| Szanse według Betsite.pl |
| 40% | 28% | 33% |
Zapowiedź meczu: Ruch Chorzów vs Zawisza Bydgoszcz. Typy, zakłady i kursy na Ruch Chorzów - Zawisza Bydgoszcz.
 To chyba drugi najważniejszy mecz ostatniej serii spotkań w grupie spadkowej T-Mobile Ekstraklasy. W Chorzowie miejscowy Ruch stanie w szranki z Zawiszą Bydgoszcz. „Niebiescy” przegrali ostatnio na wyjeździe z Cracovią, ale ... tym wynikiem zapewnili sobie utrzymanie w lidze. Wyniki na innych stadionach ułożyły się bowiem bardzo pomyślnie dla zawodników tego klubu. Z kolei podopieczni Mariusza Rumaka nie potrafili we wtorek pokonać na swoich „śmieciach” Piasta Gliwice i przed ostatnią serią gier znajdują się na przedostatniej lokacie. Aby bydgoszczanie się utrzymali potrzebują przede wszystkim swojej wiktorii w wyjazdowej potyczce na Górnym Śląsku. Co ciekawe teoretycznie Zawisza może się utrzymać nawet remisując z „Niebieskimi”, ale wtedy Górnik Łęczna musiałby przegrać na swoim boisku ze zdegradowanym już GKS-em Bełchatów, co jednak wydaje się bardzo mało prawdopodobne. W związku z tym gracze ze stadionu przy ulicy Gdańskiej muszą wierzyć, że uda im się pokonać w „delegacji” Ruch Chorzów. Zwycięstwo może jednak okazać się mało wystarczające. Jeśli bowiem łęcznianie pokonają na swoim terenie GKS Bełchatów, a Korona Kielce wygra na swoich „śmieciach” z Podbeskidziem Bielsko Biała, to podopieczni Mariusza Rumaka i tak spadną z ligi. Sytuacja „Zetki” nie jest więc za ciekawa. A wydawało się na początku sezonu, że bydgoszczanie spokojnie awansują do grupy „mistrzowskiej”. W końcu Zawisza w minionej kampanii zdobył Puchar Polski, a na początku tego sezonu wywalczył dodatkowo Superpuchar Polski. W tym sezonie bydgoszczanie jednak mocno spuścili z tonu, a dodatkowym kłopotem właściciela Radosława Osucha był konflikt z kibicami, który nieprzerwanie trwa do dzisiaj. Początkowo przyjście do tego zespołu Mariusza Rumaka też wiele nie poprawiło wyników osiąganych przez bydgoszczan. W przerwie zimowej gracze „Zetki” solidnie popracowali, włodarze pożegnali się z kilkoma zawodnikami, a na ich miejsce sprowadzono kilku nowych. Efekt był taki, że zawodnicy Mariusza Rumaka tak czy siak są rewelacją wiosny. Kłopot w tym, że nie wiadomo, czy dobra postawa w tym roku kalendarzowym to nie będzie za mało na zachowanie ligowego bytu. W szeregach „Niebieskich” też sporo się działo podczas tego sezonu. Ekipa z Górnego Śląska w poprzedniej ligowej kampanii wywalczyła sobie prawo gry w europejskich pucharach. To tak naprawdę okazało się dla nich „gwoździem do trumny”, ponieważ wąska kadra plus wiekowi zawodnicy nie byli w stanie skutecznie rywalizować na kilku frontach. Co ciekawe „Niebiescy” byli dość blisko awansu do fazy grupowej Ligi Europy, ale przegrali w dwumeczu z Metalistem Charków. Z czasem zwolniono Jana Kociana, a na jego miejsce przyjęto Waldemara Fornalika. „Waldek King” długo nie potrafił wraz ze swoimi podopiecznymi opuścić strefy spadkowej. Finalnie mu się to jednak udało i kibice w Chorzowie mogą być pewni, że w następnym roku ich pupile znowu zagrają w T-Mobile Ekstraklasie. Co ciekawe w ostatnich latach „Niebiescy” naprzemiennie rywalizują o europejskie puchary, a potem bronią się przed spadkiem. Idąc tym tropem chorzowianie w kolejny sezonie powinni znowu być w czubie tabeli. Kogo może w tej potyczce zabraknąć? W ekipie z Górnego Śląska ostatnio za kartki nie mógł zagrać Filip Starzyński. Z kolei po stronie bydgoszczan na ten moment nie ma żadnych kłopotów kadrowych. To na pewno dobra wiadomość dla Mariusza Rumaka, który wraz ze swoimi podopiecznymi stoi przed trudnym zadaniem pokonania w „delegacji” Ruchu Chorzów.
„Niebiescy” o nic już nie grają, dlatego naszym zdaniem mogą przegrywać w tym meczu już do przerwy (kurs 2.45 w bukmacherze ComeOn). Wczoraj podopieczni Waldemara Fornalika rywalizowali na wyjeździe z Cracovią. Spotkanie w Krakowie zakończyło się skromnym triumfem zawodników „Pasów”, którzy pokonali ekipę z Górnego Śląska 1-0. Jedynego gola w tej potyczce zdobył jeszcze w pierwszej połowie Piotr Polczak. „Waldek King” zaufał w tym spotkaniu tym oto zawodnikom: Matus Putnocky - Martin Konczkowski, Rafał Grodzicki, Michał Helik, Paweł Oleksy - Łukasz Surma, Bartłomiej Babiarz - Jakub Kowalski (57. Michał Efir), Rołand Gigołajew, Marek Zieńczuk - Grzegorz Kuświk (83. Eduards Visnakovs). Tylko Rołand Gigołajew i Grzegorz Kuświk otrzymali po jednym żółtym kartoniku. Obecnie podopieczni Waldemara Fornalika zajmują 4. miejsce w ligowej tabeli polskiej T-Mobile Ekstraklasy (grupa spadkowa). Po 36 seriach gier chorzowianie zainkasowali na swoim koncie dokładnie 27 punktów (przed podziałem mieli 33 „oczka”), na które złożyło się 11 zwycięstw, 10 remisów i 15 porażek. Ogólny bilans bramkowy tej ekipy to 41 goli zdobytych i 44 straconych. W meczach na swoich „śmieciach” podopieczni Waldemara Fornalika mierzyli się w tym sezonie ligowym już 17 razy. Jak na razie zawodnicy ze stadionu przy ulicy Cichej zanotowali 6 wiktorii (3-0 z Cracovią, 2-1 z Pogonią Szczecin, 2-0 z Piastem Gliwice, 2-0 z Podbeskidziem Bielsko-Biała, 1-0 ze Śląskiem Wrocław i 5-2 z Jagiellonią Białystok). Oprócz tego mają w swoim dorobku też 4 podziały „oczek” (1-1 z Piastem Gliwice, 0-0 z Legią Warszawa, 1-1 z Lechią Gdańsk oraz 0-0 z Lechem Poznań) i 7 porażek (2-4 z GKS-em Bełchatów, 1-2 z Zawiszą Bydgoszcz, 1-2 z Wisłą Kraków, 0-1 z Koroną Kielce, 1-2 z Górnikiem Zabrze, 0-1 z GKS-em Bełchatów oraz 1-2 z Górnikiem Łęczna). Natomiast w poprzednim sezonie ligowym chorzowianie grali w roli „gościa” 18 razy. Ostatecznie zawodnicy tej ekipy odnieśli 8 wiktorii (2-1 z Legią Warszawa, 3-0 z Zawiszą Bydgoszcz, 1-0 z Wisłą Kraków, 3-2 ze Śląskiem Wrocław, 2-1 z KGHM Zagłębiem Lubin, 1-0 z Widzewem Łódź, 2-0 z Piastem Gliwice i 4-1 z Koroną Kielce), 3 remisy (0-0 z Lechią Gdańsk, 2-2 z Górnikiem Zabrze oraz 0-0 z Podbeskidziem Bielsko-Biała) i 7 przegranych (0-4 z Lechem Poznań, 1-2 z Górnikiem Zabrze, 1-3 z Pogonią Szczecin, 0-2 z Legią Warszawa, 2-4 z Lechem Poznań, 0-6 z Jagiellonią Białystok i 1-2 z Cracovią). W 5. ostatnich meczach w T-Mobile Ekstraklasie chorzowianie odnieśli 2 triumfy, jeden remis i dwie porażki. Jak na razie najlepszym strzelcem w tej ekipie jest Grzegorz Kuświk, który zdobył w sumie 14 goli.
Zawodnicy ze stadionu przy ulicy Gdańskiej koniecznie muszą zdobyć w tej potyczce premierowego gola (kurs 1.64 w bukmacherze ComeOn). Bez tego tej ekipie trudno będzie myśleć o wygraniu i skutecznej walce o ligowy byt. Wczoraj podopieczni Mariusza Rumaka grali na Stadionie im. Zdzisława Krzyszkowiaka z Piastem Gliwice. Do przerwy mieliśmy bezbramkowy remis. Po zmianie stron rezultat tego meczu niestety nie uległ zmianie i finalnie obie ekipy zdobyły po jednym „oczku”. Dla Zawiszy Bydgoszcz był to fatalny rezultat, ale „Piastunkom” dał on utrzymanie. Mariusz Rumak postawił w tej potyczce na tych oto graczy: Grzegorz Sandomierski - Jakub Wójcicki, Luka Marić, Andre Micael (43. Łukasz Nawotczyński), Sebastian Ziajka - Kamil Drygas, Iwan Majewskij - Bartłomiej Pawłowski, Mica, Alvarinho - Josip Barisić (73. Jakub Świerczok). Nikt w tym zespole nie zobaczył nawet jednego żółtego kartonika. W tym momencie bydgoszczanie zajmują przedostatnie miejsce w ligowej tabeli polskiej T-Mobile Ekstraklasy (grupa spadkowa). Po 36. seriach spotkań podopieczni Mariusza Rumaka zgromadzili na swoim koncie 24 punkty (przed podziałem mieli 29 „oczek”), na które złożyło się 10 zwycięstw, 8 remisów i 18 porażek. Aktualny bilans bramkowy tego klubu to 43 goli strzelonych i 60 straconych. W meczach wyjazdowych gracze z Bydgoszczy rywalizowali w tym sezonie ligowym już 18-krotnie. Na ten moment podopieczni Mariusza Rumaka odnieśli 4 wygrane (4-1 z GKS-em Bełchatów, 4-1 z GKS-em Bełchatów, 2-1 z Ruchem Chorzów oraz 1-0 z Wisłą Kraków). Oprócz tego mają w swoich statystykach 4 podziały „oczek” (2-2 z Podbeskidziem Bielsko-Biała, 0-0 z Lechią Gdańsk, 0-0 z Jagiellonią Białystok i 2-2 z Koroną Kielce) i 10 przegranych (1-3 z Cracovią, 1-2 z Górnikiem Zabrze, 0-2 z Legią Warszawa, 1-2 z Podbeskidziem Bielsko-Biała, 0-1 z Cracovią, 0-3 z Pogonią Szczecin, 2-6 z Lechem Poznań, 0-3 z Piastem Gliwice, 2-5 z Górnikiem Łęczna oraz 1-2 ze Śląskiem Wrocław). Tymczasem w poprzednich rozgrywkach ligowych gracze z Bydgoszczy sprawdzali się w roli „gościa” 19-krotnie. Finalnie piłkarze Zawiszy zanotowali 4 wiktorie (2-1 z Pogonią Szczecin, 1-0 z Wisłą Kraków, 2-0 z Cracovią oraz 2-1 ze Śląskiem Wrocław), 6 remisów (1-1 z Koroną Kielce, 0-0 z Podbeskidziem Bielsko-Biała, 1-1 z Pogonią Szczecin, 1-1 z Jagiellonią Białystok, 1-1 z Lechią Gdańsk i 1-1 z Piastem Gliwice) i 9 porażek (1-2 z Wisłą Kraków, 1-3 z Ruchem Chorzów, 0-2 z Legią Warszawą, 0-3 z Legią Warszawa, 1-3 z KGHM Zagłębiem Lubin, 0-1 z Ruchem Chorzów, 0-1 z Jagiellonią Białystok, 2-3 z Lechem Poznań oraz 2-3 z Górnikiem Zabrze). Jak na razie najwięcej bramek dla tej ekipy zdobył Alvarinho, który strzelił 8 goli.
W tej ligowej kampanii te 2 kluby grały ze sobą na placu gry już dwukrotnie. W rundzie jesiennej obecni podopieczni Mariusza Rumaka zremisowali na swoim terenie z „Niebieskimi” 1-1 (Alvarinho - Filip Starzyński z rzutu karnego). W rewanżu piłkarze Zawiszy Bydgoszcz trochę jednak niespodziewanie wygrali na stadionie przy ulicy Cichej z Ruchem Chorzów 2-1 (Andre Micael, Josip Barisić - Martin Konczkowski). W poprzednich rozgrywkach te zespoły mierzyły się ze sobą trzykrotnie. W rundzie jesiennej chorzowianie skromnie pokonali na swoim terenie bydgoszczan 1-0. Jedynego gola w tej potyczce zdobył Grzegorz Kuświk. W rewanżu „Niebiescy” wygrali też na stadionie przy ulicy Gdańskiej; tym razem 3-0 (Bartłomiej Babiarz, Łukasz Surma, Grzegorz Kuświk). Z kolei w rundzie finałowej - w grupie „mistrzowskiej”, na obiekcie w Chorzowie - gospodarze pewnie triumfowali 3-1 (Filip Starzyński dwukrotnie, Maciej Jankowski - Jorge Kadu). Aktualnie internetowi bukmacherzy więcej szans na końcową wiktorię przyznają ekipie gości (kurs 2.00 w ComeOn). Remis w tej firmie „stoi” po 3.50, a wygrana gospodarzy po 3.65. |
| Szanse według użytkowników LigaTyperów.pl |
| Ruch Chorzów: 23% | Remis: 23% | Zawisza Bydgoszcz: 55% |
";
| Forma w ostatnich 6 meczach u siebie |
| L-D-D-W-L-W |
| Średnia goli w ostatnich 6 meczach u siebie |
| Strzelonych | 1.50 | Straconych | 1.33 |
| Średnia goli w ostatnich 6 meczach u siebie, oraz w ostatnich 6 meczach na wyjeździe |
| Strzelonych | 1.17 | Straconych | 0.92 |
| Ilość meczów z rzędu na własnym boisku |
| Bez porażki | 0 | Bez utraty gola | 0 |
| Mecze u siebie | Mecze na wyjeździe |
| Zwycięstwa | 16/39 | Zwycięstwa | 14/41 |
| Remisy | 13/39 | Remisy | 10/41 |
| Porażki | 10/39 | Porażki | 17/41 |
| Statystyki w tabeli | Gole w tabeli |
| Ilość Meczów | 80 | Strzelone | 94 |
| Ilość Punktów | 113 | Stracone | 100 |
| Miejsce | 4 | Bilans | -6 |
|
| Statystyki Zawisza Bydgoszcz |
| Forma w ostatnich 6 meczach na wyjeździe |
| W-L-D-L-L-W |
| Średnia goli w ostatnich 6 meczach na wyjeździe |
| Strzelonych | 2.00 | Straconych | 1.83 |
| Średnia goli w ostatnich 6 meczach u siebie, oraz w ostatnich 6 meczach na wyjeździe |
| Strzelonych | 1.59 | Straconych | 1.42 |
| Ilość meczów z rzędu na wyjeździe |
| Bez porażki | 1 | Bez utraty gola | 0 |
| Mecze u siebie | Mecze na wyjezdzie |
| Zwycięstwa | 15/40 | Zwycięstwa | 8/40 |
| Remisy | 9/40 | Remisy | 11/40 |
| Porażki | 16/40 | Porażki | 21/40 |
| Statystyki w tabeli | Gole w tabeli |
| Ilość Meczów | 80 | Strzelone | 96 |
| Ilość Punktów | 89 | Stracone | 116 |
| Miejsce | 14 | Bilans | -20 |
|
| Analiza: Ruch Chorzów - Zawisza Bydgoszcz | | Typ: over 2.5 | | Bukmacher: bet-at-home | | Kurs: 1.76 | | To jest dopiero mecz o życie w ostatnim starciu tego sezonu niesamowity wiosną zespół Zawisza gra w Chorzowie o swój byt, jednak nie wszystko jest zależne od nich samych. Jednak najpierw musza skupić się na swoim zadaniu a tym jest zwycięstwo by następnie spoglądać na inne starcia. Przed tygodniem Zawisza zaledwie zremisowała z Piastem gdyby udało się wygrać to dziś by wszystko mieli w swoich rękach, okazje by wygrać to spotkanie były ale według mnie i tak zagrali zbyt zachowawczo. Dziś takiej gry nie ma prawa być spodziewam się takiego podejścia jak np. w Bełchatowie gdzie atak był od pierwszych minut i to jest chyba według mnie najlepsza broń ekipy Rumaka, na początku wiosny ich siłą była defensywa ale role się odwróciły ale to też nie dziwne bo z każdym mecze trzeba było szukać punktów a to wymuszało prace nad wariantami ofensywnymi i tych zespół ma naprawdę sporo, szybkie skrzydła idealnie nadają się do kontry która dziś na pewno sprzyda się jeśli obejmą prowadzenie w taki sposób na ziemie sprowadzili już kilka zespołów. By tak się jednak stało trzeba coś strzelić w ataku pozycyjnym a to będzie na pewno otwierało wiele przestrzeni dla Ruchu do którego składu wraca dziś Starzyński a to mózg drugiej linii do tego potrafiący świetnie uderzyć z dystansu i wolnego a tych aspektów na pewno kilka dziś będzie bo Zawisza będzie kontry musiała przerywać faulami. Ten mecz nie ma co ukrywać po prostu po bramce którekolwiek z ekip zrobi się otwarty a już na pewno po tym jak jako pierwsi trafią gospodarzy, zresztą z drugie strony Ruch też nie będzie sią bał odkryć bo przecież im nic już nie grozi a z kibicami trzeba się fajnie pożegnać. Na koniec jeszcze wspomnę to ze ostatnie dwa spotkania w Chorzowie kończyły na minimum trzech trafieniach. | | Autor: jack13 |
Ocena popularności meczu 4.0
Ilość analiz 2
|
| |
|
