kraków. „Biało-Zieloni” szybko strzelili pierwszego gola (5. minuta i trafienie Macieja Makuszewskiego) i potem kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń. Finalnie nic już się w tej potyczce nie zmieniło i podopieczni Tomasza Untona wygrali z „Pasami” 1-0. W tym spotkaniu tymczasowy trener Lechistów zaufał następującym zawodnikom: Mateusz Bąk - Marcin Pietrowski, Rafał Janicki, Tiago Valente, Nikola Leković - Maciej Makuszewski (64. Piotr Grzelczak), Ariel Borysiuk, Daniel Łukasik, Stojan Vranjes (84. Adam Dźwigała), Piotr Wiśniewski (70. Mateusz Możdżeń) - Antonio Colak. Nikt w drużynie „Biało-Zielonych” nie otrzymał ani jednej żółtej kartki. W spotkaniu z Legią Warszawa uważamy, że więcej goli padnie w drugiej odsłonie tego meczu (2.05 w bukmacherze ComeOn). Pierwsza połówka powinna być spokojna, a Lechiści naszym zdaniem zagrają na tyle dobrze w defensywie, że nie stracą ani jednej bramki. Po wiktorii nad „Pasami” podopieczni Tomasza Untona awansowali na 8. miejsce w ligowej tabeli polskiej T-Mobile Ekstraklasy. Po 11. seriach gier zawodnicy z PGE Areny zainkasowali 16 punktów, na które złożyły się 4 wygrane, 4 remisy i 3 porażki. Obecny bilans bramkowy ekipy z Gdańska to 17 goli zdobytych i 15 straconych. W spotkaniach wyjazdowych piłkarze „Biało-Zielonych” rywalizowali w tej kampanii 6-krotnie. Jak na razie zawodnicy tego klubu zanotowali 2 zwycięstwa (2-0 z Zawiszą Bydgoszcz, oraz 3-1 z Piastem Gliwice), 3 podziały „oczek” (2-2 z Górnikiem Zabrze, 1-1 z GKS-em Bełchatów i 2-2 z Jagiellonią Białystok) i jedną przegraną (1-3 z Wisłą Kraków). Tymczasem w minionych rozgrywkach „Biało-Zieloni” grali na wyjazdach 19 razy. Finalnie gdańszczanie odnieśli 6 triumfów (2-0 z Górnikiem Zabrze, 2-0 z Pogonią Szczecin, 3-0 z Zawiszą Bydgoszcz, 1-0 z Jagiellonią Białystok, 3-1 z Zagłębiem Lubin, oraz 1-0 z Legią Warszawa), 6 remisów (0-0 z Zawiszą Bydgoszcz, 0-0 z Ruchem Chorzów, 0-0 z Górnikiem Zabrze, 0-0 z Piastem Gliwice, 1-1 z Pogonią Szczecin i 1-1 z Ruchem Chorzów) i 7 porażek (0-1 ze Śląskiem Wrocław, 1-2 z Lechem Poznań, 0-1 z Koroną Kielce, 1-2 z Cracovią Kraków, 1-3 z Podbeskidziem Bielsko - Biała, 1-4 z Widzewem Łódź i 0-3 z Wisłą Kraków). W 5. poprzednich meczach ligowych podopieczni Tomasza Untona odnieśli jedno zwycięstwo, 3 podziały „oczek” i jedną przegraną. W aktualnie trwającym sezonie najlepszymi strzelcami w klubie z Gdańska są Antonio Colak i Stojan Vranjes, którzy zdobyli po 4 bramki.
W poprzednim sezonie te zespoły rywalizowały ze sobą 3-krotnie. W pierwszym spotkaniu, które odbyło się dokładnie 24 sierpnia 2013 roku w Warszawie goście niespodziewanie wygrali 1-0 (Paweł Buzała). 8 grudnia tego samego roku Lechiści wygrali na PGE Arenie z mistrzami Polski 2-0 (Daisuke Matsui dwukrotnie z rzutów karnych). W rundzie finałowej Legioniści wzięli odwet i triumfowali na wyjeździe ze swoimi rywalami 1-0 (Ondrej Duda). W piątkowej potyczce faworytem do wiktorii jest ekipa z Warszawy (1.60 w bukmacherze ComeOn). Podział punktów „stoi” tam po 3.80, a wygrana zawodników z Gdańska po 5.60. |
Szanse według użytkowników LigaTyperów.pl |
Legia Warszawa: 76% | Remis: 11% | Lechia Gdańsk: 13% |
";
Handicap | Bukmacher | Legia Warszawa | Bukmacher | Lechia Gdańsk |
-0.5 | comeon | 1.49 | comeon | 2.35 |
Statystyki Legia Warszawa |
Forma w ostatnich 6 meczach u siebie |
D-W-W-W-D-L |
Średnia goli w ostatnich 6 meczach u siebie |
Strzelonych | 2.33 | Straconych | 1.17 |
Średnia goli w ostatnich 6 meczach u siebie, oraz w ostatnich 6 meczach na wyjeździe |
Strzelonych | 2.17 | Straconych | 1.09 |
Ilość meczów z rzędu na własnym boisku |
Bez porażki | 5 | Bez utraty gola | 0 |
Mecze u siebie | Mecze na wyjeździe |
Zwycięstwa | 19/26 | Zwycięstwa | 16/25 |
Remisy | 3/26 | Remisy | 2/25 |
Porażki | 4/26 | Porażki | 7/25 |
Statystyki w tabeli | Gole w tabeli |
Ilość Meczów | 51 | Strzelone | 107 |
Ilość Punktów | 110 | Stracone | 48 |
Miejsce | 1 | Bilans | 59 |
|
Forma w ostatnich 6 meczach na wyjeździe |
D-D-W-L-W-D |
Średnia goli w ostatnich 6 meczach na wyjeździe |
Strzelonych | 1.83 | Straconych | 1.50 |
Średnia goli w ostatnich 6 meczach u siebie, oraz w ostatnich 6 meczach na wyjeździe |
Strzelonych | 1.58 | Straconych | 1.42 |
Ilość meczów z rzędu na wyjeździe |
Bez porażki | 3 | Bez utraty gola | 0 |
Mecze u siebie | Mecze na wyjezdzie |
Zwycięstwa | 10/27 | Zwycięstwa | 9/27 |
Remisy | 9/27 | Remisy | 10/27 |
Porażki | 8/27 | Porażki | 8/27 |
Statystyki w tabeli | Gole w tabeli |
Ilość Meczów | 54 | Strzelone | 68 |
Ilość Punktów | 76 | Stracone | 60 |
Miejsce | 6 | Bilans | 8 |
|
Analiza: Legia Warszawa - Lechia Gdańsk | Typ: over 3.5 | Bukmacher: bet-at-home | Kurs: 3.05 | W ostatnich sezonach próżno szukać spotkań Legii z Lechią w którym mielibyśmy over 3.5 goli. Ostatni taki przypadek miał miejsce w meczu Pucharu Polski w 2011 roku, kiedy to Legia pokonała Lechię 4-0. Czy dziś możemy więc liczyć na wysoki over bramkowy przy Łazienkowskiej?
Wiadomo, że Henning Berg preferuje dość rotacyjny styl prowadzenia polityki kadrowej. Dziś wydaje się, że zagra w dość mocnym ustawieniu, bowiem awizowany w pierwszym składzie jest Radović, Kucharczyk a na szpicy Orlando Sa. Z drugiej strony Berg niejako musi rotować składem w defensywie, bowiem za kartki pauzuje Jakub Rzeźniczak, a z powodu kontuzji nie zagra Dossa Junior, nie da się ukryć, że są to dość poważne osłabienia w składzie Legii, bo wydaje się, że obaj zawodnicy mieliby pewny plac gry w dzisiejszym spotkaniu. Nie wiadomo również czy szkoleniowiec Legii zdecyduje się wystawić Tomasza Jodłowca, który w meczu z Niemcami doznał urazu i już w spotkaniu ze Szkocją nie zagrał.
Lechia natomiast nie ma w zasadzie żadnych kłopotów kadrowych i wydaje się, że będzie chciała to wykorzystać. Czy stać Lechię na bramki w Warszawie? Według mnie jak najbardziej tak. Lechia w dotychczasowych spotkaniach wyjazdowych w każdym ze spotkań zdobywała przynajmniej jednego gola. Ponadto Lechia na wyjazdach zdobyła w tym sezonie 11 goli, jest to obok Legii i Wisły najlepszy wynik pod względem zdobywania bramek na wyjazdach w lidze.
Pamiętajmy również, że Legia to drużyna, która nawet w słabszym składzie jest drużyną niezwykle groźną w ataku, wszak jest to najskuteczniejsza ekipa w naszej lidze - 25 goli z czego 14 na własnym stadionie.
Warto również zauważyć, że Lechia, Legia i Lech mają w tym sezonie najwięcej meczów na swoim koncie zakończonych overami 3.5 goli - po 5 takich spotkań. Z czego Legia 3 takie spotkania zanotowała w meczach u siebie, natomiast, aż 4 spotkania Lechii zakończone overami 3.5 goli miały miejsce na wyjazdach. Myślę, że dziś możemy spodziewać się naprawdę dobrego spotkania w którym padnie trochę bramek. Legia w ataku stawia dziś na mocne karty, w defensywie ma natomiast kłopoty, ponadto słabsze dni trafiają się ostatnio dość często bramkarzowi Legii Kuciakowi. Moja propozycja to over 3.5 goli. | Autor: krz-widzew |
Analiza: Legia Warszawa - Lechia Gdańsk | Typ: over 2.5 | Bukmacher: bet-at-home | Kurs: 1.83 | Spotkaniem kolejki będzie dzisiejszy mecz w Warszawie gdzie aktualny mistrz kraju będzie podejmowała Lechię Gdańsk.
Legia po nieudanej przygodzie z podbojem Ligi Mistrzów wzięła się w garść i zanotowała świetny start w Lidze Europejskiej odnosząc dwa zwycięstwa w dwóch pierwszych meczach. Na ten moment mamy dwa oblicza tego zespołu poukładany i skoncentrowany w Europie oraz popełniający spory błędów na krajowym podwórku. Berg miał teraz dwa tygodnie odpoczynku do zmagań w Lidze Europy a to właśnie po tych starciach jego zespół miał ogromne problemy przegrywając z Podbeskidziem czy Piastem Gliwice ale w między czasie była też wygrana w Krakowie 0:3, na pewno są w formie ale mają słabsze dni. W ofensywie są naprawdę świetni zorganizowani a dziś na pewno zobaczymy najlepsze zestawienie w przodach a więc o sytuacje bramkowe w ogóle się nie martwię. Jedyny problem jaki będzie miał dziś Norweg to defensywa która po raz kolejny wystąpi w inny zestawieniu za kartki pauzuje Rzeźniczak, kontuzji na zgrupowani reprezentacji nabawił się Dossa, ciągle na tej liście jest Bereszyński a Jodłowiec czyli łącznik miedzy obroną a pomocą podobnie jak Dossa kontuzja na zgrupowaniu. Na pewno nie jest to dobra informacja tym bardziej że brak tych zawodników może być kluczowy bo Lechia na pewno zagra dziś z kontry a trzeba przyznać ma kim straszyć w takim wariancie gry a Legia już w tym sezonie niejednokrotnie dala się tak zaskoczyć.
Lechia miała stać się w najbliższym czasie potęga na krajowym podwórku, szaleństwo na okienku transferowym w tym sezonie miało dać ekipie w tym sezonie przynajmniej miejsce na podium. Jednak zakup bardzo dobrych piłkarz to nie wszystko i jak na razie ten projekt nie może wypalić. Pozbyto się już trener, doszło do zmian personalnych w zarządzie, klub w tej chwili potrzebuje stabilizacji a jej nie widać, ciągle nie ma trenera a punkty i rywale uciekają. Ten mecz będzie dla nich tak naprawdę małym sprawdzianem by dowiedzieć się jaka dzieli ich jeszcze różnica między mistrzem Polski. Tak jak wspomniałem skład mają ale jest potrzebny ktoś kto to poukłada zaczynając od tyłów kończąc na ofensywie gdzie jest mniej do poprawy ale potencjał jest zdecydowanie większy. Stawiam tutaj wobec problemów jednych i drugich na bramki.
| Autor: jack13 |
Analiza: Legia Warszawa - Lechia Gdańsk | Typ: 1 | Bukmacher: bet-at-home | Kurs: 1.59 | Po meczach reprezentacji wracamy do ligowej rzeczywistości. Wieczorem na Łazienkowskiej Legia zmierzy się z Lechią i jest w tym spotkaniu faworytem.
Dziś raczej dużej rotacji być nie powinno w zespole gospodarzy. Po pierwsze Legia gra dopiero za 6 dni w LE,a poza tym Lechia słabym rywalem nie jest.Ostatnim razem rotacja nie wyszła na dobre Wojskowym,gdyż zakończyła się ona blamażem w Gliwicach. Większa część składu odpoczywała w czasie przerwy reprezentacyjnej,a więc to kolejny powód,aby dziś wybiegł optymalny skład. Natomiast problemem jest defensywa. Za kartki pauzuje Rzeźniczak,a na zgrupowaniu kontuzji nabawił się Dossa Junior. W takim wypadku parę stoperów będą tworzyć Lewczuk i Astiz. Kontuzjowany jest też Bereszyński. Znacznie lepiej wygląda to w innych formacjach. Wszyscy gracze będą do dyspozycji,nawet kontuzjowany w meczu reprezentacji Jodłowiec.
W Lechii w dalszym ciągu wiele niewiadomych. Trenerem w dalszym ciągu jest Tomasz Unton,chociaż nie wydaje mi się,aby miał otrzymać posadę na stałe. Co prawda w ostatnim czasie poprawa w wynikach,bowiem punkt w Zabrzu i wygrana z Cracovią. Jednak z Legią tak łatwo nie będzie.Lechia do Warszawy pojechała w najmocniejszym składzie. Na papierze
wygląda to dobrze,ale wiadomo,że brakuje trochę w tej drużynie stabilizacji. Dla Untona też na pewno nie jest to najdogodniejsza pozycja do pracy,słysząc co chwilę nazwiska potencjalnych kandydatów na nowego trenera.
Według mnie Legia to spotkanie wygra. Lechia gra nierówno w tym sezonie,przeplatając lepsze mecze słabszymi. Legia zapewne w najmocniejszym możliwym składzie.W takim wypadku nie spodziewam się innego wyniku jak zwycięstwo Legii. | Autor: krystian95 |
Ocena popularności meczu 4.0
Ilość analiz 4
|
| |
|