Zapowiedź meczu: Portugalia vs Serbia. Typy, zakłady i kursy na Portugalia - Serbia.
Cristiano Ronaldo musi jak najszybciej zapomnieć o przegranych Derbach Europy z FC Barceloną i skupić się na potyczce reprezentacyjnej. W najbliższą niedzielę Portugalczycy rozegrają bowiem ważne spotkanie na swoim terenie z Serbią. Jeśli pokonają tych rywali zrobią duży krok w kierunku awansu do finałów Mistrzostw Europy, które już za nieco ponad 12 miesięcy zostaną rozegrane we Francji.
Wydaje się, że podopieczni Fernando Santosa mogą objąć prowadzenie w tym meczu już do przerwy (2.15 w bukmacherze ComeOn). Wtedy po zmianie stron grałoby im się o wiele lepiej. W ostatniej potyczce kwalifikacyjnej Portugalczycy rywalizowali w roli „gospodarza” z Armenią. Po pierwszej 45-minutówce mieliśmy bezbramkowy remis. Po zmianie stron na listę strzelców „wpisał się” Cristiano Ronaldo i finalnie Portugalia skromnie wygrała 1-0. Selekcjoner tej kadry zaufał w tym meczu takim oto graczom: Rui Patricio - Jose Bosingwa, Pepe, Ricardo Carvalho, Raphael Guerreiro - Joao Moutinho, Tiago Mendes, Danny Alves (70. Ricardo Quaresma) - Nani (88. William Carvalho), Helder Postiga (56. Eder), Cristiano Ronaldo. W tym momencie Portugalczycy zajmują drugie miejsce w tabeli grupy I. Po 3. seriach gier podopieczni Fernando Santosa zainkasowali w sumie 6 punktów, na które złożyły się 2 zwycięstwa, 0 podziałów „oczek” i jedna porażka. Aktualny bilans bramkowy tej kadry narodowej z Półwyspu Iberyjskiego to 2 gole zdobyte i tylko jeden stracony. W meczach wyjazdowych podopieczni Fernando Santosa sprawdzali się w tych kwalifikacjach zaledwie jeden raz. Jak na razie Portugalczycy zanotowali jedną wiktorię (1-0 z Danią), 0 podziałów „oczek” i 0 porażek. W poprzednich eliminacjach zawodnicy tej reprezentacji grali w roli „gościa” 5-krotnie. Finalnie gracze z Portugalii odnieśli 3 wiktorie (4-2 z Irlandią Północną, 2-0 z Azerbejdżanem i 2-1 z Luksemburgiem), jeden remis (3-3 z Izraelem) i jedną przegraną (0-1 z Rosja). Aktualnie najwięcej bramek w tych kwalifikacjach dla tej reprezentacji zdobył Cristiano Ronaldo, który strzelił już 2 gole. Kadra Portugalii na mecz z Serbią: Anthony Lopes (Olympique Lyon), Rui Patricio (Sporting Lizbona), Hugo Ventura (Belenenses), Bruno Alves (Fenerbahce Stambuł), Vitorino Antunes (Dynamo Kijów) Jose Bosingwa (Trabzonspor), Cedric Soares (Sporting Lizbona), Fabio Coentrao (Real Madryt), Eliseu (Benfica Lizbona), Jose Fonte (Southampton), Pepe (Real Madryt), Ricardo Carvalho (AS Monaco), William Carvalho (Sporting Lizbona), Andre Gomes (Valencia CF), Joao Mario (Sporting Lizbona), Joao Moutinho (AS Monaco), Nani (Sporting Lizbona), Ricardo Quaresma (FC Porto), Tiago (Atletico Madryt), Vieirinha (VfL Wolfsburg), Hugo Almeida (Kubań Krasnodar), Danny (Zenit Sankt Petersburg), Eder (Sporting Braga) i Cristiano Ronaldo (Real Madryt).
Serbowie w listopadowym terminie podejmowali na własnym terenie Danię. Ostatecznie zawodnicy gospodarzy tamtej potyczki nie wykorzystali atutu własnego stadionu i przegrali ten mecz 1-3 (Zoran Tosić - Nicklas Bendtner dwukrotnie, Simon Kjaer). W tym spotkaniu Serbowie zagrali w takim oto ustawieniu personalnym: Vladimir Stojković - Dusko Tosić, Milan Bisevac, Branislav Ivanović, Stefan Mitrović, Nemanja Gudelj (66. Aleksandar Mitrović), Dusan Tadić (71. Lazar Marković), Nemanja Matić, Filip Djuricić (46. Zdravko Kuzmanović), Danko Lazović, Zoran Tosić. Jeśli tym razem Serbowie też stracą minimum 3 gole (3.85 w bukmacherze ComeOn), to nie będą mieli prawa myśleć o korzystnym rezultacie. Aktualnie podopieczni Radovana Curcicia zajmują 4. miejsce w tej grupie. Po 3. seriach spotkań Serbowie zainkasowali na swoim „liczniku” zaledwie jeden punkt, na który złożyło się jedno zwycięstwo, jeden remis i jedna porażka (tej kadrze odjęto jeszcze 3 „oczka” - przyp. red.). Aktualny bilans bramkowy te kadry narodowej to 5 goli zdobytych i 4 stracone. W meczach „delegacyjnych” Serbowie grali w tych kwalifikacjach tylko jeden raz. Jak na razie obecni podopieczni Radovana Curcicia zanotowali 0 triumfów, jeden remis (1-1 z Armenią) i 0 porażek. Z kolei w poprzednich kwalifikacjach zawodnicy tej kadry narodowej mierzyli się w roli „gościa” 5-krotnie. Ostatecznie Serbowie odnieśli jedną wiktorię (3-0 z Walią), jeden remis (0-0 ze Szkocją) i 3 przegrane (1-2 z Belgią, 0-2 z Chorwacją i 0-1 z Macedonią). Kadra Serbii na spotkanie z Portugalią: Zeljko Brkić (Cagliari Calcio), Milan Lukać (Partizan Belgrad), Vladimir Stojković (Maccabi Hajfa), Dusan Basta (Lazio Rzym), Branislav Ivanović (Chelsea Londyn), Aleksandar Kolarov (Manchester City), Nikola Maksimović (Torino FC), Matija Nastasić (Schalke 04 Gelsenkirchen), Ivan Obradović (Mechelen), Nenad Tomović (Fiorentina Calcio), Dusko Tosić (Genclerbirligi), Filip Duricić (Southampton), Nemanja Gudelj (AZ Alkmar), Filip Kostić (VfB Stuttgart), Adem Ljajić (AS Roma), Nemanja Matić (Chelsea Londyn), Luka Milivojević (Olympiakos Pireus), Radosav Petrović (Genclerbirligi), Dusan Tadić (Southampton), Zoran Tosić (CSKA Moskwa), Lazar Marković (Liverpool FC), Aleksandar Mitrović (Anderlecht Bruksela) i Petar Skuletić (Lokomotiw Moskwa).
W historii te reprezentacje grały ze sobą 2 razy. Jak dotąd zawsze był remis. Ostatni raz te kadry narodowe zagrały ze sobą 12 września 2007 roku. Wtedy to w ramach kwalifikacji do Euro 2008 Portugalczycy zremisowali na swoim terenie z Duńczykami 1-1. W rewanżu też padł rezultat 1-1. Aktualnie internetowi bukmacherzy więcej szans na końcowy sukces przyznają drużynie Fernando Santosa (kurs 1.48 w ComeOn). Podział punktów został tam oszacowany na 3.80, a wygrana zawodników ze Skandynawii na 7.75. |