| Data | Gospodarz | Wynik | Gość | Typ | Kurs | Bukmacher |
 | 14-07-15 20:45 | Partizan Belgrad | 3-0 | HB Torshavn | 1  | 1.06 | bet-at-home |    |
Szanse według Betsite.pl |
86% | 10% | 4% |
Zapowiedź meczu: Partizan Belgrad vs HB Torshavn. Typy, zakłady i kursy na Partizan Belgrad - HB Torshavn.
Z pewnością podopieczni Vuka Rasovica nie mogą narzekać na przeciwnika w tej fazie eliminacji do Ligi Mistrzów. Zawodnicy z Serbii trafili bowiem na półamatorów z Wysp Owczych. Havnar Boltfelag Torshavn raczej nie powinien stanowić dla nich zbyt wielkiej przeszkody. Piłkarze z Serbii poważnie myślą o awansie do fazy grupowej najbardziej elitarnych rozgrywek klubowych, dlatego nawet drugim składem powinni sobie poradzić z tymi przeciwnikami. Na pewno lekkim minusem Partizana Belgrad jest to, że wicemistrzowie Serbii jeszcze nie rozpoczęli nowych rozgrywek ligowych, a w spotkaniach sparingowych szło im różnie. Mimo tego żaden z kibiców tego zespołu nie wyobraża sobie nawet, aby piłkarze z Wysp Owczych mogli nawet zremisować w pierwszej konfrontacji tych drużyn. Co ciekawe zawodnicy Kristjana Gudmundssona mają już za sobą jedną rundę w tych kwalifikacjach. W poprzednim tygodniu ekipa z Wysp Owczych uporała się z drużyną z ... Gibraltaru. Teraz jednak przeciwnik jest o wiele bardziej wymagający o nic nie wskazuje na to, aby w tej parze półamatorzy mogli mieć cokolwiek do powiedzenia. Na pewno gracze Partizana będą chcieli wykorzystać szansę daną od losu. W lidze triumfowała bowiem Crvenza Zvezda, ale została ona wykluczona z eliminacji do Champions League z powodu braku płynności finansowej w klubie.
Po przeanalizowaniu szans obu ekip szybko doszliśmy do wniosku, że podopieczni Vuka Rasovica powinni w tym meczu wygrać nawet minimum dwoma golami. Dzięki temu ich kwalifikacja do następnej fazy (1.02 w bukmacherze ComeOn) powinna być formalnością. Raczej nie ma co się spodziewać, aby goście byli w stanie zagrozić bramce ekipy z Belgradu. A gospodarze spokojnie powinni wbić rywalom minimum 2 gole. W czasie zimowego okresu przygotowawczego zawodnicy Partizana rozegrali 6 spotkań towarzyskich. 2 czerwca 2014 roku pokonali Lovcen 2-0 (Volkov, Ninović). Następnie podopieczni Vuka Rasovica zremisowali ze szwedzkim Malmo 3-3 (Pantić, Stanković, Ilić - Rosenberg, Molins, samobójcze trafienie Ostojica). 1 lipca mistrzowie Serbii skromnie zwyciężyli Sturm Graz 1-0, a na listę strzelców „wpisał się” Zivković. Trzy dni potem podopieczni Vuka Rasovica niespodziewanie przegrali z rumuńskim Petrolul 0-1 (Adrian Mutu). 6 lipca Partizan bezbramkowo zremisował z rosyjskim Kazaniem, a dwa dni temu ekipa z Belgradu wysoko pokonała Dravinję 3-0 (Fofana, Luka dwukrotnie). W ostatniej ligowej kolejce podopieczni Vuka Rasovica pokonali na swoim terenie Cukaricki. Po pierwszej 45. minutówce zawodnicy Partizana remisowali 0-0, ale w drugiej połowie dwukrotnie udało im się rozmontować defensywę rywali (bramki autorstwa Lazovica i Fofany). Ostatecznie gracze z Serbii zajęli 2. miejsce w ligowej tabeli. Po 30. seriach spotkań zawodnicy Partizana zdobyli dokładnie 71 punktów, na które złożyły się 22 zwycięstwa, 5 remisów i 3 przegrane. W 5. ostatnich meczach na krajowym „podwórku” piłkarze z Belgradu zanotowali komplet wygranych. W spotkaniach „domowych” podopieczni Vuka Rasovica mierzyli się w tamtym sezonie 15 razy. Finalnie piłkarze Partizana odnieśli 12 triumfów (2-0 z Cukaricki, 5-0 z FK Vozdovac, 2-1 z Crveną Zvezdą, 2-0 z Jagodiną, 1-0 ze Slobodą, 2-1 z Radnicki Nis, 2-0 z Suboticą, 3-2 z Donji Srem, 2-0 z OFK Beograd, 3-1 z Rad, 5-1 z Radnicki 123, oraz 4-3 z Novi Pazar), 3 remisy (1-1 z Vojvodiną, 1-1 z Napredak i 0-0 z Javorem) i 0 przegranych. Całościowy bilans bramkowy ekipy z Serbii to 64 goli zdobytych i 20 straconych. W minionym sezonie najlepszym strzelcem w szeregach Partizana był Skuletić, który zdobył dokładnie 11 bramek.
Podopieczni Kristjana Gudmundssona w minionych rozgrywkach zajęli 1. miejsce w swojej lidze i dzięki temu mają możliwość uczestniczenia w eliminacjach do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Na pewno nikt w szeregach tej drużyny nawet nie marzy, że to zadanie udałoby się w pełni rywalizować, ale półamatorzy z Wysp Owczych mają przy tym na pewno wspaniałą zabawę. W poprzedniej rundzie kwalifikacji zawodnicy tej ekipy rywalizowali z gibraltarskim Lincolnem. Na wyjeździe podopieczni Kristjana Gudmundssona tylko zremisowali z tym jeszcze bardziej anonimowym rywalem 1-1. W 18. minucie gospodarze tamtej potyczki wyszli nawet na prowadzenie po bramce Chipoliny, który skutecznie wykonał „jedenastkę”. Goście odpowiedzieli po zmianie stron, a na listę strzelców „wpisał się” Hanssen. W rewanżu mistrzowie Wysp Owczych byli już wyraźnie lepsi i pewnie triumfowali 5-2. Do przerwy podopieczni Kristjana Gudmundssona prowadzili już 3-0 po golach Hanssena, Jenssena i Edmundssona. W drugiej 45. minutówce ekipa z Gibraltaru doszła nawet na 3-2 (gole Cabrery i Duarte), ale końcówka należała już zdecydowanie do półamatorów z Wysp Owczych, którzy zadali swoim rywalom 2 trafienia (Hanssen i Benjaminsen). Ostatecznie podopieczni Kristjana Gudmundssona triumfowali 5-2 i awansowali do kolejnej fazy tych rozgrywek. Naszym zdaniem w Belgradzie gracze HB Torshavn nie pokuszą się nawet o jedno trafienie, dlatego dobrym typem na ten mecz wydaje się być BTS Nie. Awans gości tej konfrontacji do kolejnej rundy wydaje się mało prawdopodobny (kurs 9.00 w bukmacherze ComeOn). W ostatnim spotkaniu ligowym zawodnicy z Wysp Owczych rywalizowali w „delegacji” z Vikingur. Po 90. minutach regulaminowego czasu gry na tablicy wyników dalej widniał rezultat 0-0 i potyczka zakończyła się podziałem „oczek”. Jak na razie gracze HB Torshavn zajmują 2. miejsce w ligowej tabeli. Po 15. kolejkach podopieczni Kristjana Gudmundssona mają na swoim koncie 30 punktów, na które złożyło się 8 zwycięstw, 6 remisów i jedna przegrana. W spotkaniach „delegacyjnych” półamatorzy z Wysp Owczych sprawdzali się w tym sezonie już 8-krotnie. Do tej pory zawodnicy mistrza tego kraju zanotowali 4 wygrane (2-1 z Runavik, 1-0 z Toftir, 2-1 z Klaksvik i 4-0 z Toftir), 4 podziały „oczek” (0-0 z Vikingur, 2-2 z Fuglafjordur, 1-1 z B36 Tosrshavn i 1-1 z Streymur) i 0 porażek. Ogólny bilans bramkowy tej ekipy to 31 goli zdobytych i 14 straconych. W 5. poprzednich meczach w rodzimej lidze zawodnicy z Wysp Owczych zanotowali tylko jedno zwycięstwo, jeden remis i aż 3 porażki.
Jak na razie te 2 teamy jeszcze ze sobą nie grały. Kto lepiej zapamięta to pierwsze starcie? Bukmacherzy zdecydowanie więcej szans na końcowy sukces przyznają gospodarzom. W bukmacherze ComeOn zakład na ich triumf został wyceniony na dokładnie 1.10. Remis w tej samej firmie „stoi” po 8.25, a wygrana gości po 16.50. |
Szanse według użytkowników LigaTyperów.pl |
Partizan Belgrad: 89% | Remis: 6% | HB Torshavn: 5% |
";
Handicap | Bukmacher | Partizan Belgrad | Bukmacher | HB Torshavn |
-2.5 | bet365 | 1.73 | bet365 | 2.08 |
Analiza: Partizan Belgrad - HB Torshavn | Typ: 1 (-2.5) | Bukmacher: bet365 | Kurs: 1.73 | Spotkanie Partizana z Torshavn,zespołem z Wysp Owczych.Zdecydowanym faworytem tego spotkania jest serbski zespół i myślę,że nie ma co szukać w tym meczu niespodzianki.
Jedyną niewiadomą jest forma zespołu serbskiego,bowiem będzie to pierwszy oficjalny mecz w tym sezonie.Sparingi wyglądały różnie.Udało się wygrać ze Sturmem czy uzyskać remisy z Rubinem czy Malmo.W przerwie letniej kilku graczy odeszło,m.in.Obradovic czy Malbasic,podstawowi gracze z poprzedniego sezonu.Z ciekawszych zawodników do klubu przyszedł Branko Ilic,grający wcześniej w Hapoelu.
O drużynie Torshavn ciężko coś powiedzieć.W poprzedniej rundzie dość pewnie wyeliminowała Lincoln,zespół z Gibraltaru.W dwumeczu było 6:2.Zresztą to był pierwszy awans od bardzo długiego czasu.Pomimo iż zespół z Torshavn praktycznie co roku występuje w pucharach,to niemal zawsze odpadał już w swoim pierwszym dwumeczu.
Tak jak pisałem nie ma co szukać sensacji.Partizan jest o kilka klas lepszy od zespołu z Wysp Owczych.Zwłaszcza w spotkaniu na własnym obiekcie liczę na ich pewne zwycięstwo. | Autor: krystian95 |
Analiza: Partizan Belgrad - HB Torshavn | Typ: 1 (-2.5) | Bukmacher: bet365 | Kurs: 1.73 | W tej rywalizacji faworyt może być tylko jeden. Wprawdzie Partizan nie zdobył mistrzostwa Serbii lecz to drużyna Partizana zagra w el. Ligi Mistrzów. Z całą pewnością możemy powiedzieć, że obecna drużyna Partizana to już nie jest ta sama drużyna, która parę/ paręnaście lat temu potrafiła zaistnieć na europejskich arenach. Drużyna, która parę lat temu występowała w Lidze Mistrzów dzisiaj już nie jest tą samą drużyną. Dzisiaj to tylko kuźnia talentów, która szybko sprzedaje zawodników a zawodnicy ściągani zza granicy nie dają tyle jakości aby można było osiągnąć sukcesy chociażby na serbskiej arenie. Partizan w poprzednim sezonie w 16 spotkaniach u siebie w ramach serbskiej Super Ligi zwyciężył 12 razy i 4 razy remisując. Jeżeli chodzi o transfery to do drużyny nie dołączyły znane nazwiska, lecz przyszło wielu młodych zawodników z serbskich ekip. W meczach kontrolnych przygotowujących do sezonu Partizan zagrał 6 spotkań z których wygrał 3, 2 mecze zremisował i przegrał tylko raz, z rumuńskim Petrolulem. A warto zaznaczyć, że rywalami Partizana był m.in. Sturm Graz czy Malmo. Ich dzisiejsi rywale, HB Torshavn to drużyna z egzotycznego piłkarskiego kraju Wysp Owczych. Wprawdzie farerska piłka szczególnie w wydaniu reprezentacyjnym wygląda o wiele lepiej niż parę lat temu ale jednak na poziomie klubowym nie znaczy zbyt wiele. Zaletą tej drużyny jest to, że sezon na Wyspach Owczych trwa i po 15 kolejkach HB zajmuje 2 miejsce z 30 punktami na koncie. Wygrali 8 spotkań, 6 zremisowali i jedno przegrali. Na wyjazdach wygrali 4 spotkania i 4 zremisowali. W pierwszej rundzie grali z gibraltarskim Lincoln, który pokonali w dwumeczu 6:3, remisując na wyjeździe i wygrywając pewnie u siebie 5:2. Patrząc na potencjał obydwóch drużyn stawiam na pewne zwycięstwo drużyny z Bałkanów. | Autor: piastol |
Analiza: Partizan Belgrad - HB Torshavn | Typ: 1 (-2.5) | Bukmacher: bet365 | Kurs: 1.73 | Aktualny wicemistrz serbskiej Super Ligi podejmie drużynę reprezentującą Wyspy Owcze mianowicie HB Torshavn. Bezapelacyjnym faworytem jest drużyna z Serbii, która pierwsze spotkanie rozegra przed własną publicznością i to właśnie już na tym etapie wydaję mi się, że wszystko będzie jasne. Drugi garnitur w rewanżu nie powinien mieć żadnego problemu z obronieniem dorobku z Belgradu. Partizan jest po spotkaniach towarzyskich, w których zaprezentował się przyzwoicie, pokonał w nich słabą ekipę ze Słowenii 3:0, Sturm 1:0, zremisował z Rubinem i Molde, natomiast poległ w spotkaniu z rumuńskim Petrolul 0:1. Ich rywale w tym czasie rywalizowali w poprzedniej rundzie kwalifikacji, gdzie ich przeciwnikiem był Lincoln z Gibraltaru. Mimo iż byli faworytem w 1. meczu na wyjeździe nie potrafili tego udowodnić i skończyło się remisem 1:1. Dopiero przed własną publicznością zaprezentowali lepszy futbol od swoich rywali ogrywając ich 5:2. Patrizan w swojej lidzę posiada najlepszą defensywę, i w spotkaniu z tak słabą drużyną nie powinien mieć problemu z zachowaniem czystego konta. Uważam, że każda drużyna z ligi serbskiej jest silniejsza od Torshavn, a gospodarze wygrali w swojej lidzę aż 22 z 30 rozegranych spotkań. Strzelająć przy tym aż 64 gole. W dwumeczu nawet drużyna z Gibraltaru potrafiła wbić Torshavn aż 3 gole, Partizan uczyni to w jednym meczu. | Autor: Sandwicz |
Ocena popularności meczu 4.0
Ilość analiz 4
|
| |
|