 |
Typy Bukmacherskie |
|
| Data | Gospodarz | Wynik | Gość | Typ | Kurs | Bukmacher |
 | 13-11-19 21:00 | Belgia | 2-3 | Japonia | 1  | 1.60 | bet-at-home |    |
Szanse według Betsite.pl |
59% | 24% | 17% |
Zapowiedź meczu: Belgia vs Japonia. Typy, zakłady i kursy na Belgia - Japonia.
Piłkarze „Czerwonych Diabłów†ostatnio grali w Brukseli z Kolumbijczykami. Mecz towarzyski zapowiadał się niezwykle wybornie. Z jednej strony młoda generacja piłkarzy już decydująca o obliczu największych zespołów na świecie. Zawodnicy Marc’a Wilmots’a przebojem przeszli zmagania grupowe i spokojnie wywalczyli sobie bezpośredni awans na przyszłoroczne Mistrzostwa Świata do Brazylii. Z drugiej strony Kolumbijczycy, którzy w swojej strefie eliminacyjnej ulegli jedynie Argentyńczykom. A w swoim składzie mający bez wątpienia jedną z największych gwiazd światowego formatu, czyli napastnika AS Monaco Radamela Falcao. Poza nim także można byłoby wymienić kilku piłkarzy, którzy swoją obecnością na boisku absorbują zazwyczaj baczną uwagę przeciwników. Finalnie potyczka zakończyła się triumfem gości, którzy triumfowali 2-0. Teraz zawodnicy Marc’a Wilmots’a zmierzą się u siebie z Japończykami, którzy dzisiaj rozegrają jeszcze towarzyskie spotkanie z Holendrami. Zdecydowanym faworytem tego meczu są gospodarze i naszym zdaniem sięgną oni po triumf nad Azjatami.
Zawodnicy Marc’a Wilmots’a wyszli na mecz z Kolumbijczykami w naprawdę mocnym składzie. Nawet pomimo absencji defensora Kompany’ego w podstawowym zestawieniu znalazło się miejsce aż dla 6. graczy rywalizujących na co dzień w Premier League. Mecz był niesamowicie zacięty. Po pierwszej połowie jednak nie zobaczyliśmy ani jednej bramki. Wszystko rozstrzygnęło się po zmianie stron. Pierwszego gola dla gości zdobył oczywiście Radamel Falcao. Kilkanaście minut potem na 2-0 podwyższył Ibarbo i ekipa z Ameryki Południowej triumfowała nad Belgami. Zawodnicy Marc’a Wilmots’a zanotowali pierwszą porażkę od bardzo, bardzo dawna. W eliminacjach Belgowie pewnie wygrali swoją grupę. W 10. seriach spotkań „Czerwone Diabły†zdobyły 26 punktów, na które złożyło się 8 zwycięstw, oraz tylko 2 remisy. Bilans bramkowy tej ekipy ze wszystkich potyczek to 18 goli zdobytych i 4 stracone. W spotkaniach „domowych†zawodnicy Marc’a Wilmots’a sprawdzali się podczas tych kwalifikacji dokładnie 5 razy. „Czerwone Diabły†zanotowały w sumie 3 zwycięstwa (2-0 ze Szkocją, 1-0 z Macedonią i 2-1 z Serbią). Poza tym Belgowie mieli w swoim dorobku 2 remisy (1-1 z Chorwacją i 1-1 z Belgią). Najskuteczniejszym zawodnikiem tej kadry narodowej podczas tych kwalifikacji był Kevin De Bruyne, który zanotował na swoim koncie aż 4 trafienia.
Podopieczni Alberto Zaccheroniego właśnie rozpoczęli swój towarzyski mecz z Holendrami. Po 11. minutach gry jeszcze jest 0-0, ale wydaje nam się, że reprezentacja „Pomarańczowych†zdoła pokonać Azjatów. Piłkarze Japonii wyszli na to spotkanie w następującym zestawieniu. W bramce Nishikawa. Przed nim Uhida, Yoshida, Nagatomo i Konno. W linii pomocy znalazło się miejsce dla Kiyotake, Yamaguchiego, Hondy i Hasebe. Natomiast w ataku grają Okazaki i Osako. Azjaci zakwalifikowali się już na przyszłoroczny Mundial w Brazylii. Podopieczni Alberto Zaccheroniego także spokojnie zwyciężyli swoich grupowych rywali. Po rozegraniu wszystkich potyczek Azjaci zainkasowali 17 punktów, na które złożyło się 5 zwycięstw, 2 podziały „oczek†i tylko jedna przegrana. Bilans bramkowy tej ekipy to 16 goli zdobytych i 5 straconych. W meczach „delegacyjnych†Japończycy grali w tych kwalifikacjach 4-krotnie. Piłkarze z Azji zanotowali dwie wygrane (2-1 z Omanem i 1-0 z Irakiem), jeden remis (1-1 z Australią)i jedną przegraną (1-2 z Jordanem). Najskuteczniejszym piłkarzem podczas tych kwalifikacji był Okazaki, który „zapisał†na swoim koncie aż 8. bramek. Jakie cele są stawiane przez Azjatami przed zbliżającym się Mundialem? W Kraju Kwitnącej Wiśni oczekiwania są spore. Nam się jednak wydaje, że „apetyty†są stanowczo za duże. Przecież Japonia nie ma w swoim składzie wielkich gwiazd. Puchar Konfederacji pokazał, że podopieczni Alberto Zaccheroniego mają jeszcze spore braki. Czy wobec tego można od Japonii oczekiwać nie wiadomo czego? Z pewnością potyczka z Belgami nam wiele wyjaśni.
W historii obie te drużyny mierzyÅ‚y siÄ™ ze sobÄ… dwukrotnie. W 2002 roku tuż przed zaczynajÄ…cym siÄ™ Mistrzostwami Åšwiata w Korei PoÅ‚udniowej i Japonii Azjaci mierzyli siÄ™ z Belgami w spotkaniu towarzyskim. Reprezentanci z Kraju KwitnÄ…cej WiÅ›ni w tym spotkaniu zremisowali z Europejczykami 2-2. Mecz naprawdÄ™ mógÅ‚ siÄ™ podobać. 31 maja 2009 roku na Kirin Cup JapoÅ„czycy „zdemolowali†Belgów i ich pokonali aż 4-0. Trzeba jednak pamiÄ™tać, że w tym okresie „Czerwone DiabÅ‚y†nie byÅ‚y tak piekielnie mocne, jak sÄ… teraz. Podejrzewamy, że nawet Polacy w tym czasie mogliby rywalizować jak równy z równym z tÄ… reprezentacjÄ… narodowÄ…. Teraz wszystko siÄ™ jednak pozmieniaÅ‚o. We wtorkowej konfrontacji bukmacherzy za faworyta uznajÄ… zawodników „Czerwonych Diabłówâ€. Najkorzystniej ich wiktoriÄ™ jest zagrać w Bet-at-home (1.60). PodziaÅ‚ punktów w tej firmie zostaÅ‚ wyceniony na 3.60, a triumf JapoÅ„czyków na 5.00. |
Szanse według użytkowników LigaTyperów.pl |
Belgia: 73% | Remis: 13% | Japonia: 13% |
";
Analiza: Belgia - Japonia | Typ: 1 | Bukmacher: bet-at-home | Kurs: 1.71 | We wtorkowy wieczór o godzinie 21:00 na Stade Roi Baudouin w Brukseli reprezentacja Belgii w meczu towarzyskim zmierzy się z Japonią. Obie reprezentacje dzięki dobrym eliminacjom zagrają w przyszłym roku na mundialu w Brazylii a takie towarzyskie mecze są doskonałym testem przed MŚ. Po cichu mówi się iż to właśnie Belgia może okazać się czarnym koniem mundialu. Przez fazę eliminacji przeszli praktycznie bez najmniejszego problemu. W grupie A wyprzedzili zajmującą drugą lokatę Chorwację aż o 9 punktów. Pierwsza jedenastka Belgów to zawodnicy którzy odgrywają bardzo ważną rolę w swoich klubach a grają m.in. w Liverpoolu, Evertonie, MU, Chelsea. W meczu przeciwko Kolumbii zostali jednak sprowadzeni na ziemię. Falcao i spółka wygrali z Belgami 2-0. Wg mnie bardzo dobrze że tak się stało ponieważ da im to trochę do myślenia i spowoduje że nie obrosną w piórka. Rywalem Belgów w kolejnym meczy będzie Japonia. Reprezentacja ta podobnie jak Belgowie zajęła I miejsce w swojej grupie eliminacyjnej. Jednak różnica w poziomie gry pomiędzy reprezentacjami w Azji a Europie jest spora. Japończycy przekonali się o tym chociażby w październiku wówczas zmierzyli się z Serbią i Białorusią czyli niezbyt trudnymi rywalami a mimo wszystko Japończycy nie dość że przegrali oba spotkania to jeszcze nie strzelili nawet gola. W jakiej formie są obecnie przekonamy się w sobotę gdy zagrają z Holandią. Dopiero po tym spotkaniu Japonia zagra z Belgami. To również ważny aspekt ponieważ kadra gospodarzy do wtorkowego spotkania podejdzie bardziej wypoczęta. Stawiam oczywiście na Belgie. Atut własnego boiska, o wiele lepsi piłkarze i rywal bardziej zmęczony powinny przechylić szalę zwycięstwa na korzyść gospodarzy. | Autor: bymek1 |
Ocena popularności meczu 4.0
Ilość analiz 2
|
| |
|