Typy bukmacherskie są specjalnością serwisu betsite.pl. Nasz skrypt typujący mecze z niebywałą dokładnością potrafi przewidzieć typy bukmacherskie na najbliższe mecze. Porównując typy bukmacherskie i statystyki betsite.pl, masz szansę wygrać duże pieniądze u bukmacherów internetowych. Dużą oglądalnością cieszą się również popularne typy bukmacherskie, ekskluzywnie wyselekcjonowane przez naszych typerów. Pozostaje nam życzyć wam szczęścia w typowaniu, a my postaramy się pracować nad silnikiem, aby dobierał jak najbardziej trafne typy.

Typy Bukmacherskie

 
DataGospodarzWynikGośćTypKursBukmacher
13-07-18 18:00FC Honka1-3Lech Poznań2 2.00bet-at-home
Przewidywany wynik według Betsite.pl
FC Honka 1 : 2 Lech Poznań
Czy Lech Poznań wygra?
Postaw zakład 1000 PLN w Bet-at-home i wygraj 2000 PLN
Wpłać 1600 PLN i odbierz 800 złotych bonusu!
Szanse według Betsite.pl
26%28%46%
Obstawiaj zakłady bukmacherskie! Najlepsze kursy proponowane przez Betsite.pl
@3.40 bet-at-home@3.25 bet-at-home@2.00 bet-at-home

Zapowiedź meczu: FC Honka vs Lech PoznaÅ„. Typy, zakłady i kursy na FC Honka - Lech PoznaÅ„.

Zawodnicy Mariusza Rumaka w minionym sezonie T-Mobile Ekstraklasy pokazali się z naprawdę dobrej strony. Pomimo straty Artjomsa Rudnevsa i Semira Stilica zajęli drugie miejsce na krajowym „podwórku”. Gdyby taką pozycję obiecano im przed startem pewnie wzięliby ją z pocałowaniem ręki. Pod sam koniec jednak było słychać głosy, że „Kolejorz” nie wykorzystał swojej okazji na ponowne sięgnięcie po mistrzostwo Polski. Tak czy owak klub z Bułgarskiej uplasował się na drugiej pozycji i teraz może spróbować swoich sił w eliminacjach do Ligi Europy. W Wielkopolsce wierzą, że „Kolejorz” nawiąże swoim występem do najlepszych czasów, kiedy to klub z Poznania grał w tych rozgrywkach na wiosnę (z Udinese Calcio i z Sportingiem Bragą). Będzie to jednak bardzo trudne, bo poznaniacy muszą rywalizować już od drugiej rundy, a przeciwnik wcale nie należy do amatorów, choć nie ma też co dramatyzować – wicemistrz Polski jest faworytem tej rywalizacji. Mariuszowi Rumakowi – jak i całemu zarządowi klubu z Wielkopolski – nie udało się dokonać tak naprawdę spektakularnych transferów. Na minus na pewno trzeba zapiać, że zespół opuścił Alexander Tonev, który w sezonie 2013/14 będzie chciał podbić angielską Premier League wraz ze swoimi nowymi kolegami z Villa Park. Nasza redakcja nie może się już doczekać startu tego spotkania, jak i w ogóle całego sezonu w wykonaniu „Kolejorza”. Bardzo ciekawi nas to, czy Mariusz Rumak po raz kolejny udowodni, że jest trenerem z ogromnym potencjałem. Teraz przed nim o wiele trudniejsze zadanie. Rok temu – gdy Lech Poznań zaczynał sezon bez Artjomsa Rudnevsa i Semira Stilica – nikt by chyba go nie zwolnił, gdyby „Kolejorz” uplasował się na trzecim, czwartym miejscu. Teraz jednak, gdy wszyscy dowiedzieli się, że Lech może skutecznie grać bez tych piłkarzy apetyty są bardzo duże. Ci więksi optymiści mają nadzieję, że „Kolejorz” powalczy z warszawską Legią o tytuł Mistrza Polski. Między tymi klubami od długiego czasu wrze, a w ostatnich miesiącach atmosfera zrobiła się jeszcze bardziej gęsta. Na pewno kibice klubu z Wielkopolski życzą sobie, aby Lech Poznań udanie zaprezentował się też na arenie międzynarodowej. Wszak klub z Wielkopolski ma bardzo dużo punktów w rankingu i gdyby w tym roku troszkę ich dołożył – przy założeniu, że zostałby także mistrzem Polski – to w następnym sezonie mógłby być bawet rozstawiony w czwartej rundzie eliminacji. Do tego jednak bardzo daleka droga, która na pewno nie będzie usłana różami.

Na początku pomówmy trochę o rywalu poznaniaków. Fińskie Honka Espoo zostało założone w 1953 roku. Przez te 60 lat ten klub nie może poszczycić się jakimiś wielkimi osiągnięciami. W 2010 i 2011 roku Honka Espoo zdobyła Puchar Ligi Fińskiej. Rok potem zawodnicy tego klubu sięgnęli po Puchar Finlandii. Dało im to prawo startu w europejskich pucharach. Podopieczni Miki Lekhosuo – co ciekawe – już rywalizują w sezonie 2013/14. W lidze fińskiej idzie im bardzo dobrze, ponieważ po 19. seriach gier zajmują wysokie 2. miejsce. Gracze tej ekipy zanotowali dotychczas 11 triumfów, 3 podziały punktów i zaledwie 5 porażek. Trzy dni temu rywalizowali na wyjeździe z Mariehamn. Podopieczni Miki Lekhosuo wyraźnie wygrali w tej potyczce 4-1. Ale po kolei. Gospodarzy na prowadzenie wyprowadził Lagerblom. Przed przerwą zdołał jednak wyrównać Varynen, co zwiastowało nam olbrzymie emocje po zmianie stron. W 55. minucie Hinka już prowadziła, bo na listę strzelców „wpisał się” Aalto. Na 3-1 podwyższył Kastrati, a dzieła zniszczenia dopełnił Varynen. Podopieczni Miki Lekhosuo kapitalnie grają w potyczkach na swoim terenie. Do te pory mieli 8 razy przyjemność gościć przeciwników i tylko raz przegrali. Zanotowali 7 zwycięstw (4-2 z Jaro, 2-0 z MyPa, 1-0 z HJK, 1-0 z Lahti, 2-1 z Mariehamn, 3-2 z JJK Jyvaskyla, 2-0 z Rovaniemi) i tylko raz byli za bardzo „gościnni” (przegrana 0-2 z HJK Helsinki). Najlepszym strzelcem w tej drużynie jest fiński napastnik Varynen, który w obecnych rozgrywkach już 8-krotnie pakował futbolówkę do siatki przeciwników. Honka Espoo na arenie międzynarodowej jeszcze ani razu nie odegrała znaczącej roli. W 2007 roku w Pucharze Intertoto odpadła w drugiej rundzie po dwumeczu z duńskim Aalborgiem. Rok potem w ostatniej edycji Pucharu Uefa Honka Espoo doszła aż do trzeciej rundy. Najpierw uporała się z islandzkim Akranasem (3-0 i 1-2). Potem wyeliminowała norweski Viking Stavanger, ale za silny dla niej okazał się hiszpański Racing Santander (porażka po rzutach karnych). W 2009 roku Finowie na początku poradzili sobie z Bangorem City (2-0 i 1-0), ale potem odpadli po dwumeczu z azerskich Karabachem Agdam (0-1 i 1-2). W sezonie 2010/11 zawodnicy Honki Espoo znowu na początek eliminacji spotkali się z Bangorem City, ale tym razem okazali się słabsi od rywali i finalnie przegrali po dwóch potyczkach 2-3 (1-1 i 1-2). W 2011 roku Finowie na początek swojej przygody z europejskimi pucharami wyeliminowali estońską Nommę Kalju, ale przegrali po dwumeczu ze szwedzkim Hacken. Jak pójdzie im w tym roku? Mamy nadzieję, że niezbyt dobrze, bo w innym wypadku oznaczałoby, że nasz Lech Poznań odpadnie już na tym etapie eliminacji do fazy grupowej Ligi Europy.

Zawodnicy z Wielkopolski jak większość polskich ekip nie mieli zbyt długich urlopów. Tak naprawdę „Kolejorz” nie mógł wyjść z rytmu meczowego – tak skwitował to drugi bramkarz poznaniaków Krzysztof Kotorowski. Podopieczni Mariusza Rumaka nie wyobrażają sobie, aby mogli nie przejść tej fazy, ale naprawdę muszą być ostrożni. Co z transferami? Nie były one na pewno spektakularne. Zarząd klubu z Wielkopolski za 3,2 milionów euro oddał do Aston Villi Alexa Tonewa i na pewno jest to największe osłabienie. Po stronie „plusów” chyba śmiało można zapisać Barry’ego Douglas’a, który na Bułgarską trafił z Dundee United. Wszystkich ciekawi, jak w nowym klubie zaprezentuje się także Szymon Pawłowski, który w końcu zdecydował się opuścić KGHM Zagłębie Lubin i powalczyć o wyższe cele. Z Lecha Poznań odeszli także Jacek Kiełb (do Korony Kielce) i Aleksander Wandzel, który zdecydował się kontynuować swoją piłkarską karierę w Legii Warszawa. Piłkarze Mariusza Rumaka w zeszłym sezonie T-Mobile Ekstraklasy zgromadzili 61 punktów, na które złożyło się 19 wygranych, 4 podziały „oczek” i 7 porażek. W spotkaniach „delegacyjnych” gracze poznańskiego Lecha zanotowali 12 zwycięstw (1-0 z Jagiellonią Białystok, 3-0 z Piastem Gliwice, 2-0 z Pogonią Szczecin, 4-0 z Ruchem Chorzów, 1-0 z Koroną Kielce, 3-2 z Podbeskidziem Bielsko – Biała, 1-0 z Widzewem Łódź, 1-0 z Wisłą Kraków, 1-0 z Zagłębiem Lubin, 1-0 z GKS-em Bełchatów i 2-1 z Polonią Warszawa), jeden remis (1-1 ze Śląskiem Wrocław) i dwie porażki (0-1 z Legią Warszawa, 0-2 z Lechią Gdańsk). Najlepszym snajperem w ekipie prowadzonej przez Mariusza Rumaka w minionym sezonie był Bartosz Ślusarski, który zdobył dla Lecha Poznań 11 bramek. Na pewno wszystkich interesuje też fakt, czy „Kolejorz” w tym sezonie dalej będzie tak skuteczny na wyjazdach, jak do tej pory. Poza tym ciekawe, jak obecnie zaprezentuje się Łukasz Teodorczyk. „Teo” nie miał udanej zeszłej rundy, ale wielu mówiło, że wynika to z tego, że nie przepracował on należycie zimowego okresu przygotowawczego z Polonią Warszawa. Teraz już nie może być mowy o żadnych wymówkach. Ja razie Łukasz Teodorczyk wykorzystuje swoje szanse i nieźle spisuje się w sparingach. 9 lipca „Teo” był bohaterem spotkania przeciwko duńskiemu Nordsjaelland. Były piłkarz „Czarnych Koszul” zanotował hat-tricka i tym samym poprowadził swój zespół do efektownego zwycięstwa 4-1 (czwartą bramkę dołożył Formella). Gola dla gości zdobył za to Vingaard. Wydaje się, że jutro po raz kolejny na prawej obronie będzie zmuszony wybiec Mateusz Możdżeń. Młody piłkarz z konieczności musi zagrać na tej pozycji, ponieważ nominalny prawy defensor w tej potyczce nie może zagrać. Na pewno kibiców poznańskiego Lecha może cieszyć fakt, że do składu w końcu powraca Manuel Arboleda. Kolumbijczyk w końcu wyleczył kontuzję i ma być ponownie mocnym punktem linii defensywnej. Oprócz tych dwóch graczy w obronie pewnie zagrają Hubert Wołąkiewicz, oraz Marcin Kamiński. Blok defensywny oczywiście uzupełni bramkarz Jasmin Burić. W pomocy jeśli nie będzie większych niespodzianek, czy przedmeczowych kontuzji powinni wystąpić Łukasz Trałka, Gergo Lovrencsics, czy Kaspar Hamalainen. Na szpicy pewnie zagra będący w coraz lepszej formie Łukasz Teodorczyk. Podopieczni Mariusza Rumaka mają także za sobą inne sparingi. Na początku zremisowali bezbramkowo z Omonią Nikozja. Potem pokonali Wisłę Kraków 3-1. Nieznacznie przegrali z Hapoelem Tel Aviv (0-1) i tak jak już pisaliśmy rozgromili duńskie Nordsjaelland, które przecież w zeszłym sezonie rywalizowało w Lidze Mistrzów. Czy poznaniacy pójdą za ciosem i osiągną dobry wynik w dalekiej Finlandii? W kadrze na ten mecz znaleźli się: Jasmin Burić, Maciej Gostomski, Krzysztof Kotorowski, Manuel Arboleda, Kebba Ceesay, Marcin Kamiński, Tomasz Kędziora, Hubert Wołąkiewicz, Szymon Drewniak, Kamil Drygas, Dariusz Formella, Kasper Hämäläinen, Karol Linetty, Gergo Lovrencsics, Mateusz Możdżeń, Szymon Pawłowski, Łukasz Trałka, Bartosz Ślusarski, Łukasz Teodorczyk, oraz Vojo Ubiparip.

Bukmacherzy jeszcze przed kilkoma dniami dawali kursy około 2.00 na wiktorię poznaniaków. Teraz są one szacowane niżej. Zwycięstwo Lecha (1.80 w Bet-at-home). Podział punktów, przy którym możemy o wiele więcej zarobić został także wyceniony bardzo korzystnie (3.35 Bet-at-home). Wygrana gospodarzy została w tym „buku” oszacowana na 4.00. Ciężko stwierdzić, jaki będzie wynik w tej potyczce. Teoretycznie Lech Poznań jest faworytem całego dwumeczu, bo drugi mecz rozegra u siebie. Pamiętajmy jednak, że piłkarze Mariusza Rumaka na ogół lepiej w minionym sezonie spisywali się w „delegacjach”. Fiński zespół nie należy do outsiderów i jest w rytmie meczowym, ale na pewno jakość piłkarska powinna być po naszej stronie. W T-Mobile Ekstraklasie „Kolejorz” przeważnie triumfował na wyjazdach różnicą jednej bramki. Teraz też nie należy się spodziewać, że – jeśli wygra – to będzie to pogrom. Nasza redakcja typuje tutaj remis ze wskazaniem na klub z Bułgarskiej.
Szanse według użytkowników LigaTyperów.pl
FC Honka: 10%Remis: 24%Lech Poznań: 66%
Oglądaj mecze na żywo i transmisje live na MeczeOnline.pl!
FC Honka - Lech Poznań online
Kursy na FC Honka
@3.40 bet-at-home
Kursy na remis
@3.25 bet-at-home
Kursy na Lech Poznań
@2.00 bet-at-home
";
Under/OverBukmacherUnderBukmacherOver
2.5bet-at-home1.65bet-at-home2.00
Analiza: FC Honka - Lech Poznań
Typ: 2
Bukmacher: bet-at-home
Kurs: 1.91
W Lidze Europy Lech Poznań zagra z FC Honka. Pierwszy mecz odbędzie się w Finlandii. Faworytem rywalizacji jest oczywiście Kolejorz. Klub postawił sobie za cel conajmniej awans do fazy grupowej LE. Mały krok może wykonać już w czwartek. Mecze towarzyskie Lecha wyglądały bardzo optymistycznie. Podopieczni Rumaka rozegrali 4 spotkania, mierzyli się z niezłymi zespołami: Omonią (0:0), Wisłą Kraków (3:1), Hapoelem Tel Aviv (0:1). A przedewszystkim z Nordsjaelland drużyną, która w ubiegłym sezonie grała w fazie grupowej LM, Kolejorz wygrał 4:1. Taki wynik świadczy o wysokiej formie piłkarzy Lecha. Jednak lekceważyć zespołu z Finlandii w żaden sposób nie można. Honka w ubiegłym roku zdobyła Puchar Finlandii dzięki któremu może grać w eliminacjach do LE. W tym sezonie znajdują się na 2 pozycji w fińskiej Veikkausliiga. Jednak poziom piłki w Polsce i w Finlandii różni się nieznacznie, ale się różni. Stawiam tak więc na niewielką zaliczkę Lecha przed meczem w Poznaniu. Typ: 0:1
Autor: kokoeurospoko12
Analiza: FC Honka - Lech Poznań
Typ: 1
Bukmacher: bet-at-home
Kurs: 3.75
Już jutro zespól z Poznania zagra w Finlandii z drużyną Honka w ramach 2 rundy kwalifikacji Ligi Europejskiej. Trener Mariusz Rumak ma nie lada problem z kontuzjami w zespole ,bo Finlandii nie będzie mógł zabrać Rafała Murawskiego a po za tym do Helsinek nie polecą Luis Henriquez, Barry Douglas, Patryk Wolski i Dawid Kownacki.Zespół z Poznania w meczach sparingowych prezentował się przeciętnie ,bo w 4 meczach doznali jednej porażki z H. Tel Aviv 0-1,pokonali Nordsjaelland 4-1,Wisłę Kraków 3-1 i zremisowali z Omonią 0-0. Wracając do absencji to do treningów po dłuższej przerwie wrócili Bartosz Ślusarski,Szymon Pawłowski, Karol Linetty, Tomasz Kędziora oraz Kebba Ceesay i na pewno nie są w optymalnej formie przed tymi meczami. Honka jest w pełni sezonu zajmują 2 miejsce i mają na koncie 36 punktów tyle samo co lider ,ale maja serię meczy na swoim boisku wygrali 7 i tylko jedno przegrali.Najlepszym strzelcem tej drużyny jest Vayrynen który ma 8 bramek na koncie a drugim strzelcem jest Kastrati z 6 trafieniami.Wydaje mi się ,że wice- Mistrz Polski będzie miał problem w tym spotkaniu ,aby uzyskać dobry wynik ,więc daje tu typ na zwycięstwo zespołu z Finlandii. Podsumowując to gospodarze są w trybie meczowym i mają bardzo dobrą formę w ostatnim spotkaniu w lidze pokonali Mariehamn na wyjeździe aż 1-4.A Lech przed sezonem poważnie osłabiony ,i nie są w trybie meczowym .
Autor: loki123
Analiza: FC Honka - Lech Poznań
Typ: 2
Bukmacher: bet-at-home
Kurs: 2.03
Nie da się ukryć, że Lech Poznań jest zdecydowanym faworytem dwumeczu z fińskim FC Honka Espoo. Nie da się bowiem ukryć, że fiński futbol klubowy nie należy do najmocniejszych, dość powiedzieć, że Honka jest jedynym fińskim klubem który pozostał w europejskich pucharach, trzy inne: Inter Turku, IFK Mariehamn i Turun Palloseura już odpadły m.in. pogromcami tych ekip były zespoły z Luksemburgu czy Wysp Owczych. Dlatego od wicemistrza Polski nie tylko należy oczekiwać, że awansuje w tej parze (co jest raczej obowiązkiem) a wygra oba mecze zdobywając dla polskiej piłki ważne punkty w rankingu klubowym. Mimo wysokiego kursu (spodziewałem się dużo niższego) postanowiłem zagrać zwycięstwo Lecha. Owszem jest kilka rzeczy które mogą działać na niekorzyść podopiecznych Mariusza Rumaka jak chociażby sztuczna nawierzchnia czy braki kadrowe (na pewno nie zobaczymy na boisku Rafała Murawskiego, Luisa Henriqueza i Barry'ego Douglasa, a tacy gracze jak Bartosz Ślusarski, Patryk Wolski, Szymon Pawłowski, Kebba Ceesay, Tomasz Kędziora i Karol Linetty dopiero co wracają do treningów ale to nie powinno być wielkim problemem). Lech gra przecież z dość przeciętnym rywalem (żeby nie powiedzieć słabym) i skład jakim dysponuje Mariusz Rumak w zupełności powinien wystarczyć. Na papierze wyjściowa jedenastka wygląda następująco: Jasmin Burić - Mateusz Możdżeń, Manuel Arboleda, Marcin Kamiński, Hubert Wołąkiewicz, Łukasz Trałka, Szymon Drewniak, Gergo Lovrencsics, Kasper Hamalainen, Vojo Ubiparip, Łukasz Teodorczyk. Mimo więc dużych osłabień kadrowych wyjściowa "11" Kolejarza wygląda naprawdę przyzwoicie i na Honkę powinno to w zupełności wystarczyć. Oczywiście można się spierać, że zespół z Finlandii jest w rytmie meczowym i powinien lepiej wyglądać na boisku ale według mnie Lech kulturą gry i większymi umiejętnościami i tak powinny sobie poradzić (podobnie jak Legia wczoraj z TNS). Ponadto pamiętajmy, że Lech ma już doświadczenie z gry w europejskich pucharach w tak wczesnym okresie, rok przecież zaczynali grę jeszcze wcześniej bo od pierwszej rundy i raczej nie mieli problemów z awansem. Warto również pamiętać, że Lech na wyjazdach potrafi grać bardzo dobrze, co udowadniał w poprzednim sezonie i nie zdziwię się jeżeli już dziś zapewnią sobie taką zaliczkę, która da im niemal pewny awans do kolejnej rundy eliminacji.
Autor: krz-widzew
Analiza: FC Honka - Lech Poznań
Typ: 2
Bukmacher: bet-at-home
Kurs: 2.00
W II rundzie eliminacji do fazy grupowej Ligi Europy polski Lech Poznań zmierzy się w Finlandii z Honką. Oczywiście faworytem dwumeczu są pilkarze Kolejorza, aczkolwiek w pierwszym spotkaniu o wygraną będzie ciężko. Honka jest jedną z silniejszych ekip w Finlandii. W obecnym sezonie po 19 kolejkach z 36 punktami plasuje się na pozycji wicelidera. W miniony weekend gładko wygrali wyjazd z Mariehamn 4:1. Wczesniej niespodziewanie przegrali 0:1 z JJK, co zakończyło ich świetną passę 6 meczów bez porażki (5 zwycięstw i remis). Lech więc zmierzy się z ekipą, która jest w trakcie sezonu, co działa na korzyść Finów. Nasi swoją formę budowali w oparciu o mecze towarzyskie i ciężko jest stwierdzić jak są przygotowani do sezonu. A wiemy, że początki polskich drużyn często są bardzo ciężkie na arenie między narodowej. Aczkowiek wicemistrz Polski w sierpniu rozegrał trzy spotkania, pokonujac 3:1 Wisłę, przegrywając 0:1 z Hapoelem Tel Aviv i rozbijając 4:1 Nordsjaelland. W ostatnim spotkaniu, przeciwko Duńczykom, hatrickiem popisał się Teodorczyk, i jeśli dziś pilkarze Kolejorza zagrają w tym samym stylu, nie powinni mieć większych problemów z roztrzygnięciem losów awansu juz w pierwszym meczu. Typuję wygraną Lecha, choć remis tez nie jest wykluczony.
Autor: seamus
Ocena popularności meczu 4.5 Ilość analiz 5