Typy bukmacherskie są specjalnością serwisu betsite.pl. Nasz skrypt typujący mecze z niebywałą dokładnością potrafi przewidzieć typy bukmacherskie na najbliższe mecze. Porównując typy bukmacherskie i statystyki betsite.pl, masz szansę wygrać duże pieniądze u bukmacherów internetowych. Dużą oglądalnością cieszą się również popularne typy bukmacherskie, ekskluzywnie wyselekcjonowane przez naszych typerów. Pozostaje nam życzyć wam szczęścia w typowaniu, a my postaramy się pracować nad silnikiem, aby dobierał jak najbardziej trafne typy.

Typy Bukmacherskie

 
DataGospodarzWynikGośćTypKursBukmacher
13-03-22 20:40Hiszpania1-1Finlandia1 1.05bet-at-home
Przewidywany wynik według Betsite.pl
Hiszpania 4 : 0 Finlandia
Czy Hiszpania wygra?
Postaw zakład 1000 PLN w Bet-at-home i wygraj 1050 PLN
Wpłać 1600 PLN i odbierz 800 złotych bonusu!
Szanse według Betsite.pl
87%9%4%
Obstawiaj zakłady bukmacherskie! Najlepsze kursy proponowane przez Betsite.pl
@1.05 bet-at-home@10.00 bet-at-home@25.00 bet-at-home

Zapowiedź meczu: Hiszpania vs Finlandia. Typy, zakłady i kursy na Hiszpania - Finlandia.

Tak naprawdę mecz z Finami będzie dla zawodników z Półwyspu Iberyjskiego tylko ostatnia próbą przed hitowym pojedynkiem na Stade de France z Francją, który zostanie rozegrany 26 marca w Paryżu. Piłkarze Vicente Del Bosque raczej nie powinni mieć większych problemów z pokonaniem zawodników ze Skandynawii, a potem już będą pewnie tylko myślami przy szlagierze z „Trójkolorowymi”. Gracze gości na pewno zaraz po losowaniu byli już pewni, że nie wyjdą z tej diabelsko ciężkiej grupy eliminacyjnej. Nie pozostało im nic innego, jak tylko grać swoją najlepszą piłkę i pokazać się z jak najlepszej strony. Jak na razie zawodnikom Mixu Paatelainena wychodzi to jednak fatalnie, bo zajmują ... ostatnią pozycję w grupie. Z pewnością w głowach fińskich piłkarzy na pewno przeszła myśl, żeby nie przegrać w beznadziejnym stylu różnicą pięciu, czy sześciu goli, co jest w tym meczu przecież prawdopodobne. Czy zatem Finowie będą się tylko w tym meczu bronić nawet przegrywając 0-1 i wyżej? Na pewno taka możliwość powinna być brana pod uwagę. Mecz z zawodnikami „La Furii Roja” zostanie rozegrany 22 marca w Gijon. Czy Hiszpanie zdadzą ten „test” przed konfrontacją z Francją? „Trójkolorowi” tego samego dnia będą rozgrywać swoją potyczkę z Gruzinami i będziemy świadkami korespondencyjnego pojedynku pomiędzy tymi dwiema wielkimi „firmami”.

Aktualni mistrzowie i wicemistrzowie Świata są zdecydowanymi faworytami tej potyczki, ale trudno się temu dziwić. W ostatnim oficjalnym spotkaniu La Furia Roja rywalizowała z Urugwajem. Piłkarze Vicente Del Bosque pewnie pokonali „Urusów” 3-1 po dwóch bramkach Pedro Rodrigueza i jednym trafieniu Cesca Fabregasa. Dla graczy Oscara Tabareza honorowego gola zdobył Rodriguez. Aktualnie pierwsza ekipa w rankingu FIFA przoduje także w swojej grupie eliminacyjnej do przyszłorocznych Mistrzostw Świata w Brazylii. „La Furia Roja” po trzech kolejkach ma na swoim koncie 7 punktów (dwie wygrane, jeden remis i ani jednej porażki). W pierwszej serii gier piłkarze Vicente Del Bosque wygrali na wyjeździe z Gruzinami 1-0 (Roberto Soldado). Potem mistrzowie Świata i Europy triumfowali nad Białorusią 4-0 (hat trick Pedro Rodrigueza, Jordi Alba). W swoim – jak dotychczas – ostatnim meczu kwalifikacyjnym Hiszpanie zremisowali u siebie z Francją 1-1 (Sergio Ramos – Olivier Giroud). Spójrzmy teraz na listę powołanych przez Vicente Del Bosque. W gronie bramkarzy zabrakło „etatowego” pierwszego golkipera, czyli Ikera Casillasa. W takim razie między słupkami pewnie stanie Pepe Reina z FC Liverpool’u. W obwodzie zawsze jeszcze są tacy fachowcy jak Viktor Valdes, czy David De Gea. W linii defensywnej selekcjoner także ma „kłopoty bogactwa”. Jordi Alba, Gerard Pique (FC Barcelona), Alvaro Arbeloa, Sergio Ramos (Real Madryt), czy Cesar Azpilicueta (Chelsea Londyn) to naprawdę zawodnicy, którzy wiedzą na czym polega skuteczna gra obronna. W pomocy Vicente Del Bosque ma do dyspozycji między innymi Xaviego Hernandeza, Andresa Iniestę, Sergio Busquetsa, Cesca Fabregasa (FC Barcelona), Xabiego Alonso (Real Madryt), Davida Silvę (Manchester City), czy Juana Matę (Chelsea Londyn). W ataku mamy tylko trójkę powołanych. Są nimi David Villa, Pedro Rodriguez (obaj FC Barcelona) i Alvaro Negredo (Sevilla). Nie ma za to Fernando Torresa, który niejako uchodził za jednego z „pupili” Vicente Del Bosque. „El Nino” ostatnio prezentuje się jednak bardzo słabo i gdyby selekcjoner Hiszpanii go powołał, to mógłby narazić się hiszpańskiej prasie i kibicom. Dla samego Fernando Torresa może to lepiej, bo będzie mógł w spokoju szlifować swoją formę i pracować nad jej poprawieniem.

Podopieczni Mixu Paatelainena są niczym biblijny Dawid przed starciem z potężnym Goliatem. W Biblii Dawid pokonał Goliata celując do niego ze zwykłej procy. Porównanie naszym zdaniem absolutnie na miejscu, bo Finowie mają trochę takie możliwości piłkarskie, jak wspomniany pasterz. Im jednak nie powinno się udać pokonać aktualnych mistrzów Świata i Europy. Obecnie Finlandia zajmuje ostatnie miejsce w swojej grupie kwalifikacyjnej i już na 100% nie zagra w Mistrzostwach Świata w Brazylii, które odbędą się za 15 miesięcy w Kraju Kawy. Podopieczni Mixu Paatelainena do tej pory zgromadzili tylko jeden punkt, a grali już przecież 2 spotkania. Na sam początek Finowie przegrali u siebie z Francuzami 0-1 (bramka Diaby’ego). Potem zawodnicy ze Skandynawii podejmowali u siebie Gruzję. Finalnie zremisowali z zawodnikami Temura Kecbaja 1-1 (Kasper Hamalainen – Zurab Kaszia). Jak pewnie zauważyliście bramkę dla Skandynawów zdobył obecny zawodnik Lecha Poznań. Ten ofensywny piłkarz w znakomitym stylu wprowadził się do naszej T-Mobile Ekstraklasy, bo już w debiucie zdobył piękną bramkę (na 4-0 z Ruchem Chorzów). Potem jednak nie szło mu już tak dobrze. Kasper Hamalainen nie był już tak widoczny ani w meczu z Polonią Warszawa, ani w potyczkach z Górnikiem Zabrze i GKS-em Bełchatów. Oprócz niego w kadrze powołanej przez Mixu Paatelainena znaleźli się tacy zawodnicy jak Niklas Moisander (na co dzień defensor Ajaxu Amsterdam), Juhani Ojala, Jukka Raitala, bracia Alexei i Roman Eremenko (Rubin Kazań), Petteri Forsell (Bursaspor), Alexander Ring (Borussia Monchengladbach), czy Teemu Pukki (napastnik Schalke 04 Gelsenkirchen). Finom nie daje się w tym meczu żadnych szans, ale czasami nawet outsider jest w stanie sprawić niespodziankę. My liczymy na dobry występ Kaspera Hamalainena, któremu na pewno przyda się taka szansa na spotkanie z wielkimi wirtuozami futbolu, jakimi są niewątpliwie aktualni mistrzowie Świata i Europy.

Obie ekipy ostatni raz grały ze sobą 17 października 2007 roku. Hiszpania wtedy bezbramkowo zremisowała z Finami 0-0. Jak będzie jutro? We wcześniejszych potyczkach zawodnicy z Półwyspu Iberyjskiego triumfowali aż 6-0 i 2-0, ale były to odległe lata ... siedemdziesiąte poprzedniego wieku. Wiktoria piłkarzy Vicente Del Bosque jest wyceniona po kursie 1.05 w Bet-at-home. Jeśli jednak typujecie niespodziankę, to powinniście i tak odwiedzić tą stronę. To właśnie tam czekają na Was bardzo atrakcyjne kursy; zarówno na podział punktów (10.00), czy triumf piłkarzy Mixu Paatelainena (25.00). Od naszej redakcji dorzucamy także typ na over po kursie 1.40 (bah), gdyż wydaje nam się, że w tym meczu padnie kilka bramek.
Szanse według użytkowników LigaTyperów.pl
Hiszpania: 86%Remis: 5%Finlandia: 9%
Oglądaj mecze na żywo i transmisje live na MeczeOnline.pl!
Hiszpania - Finlandia online
Kursy na Hiszpania
@1.05 bet-at-home
Kursy na remis
@10.00 bet-at-home
Kursy na Finlandia
@25.00 bet-at-home
";
Under/OverBukmacherUnderBukmacherOver
2.5bet-at-home2.90bet-at-home1.35
Ocena popularności meczu 3.5 Ilość analiz 1