| Data | Gospodarz | Wynik | Gość | Typ | Kurs | Bukmacher |
 | 14-08-06 20:45 | Celtic | ?-? | Legia Warszawa | 1  | 1.00 | bet-at-home |    |
Szanse według Betsite.pl |
58% | 23% | 19% |
Zapowiedź meczu: Celtic vs Legia Warszawa. Typy, zakłady i kursy na Celtic - Legia Warszawa.
Chyba nikt nie spodziewał się, że Legioniści w takim wspaniałym stylu rozprawią się z „The Bhoys”. Piłka nożna to jednak sport szalenie nieprzewidywalny. Jeszcze kilkanaście dni temu obecni mistrzowie Polki zaledwie zremisowali na swoim terenie z półamatorami z Islandii (Saint Patrick’s Athletic) i sporo mówiło się o tym, że Henning Berg może długo nie pozostać na stanowisku pierwszego trenera tego klubu. W minioną środę zawodnicy z Warszawy rozegrali jednak koncertowe zawody i teraz większość obserwatorów rozpływa się w zachwytach nad Legionistami. Wydaje się, że awans do 4. rundy kwalifikacji do fazy grupowej Ligi Mistrzów jest już przesądzony, ale w rewanżu, który odbędzie się w Edynburgu, należy zachować czujność i odpowiednią koncentrację.
Piłkarze „The Bhoys” są w tragicznym położeniu. Obecni mistrzowie Szkocji przed pierwszym spotkaniem tego dwumeczu byli faworytami, a teraz ich awans jest mało prawdopodobny. Za kilka dni podopieczni Ronny’ego Deili musieliby bowiem pokonać Legionistów minimum trzema bramkami; na przykład 3-0 (taki wynik „stoi” w bukmacherze ComeOn po 8.75) co naprawdę trudno sobie wyobrazić. W tej potyczce opiekun „The Bhoys” postawił na następujących graczy: Fraser Forster - Mikael Lustig, Efe Ambrose, Virgil van Dijk, Adam Matthews - Callum McGregor, Stefan Johansen, Charlie Mulgrew, Cris Commons (75. Leigh Griffiths), Jo Inge Berget (63. Emilio Izaguirre) - Teemu Pukki (46. Beram Kayal). Charlie Mulgrew, Leigh Griffiths, oraz Beram Kayal zostali ukarani żółtymi kartonikami. Z kolei Efe Ambrose jeszcze w pierwszej 45. minutówce obejrzał kartkę czerwoną i na pewno nie zobaczymy go w spotkaniu rewanżowym. Gracze tego klubu jeszcze nie rozpoczęli nowego sezonu ligowego. W spotkaniach kontrolnych mierzyli się łącznie 6 razy. Łącznie podopieczni Ronny’ego Deili zanotowali dwie wygrane (3-1 z Krasnodarem, oraz 5-2 z LASK Linz), 3 remisy (1-1 z Rapidem Wiedeń, 0-0 z Duklą Praga i 1-1 z niemieckim Dynamo Drezno), oraz jedną porażkę (0-1 z niemieckim St. Pauli). W poprzedniej rundzie zawodnicy z Parkhead wyeliminowali islandzki KR Reykjavik. Na wyjeździe pokonali tych rywali 1-0 (Callum McGregor), a u siebie zwyciężyli 4-0 (Virgil van Dijk dwukrotnie, Teemu Pukki dwukrotnie) i dopełnili formalności. W poprzednim sezonie Celtic Glasgow zajął 1. miejsce w ligowej tabeli. Po 38. seriach spotkań piłkarze „The Bhoys” zgromadzili na swoim „liczniku” aż 99 punktów, na które złożyło się 31 triumfów, 6 remisów i jedna porażka. Bilans bramkowy tego klubu wyniósł ostatecznie 102 goli zdobytych i 25 straconych. W meczach „domowych” gracze z Glasgow rywalizowali w tamtym sezonie dokładnie 19-krotnie. Generalnie odnotowali 16 wiktorii (między innymi: 3-1 z Dundee United, 5-2 z Aberdeen, 6-0 z Inverness, 3-0 z St. Mirren, 5-0 z Inverness, 3-0 z St. Johnstone, 1-0 z St. Mirren, 4-0 z Kilmarnock, 3-0 z Motherwell, 1-0 z Partick, 2-0 z Hearts, 1-0 z Hibernian, 3-1 z Aberdeen, czy 2-0 z Motherwell), 3 remisy (1-1 z Ross County, czy 1-1 z Dundee United) i 0 przegranych. W 5. poprzednich meczach w Scottish Premier League „The Bhoys” zanotowali 3 zwycięstwa, 0 podziałów „oczek”, oraz dwie porażki. W minionym sezonie najlepszym strzelcem w tym klubie był Chris Kommons, który 27-krotnie „wpisywał się” na listę strzelców.
Jeśli podopieczni Henninga Berga utrzymają bezbramkowy wynik do przerwy (2.95 w bukmacherze ComeOn), to ich awans do kolejnej rundy tych kwalifikacji będzie już praktycznie przesądzony. W spotkaniu z „The Bhoys” norweski opiekun skorzystał z usług następujących zawodników: Dusan Kuciak - Łukasz Broź, Jakub Rzeźniczak, Inaki Astiz, Tomasz Brzyski - Michał Żyro (87. Marek Saganowski), Ivica Vrdoljak, Tomasz Jodłowiec, Ondrej Duda, Michał Kucharczyk (75. Jakub Kosecki) - Miroslav Radović. Jedynie Jakub Kosecki i Inaki Astiz otrzymali po żółtej kartce. W poprzedniej fazie eliminacji podopieczni Henninga Berga wyeliminowali Saint Patrick’s Athletic. Na swoim terenie tylko zremisowali 1-1 (Miroslav Radović - Fagan), ale na wyjeździe byli już wyraźnie lepsi i zwyciężyli 5-0 (Miroslav Radović dwukrotnie; w tym jeden gol z rzutu karnego, Michał Żyro, Marek Saganowski, samobójcze trafienie Byrne’a). Z kolei w ostatniej kolejce Legioniści pokonali w roli „gościa” Cracovię Kraków 3-1 (Jakub Kosecki, Tomasz Jodłowiec, Ivica Vrdoljak z rzutu karnego - Dawid Nowak). Aktualnie podopieczni Henninga Berga plasują się na 8. lokacie w T-Mobile Ekstraklasie. W 2. spotkaniach gracze z Warszawy zdobyli 3 punkty, na które złożył się jeden triumf, 0 remisów i jedna porażka. W spotkaniach wyjazdowych zawodnicy Legii rywalizowali w tym sezonie jeden raz. W sumie piłkarze ze stadionu przy ulicy Łazienkowskiej 3 zanotowali jedną wiktorię (3-1 z Cracovią Kraków), 0 podziałów „oczek” i 0 przegranych. W minionej kampanii Legioniści mierzyli się w „delegacjach” 18-krotnie. Ogólnie odnieśli 11 triumfów (1-0 z Pogonią Szczecin, 3-2 z Górnikiem Zabrze, 1-0 z Lechią Gdańsk, 3-1 z Zagłębiem Lubin, 2-1 z Piastem Gliwice, 3-0 z Górnikiem Zabrze, 1-0 z Widzewem Łódź, 3-2 z Jagiellonią Białystok, 5-3 z Koroną Kielce, 1-0 z Cracovią Kraków, 3-0 z Pogonią Szczecin), 2 remisy (1-1 ze Śląskiem Wrocław, 1-1 z Lechem Poznań) i 5 porażek (0-2 z Lechią Gdańska, 0-1 z Podbeskidziem Bielsko - Biała, 1-3 z Zawiszą Bydgoszcz, 0-1 z Wisłą Kraków, oraz 1-2 z Ruchem Chorzów). W 5. ostatnich meczach w T-Mobile Ekstraklasie podopieczni Henninga Berga zanotowali 3 triumfy, 0 remisów, oraz dwie porażki. W poprzednich rozgrywkach najwięcej goli klubu ze stolicy zdobył serbski pomocnik Miroslav Radović, który strzelił 14 goli.
„Rado” był także głównym autorem sukcesu Legionistów, którzy przed kilkoma dniami pokonali na swoim terenie Celtic Glasgow 4-1 (Miroslav Radović dwukrotnie, Michał Żyro, Jakub Kosecki - Callum McGregor). Tak naprawdę ten wynik mógł być jednak jeszcze bardziej korzystny, ponieważ ... dwóch rzutów karnych nie wykorzystał kapitan Legionistów - Ivica Vrdoljak. W środowej konfrontacji faworytem bukmacherów jest ekipa ze Szkocji. Zwycięstwo graczy z Glasgow zostało wycenione na 1.45. Podział punktów w ComeOn „stoi” po 4.30, a wiktoria zawodników z Warszawy po 5.90. |
Szanse według użytkowników LigaTyperów.pl |
Celtic: 33% | Remis: 27% | Legia Warszawa: 40% |
";
Analiza: Celtic - Legia Warszawa | Typ: over 2.5 | Bukmacher: bet-at-home | Kurs: 1.00 | Celtic Glasgow zagra w Edynburgu z Legią Warszawa. Niestety tego ważnego meczu dla polskiej piłki nie zobaczymy w tv, ale przy odpowiedniej selekcji typów możemy na nim zarobić. Ja tutaj typuję over 2.5 goli - dla mnie to pewniak. W minionym tygodniu mistrzowie Polski pokonali na swoim terenie Celtic Glasgow aż 4-1. Tak naprawdę to tych goli mogło być o wiele więcej. Gdyby Ivica Vrdoljak wykorzystał 2 rzuty karne, gdyby Michał Żyro był bardziej skuteczny, gdyby Michał Kucharczyk nie był tak samolubny itd to wynik mógłby wyglądać 7-1. A dzisiaj wystarczą nam jedynie 3 bramki. „The Bhoys” muszą zaatakować, ponieważ muszą dzisiaj wygrać trzema golami. A to będzie sprawiać, że Legioniści będą mieli szanse z kontrataków. Nie można nie napisać, że w sobotę gracze ze Szkocji grali mecz towarzyski i wyraźnie przegrali z Tottenham Hotspur ... 1-6. To pokazuje, jak marna jest obecna defensywa Celticu. A Legia też ma kłopoty z defensywą. W praktycznie każdym meczu nowego sezonu gracze Berga tracili minimum jednego gola („domowy” mecz z Saint Patrick’s, 1. spotkanie z „The Bhoys” i 3 mecze ligowe: z GKS-em Bełchatów, z Cracovią Kraków i Górnikiem Łęczna). Polecam ten typ. | Autor: TomJerry |
Analiza: Celtic - Legia Warszawa | Typ: over 2.5 | Bukmacher: bet-at-home | Kurs: 1.00 | W rewanżowym spotkaniu III rundy eliminacji do Ligi Mistrzów w Edynburgu Celtic zmierzy się z Legią. Polacy są przed wielką szansą awansu do IV rundy, gdyż w Warszawie wygrali ze Szkotami 4:1, mimo że nie wykorzystali 2 rzutów karnych! Można się więc spodziewać, że dziś Celtic od pierwszej minuty rzuci się do ataku i b ędzie chciał jak najszybciej odrobić straty, a Legia nastawi się na grę z kontry.
Celtic jeszcze nie zaczął sezonu, ale ich forma zdaje się być daleka od oczekiwanej. Wprwdzie w poprzedniej rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów uporali się z KR Reyjkjavik 1:0 i 4:0, ale z gry widać, że ta drużyna jest dużo słabsza niż w poprzednim sezonie. W miniony weekend doznali druzgoczącej porażki z Tottenhamem, który rozbił ich 6:1. Natomiast Legia po słabym początku sezonu i porażce w Superpucharze z Zawiszą 2:3, remisie u siebie 1:1 u siebie z St. Patricks w II rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów oraz porażce 0:1 z GKSem Katowice na inaugurację Ekstraklasy, Legia zaczęła grać o niebo lepiej. Wpierw rozbiła Irlandczyków w Dublinie 5:0. Później pokonali 3:1 Cracovię i 4:1 Celtic, a w miniony weekend zremisowali 1:1 z Górnikiem.
Spodziewam się dziś szalonego meczu, w którym powinno paść dużo goli, z racji tego, że Celtic będzie atakował od początku meczu, a Legia bardzo dobrze czuje się w kontrataku. Wszystko na to wskazuje, że dziś padną więcej niż 2 gole. | Autor: seamus |
Analiza: Celtic - Legia Warszawa | Typ: 2 | Bukmacher: bet-at-home | Kurs: 1.00 | W rewanżowym meczu 3 rundy Kwalifikacji do Ligi Mistrzów UEFA, Celtic Glasgow podejmie na stadionie w Edynburgu Mistrza Polski, Legię Warszawa. Faworytem meczu rewanżowego według bukmacherów są Celtowie, którzy wciąż mimo bolesnej porażki w pierwszym meczu 1:4 nadal myślą o awansie do następnej rundy. W pierwszym spotkaniu Legioniści odnieśli pewne zwycięstwo, które mogło być jeszcze okazalsze niż 4:1, jednak dwa niewykorzystane karne i słaba skuteczność pod bramką Celticu dała się we znaki. W przerwie między pierwszym spotkaniem a rewanżem, zespoły Legii i Celticu rozegrały po jednym meczu, drużyna z Glasgow w meczu towarzyskim przegrała z Tottenhamem 1:6, a Legia w rodzimej lidze zremisowała u siebie z Górnikiem Zabrze 1:1 w mocno okraszonym składzie. Moim faworytem w dzisiejszym meczu są Legioniści, którzy będą chcieli przypieczętować swój awans do dalszej fazy rozgrywek. W drużynie Celticu powinniśmy widzieć kilka zmian w porównaniu z pierwszym spotkaniem, trener Celtów nie będzie mógł skorzystać ze Scotta Browna, który od dłuższego czasu leczy kontuzję jak i z Efe Ambrose'a, który w pierwszym spotkaniu z Legią ujrzał czerwoną kartkę. Jeśli chodzi o skład Legii, to nie powinniśmy widzieć zbyt wiele zmian w porównaniu do pierwszego meczu. Duże znaczenie jeśli chodzi o rezultat tego meczu będzie miał fakt, że Celtic nie zagra na własnym stadionie, lecz na stadionie w Edynburgu, który jednak nie jest stadionem, gdzie drużyna z Glasgow pieczętowała swoje wielkie meczy czy też osiągnięcie. Optymizmem nie napawa również obecna forma Celticu, piłkarze Mistrza Szkocji w trzech ostatnich spotkaniach przegrywali, kolejno 0:1 z St. Pauli, 1:4 z Legią i 1:6 z Tottenham. W lepszej sytuacji są Legioniści, którzy w porównaniu z drużyną Celticu, rozpoczęli już ligę. Warto dodać też, że Legia na 10 ostatnich spotkań na wyjeździe wygrała 9, przy czym tylko raz zremisowała. Według mnie Legia zdoła wygrać dzisiaj po bardzo zaciętym spotkaniu. | Autor: KotiCFC |
Ocena popularności meczu 4.0
Ilość analiz 4
|
| |
|