Typy bukmacherskie są specjalnością serwisu betsite.pl. Nasz skrypt typujący mecze z niebywałą dokładnością potrafi przewidzieć typy bukmacherskie na najbliższe mecze. Porównując typy bukmacherskie i statystyki betsite.pl, masz szansę wygrać duże pieniądze u bukmacherów internetowych. Dużą oglądalnością cieszą się również popularne typy bukmacherskie, ekskluzywnie wyselekcjonowane przez naszych typerów. Pozostaje nam życzyć wam szczęścia w typowaniu, a my postaramy się pracować nad silnikiem, aby dobierał jak najbardziej trafne typy.

Typy Bukmacherskie

 
DataGospodarzWynikGośćTypKursBukmacher
13-03-26 20:45Polska5-0San Marino1 1.01bet-at-home
Przewidywany wynik według Betsite.pl
Polska 5 : 0 San Marino
Czy Polska wygra?
Postaw zakład 1000 PLN w Bet-at-home i wygraj 1010 PLN
Wpłać 1600 PLN i odbierz 800 złotych bonusu!
Szanse według Betsite.pl
91%6%3%
Obstawiaj zakłady bukmacherskie! Najlepsze kursy proponowane przez Betsite.pl
@1.01 bet-at-home@15.00 bet-at-home@30.00 bet-at-home

Zapowiedź meczu: Polska vs San Marino. Typy, zakłady i kursy na Polska - San Marino.

Nie tak miał wyglądać przebieg wczorajszego meczu z Ukraińcami, który tak naprawdę stawia nas „pod ścianą” w tych kwalifikacjach do Mistrzostw Świata w Brazylii. Podopieczni Waldemara Fornalika w katastrofalnym stylu przegrali z naszymi wschodnimi sąsiadami 1-3 i raczej nie mają co marzyć o wyjeździe do Ameryki Południowej. Po wczorajszym spotkaniu na „Biało - Czerwonych” spłynęła olbrzymia fala krytyki. Teraz Polska choć trochę będzie mogła pokazać, że potrafi grać w piłkę. Naszym kolejnym rywalem będzie drużyna z San Marino, w której grają również amatorzy. Każde inne zwycięstwo, niż kilkubramkowa wiktoria naszych piłkarzy będzie po prostu nie do przyjęcia. Kłopot w tym, że nawet przekonująca gra nie zmażę już „plamy” z wczorajszej potyczki, a jedynie może „ukoić rany”. Goście nie mają nic do stracenia, bo i tak prawie zawsze przegrywają. Wielu fachowców podważa sens obecności takich ekip w eliminacjach czy to Mistrzostw Świata, czy Europy. Czy San Marino napsuje trochę krwi naszej reprezentacji?

Nikt nie spodziewał się, że mecz z Ukrainą zacznie się tak fatalnie. Już po 7. minutach gry Polacy przegrywali 0-2 po trafieniach niesamowitego tego dnia Jarmolenki i Guseva. Od tego momentu na boisku zaczęli jednak dominować Polacy i można było mieć nadzieję, że „Biało - Czerwoni” zdołają jeszcze ten mecz wygrać. Nadzieje jeszcze bardziej ożyły, gdy piłkę do siatki golkipera z Ukrainy skierował Łukasz Piszczek, dla którego był to pierwszy gol w 33. meczu w reprezentacyjnych barwach. Polacy przeważali i co rusz stwarzali sobie sytuacje bramkowe. Co z tego, jak pod koniec połowy dali się po raz trzeci zaskoczyć (Zozulya) i było już praktycznie po zawodach. W drugiej części gry nasze zaangażowanie widocznie osłabło i gdyby nie nieskuteczność Ukraińców i dobra postawa w bramce Artura Boruca, to mogliśmy ten mecz przegrać nawet różnicą pięciu, czy sześciu goli. Obecnie mamy na swoim koncie zaledwie 5 punktów (jedna wygrana, 2 „podziały oczek” i jedna porażka) i jesteśmy praktycznie poza finałami Mistrzostw Świata w Brazylii. W dotychczasowych potyczkach Polacy zremisowali w Podgoricy z Czarnogórą 2-2 (Drinicic, Vucinic - Jakub Błaszczykowski z rzutu karnego, Adrian Mierzejewski). W drugiej kolejce „Biało - Czerwoni” pokonali u siebie Mołdawię 2-0 (Jakub Błaszczykowski z rzutu karnego, Jakub Wawrzyniak). W 3. serii gier zremisowali na Stadionie Narodowym z Anglikami 1-1 (Kamil Glik – Wayne Rooney). Po porażce z Ukrainą nasze szanse na udział w przyszłorocznych Mistrzostwach Świata zmalały praktycznie do zera. Jeśli chodzi o kadrę, to we wtorkowym meczu z San Marino będzie już mógł zagrać Eugen Polanski, który wczoraj pauzował za nadmiar żółtych kartoników. Co ciekawe polscy dziennikarze przewidują, że może za to nie wystąpić Robert Lewandowski, który zmaga się z lekkim urazem. „Lewy” nie strzelił już gola w kadrze od 882. minut i pewnie chciałby w końcu przełamać tą niemoc, ale jego występ stoi pod znakiem zapytania. Waldemar Fornalik na pewno zmieni linię defensywną, która w meczu z Ukrainą spisywała się beznadziejnie. Kamil Glik i Marcin Wasilewski byli chyba najsłabszymi aktorami wczorajszego widowiska. Jeśli popatrzymy na aktualny ranking FIFA, to Polacy zajmują w nim dopiero 61. miejsce i tak naprawdę ta pozycja odzwierciedla nasz piłkarski potencjał.

Goście z San Marino obecnie plasują się w tym zestawieniu na ... 207. miejscu. W tej kadrze narodowej można spotkać bankowca, piekarza, czy kelnera. Zawodnicy z tego maleńkiego państwa w odróżnieniu od naszych „zawodowców” na co dzień uczą się, pracują, czy studiują. Piłkę nożną traktują bardziej jako hobby. Na ich wyniki przede wszystkim trzeba patrzeć z przymrużeniem oka. W pierwszej kolejce ta reprezentacja narodowa przegrała u siebie z Czarnogórą aż 0-6 (Djordjevic, Beqiraj x2, Zverotic, Delibasic x2). Następnie San Marino pojechało na słynne Wembley na potyczkę z Anglikami. Tam też obyło się bez niespodzianki i amatorzy przegrali 0-5 (Wayne Rooney x2; w tym jednak bramka z rzutu karnego, Danny Welbeck, Alex Oxlade - Chamberlain). W 3. serii gier San Marino uległo u siebie Mołdawii 0-2 (Dadu z rzutu karnego, Epueranu). W 4. kolejce ta reprezentacja narodowa nie była w stanie skutecznie powalczyć z Czarnogórą i przegrała w Podgoricy 0-3 (Delibasic x2, Zverotic). Wczoraj San Marino dostało prawdziwe „cięgi” od Anglików. Reprezentanci tego kraju przegrali u siebie aż 0-8 (trafienie samobójcze Della Valle, Alex Oxlade – Chamberlain, Jermain Defoe x2, Ashley Young, Frank Lampard, Wayne Rooney, Daniel Sturridge). „Synowie Albionu” oddali aż 13 celnych strzałów na bramkę rywali, podczas gdy gospodarze ani razu nie zagrozili Hart’owi. Obecnie San Marino zajmuje ostatnie miejsce w grupie H. W 5. meczach ta ekipa nie zdobyła ani jednego punktu. Straciła aż 24. bramki i oczywiście nie strzeliła ani jednej. Niedawno szkoleniowiec Niemiec – Joachim Loew powiedział, że dobrze byłoby, gdyby takie ekipy uczestniczyły w preeliminacjach do przeróżnych kwalifikacji, aby wyeliminować tych największych słabeuszy. Coś nam się wydaje, że właśnie San Marino byłoby jednym z nich. Najbardziej znanym piłkarzem gości jest Andy Selva, który w swojej karierze miał epizod we włoskiej Padovie.

Obie te ekipy mierzyły się ze sobą w historii już 6 razy. Do tej pory zawsze wygrywali Polacy. W ostatnim meczu Polska rozgromiła San Marino 10-0, a bramki strzelali wtedy Rafał Boguski (dwie), Euzebiusz Smolarek (cztery), Mariusz Lewandowski, Robert Lewandowski, Marek Saganowski (po jednej); poza tym mieliśmy także jedno trafienie samobójcze. Jak na razie było to najwyższe zwycięstwo Polaków w całej historii naszej piłki nożnej. Bukmacherzy zdecydowanie stawiają na Polaków; w Bet-at-home kurs na kadrę Waldemara Fornalika to zaledwie 1.01. W tym samym „buku” podział punktów został oszacowany na 15.00, a sensacyjna wygrana zawodników gości na 30.00.
Szanse według użytkowników LigaTyperów.pl
Polska: 80%Remis: 11%San Marino: 9%
Oglądaj mecze na żywo i transmisje live na MeczeOnline.pl!
Polska - San Marino online
Kursy na Polska
@1.01 bet-at-home
Kursy na remis
@15.00 bet-at-home
Kursy na San Marino
@30.00 bet-at-home
";
HandicapBukmacherPolskaBukmacherSan Marino
-5bet3651.77bet3652.15
Under/OverBukmacherUnderBukmacherOver
0.5bet36534.00bet3651.01
1.5bet36526.00bet3651.01
2.5bet-at-home8.50bet-at-home1.05
3.5bet3655.00bet3651.17
4.5bet3652.75bet3651.40
5.5bet3651.83bet3651.83
6.5bet3651.44bet3652.63
7.5bet3651.22bet3654.00
8.5bet3651.10bet3657.00
Analiza: Polska - San Marino
Typ: 1 (-5)
Bukmacher: bet365
Kurs: 1.82
Sytuacja jest podobna jak w 2009 roku, kiedy Polacy pokonali San Marino 10-0 w ramach el. MŚ w Afryce. Wtedy również potrzebna była rehabilitacja po fatalnym występie i porażce z Irlandią Północną (2-3). Teraz przegraliśmy z Ukrainą i znowu dostajemy na pożarcie San Marino. Polacy będą robili wszystko, żeby odnieść możliwie jak najefektowniejsze zwycięstwo i choćby w ten sposób zrekompensować kibicom rozczarowanie po spotkaniu z Ukraińcami. Polacy w ofensywie nie zagrali wcale tak fatalnie, zwłaszcza w 1 połowie, stwarzali okazje, niestety celowali ciągle w Piatowa. Stworzyli jednak kilka sytuacji, co przy solidnej defensywie Ukrainy wcale nie jest łatwe. Z San Marino na pewno tych sytuacji będą mieli o wiele więcej i przy lepszej skuteczności powinni spokojnie strzelić 7-8 bramek. Defensywa naszego zespołu zagrała słabo, choć trzeba powiedzieć, że rywal miał sporo szczęścia przy strzałach z dystansu. San Marino to jednak zespół, który nie strzela bramek ani w ogóle nie stwarza sytuacji i raczej padnie wynik do zera. Gdyby rezultat spotkania z Ukrainą był dla nas korzystny, wahałbym się przed takim typem, ponieważ jednak przegraliśmy, pobieram taki wysoki handicap, bo Polacy nie poprzestaną tu na 2-0 czy 3-0.
Autor: Dykta
Analiza: Polska - San Marino
Typ: 1 (-5)
Bukmacher: bet365
Kurs: 1.77
Witam! Dziś o godzinie 20:45 zostanie rozegrane kolejne spotkanie Grupy H w ramach Eliminacji Mistrzostw Świata 2014 pomiędzy Polską, a San Marino. Po nieudanym meczu z Ukrainą, jest idealna okazja do sportowego „wyżycia się”. Szanse na Mundial dalej są. Tracimy do 2 Anglików 6 punktów. Ciężko będzie, ale nie takie cuda się zdarzały. Priorytetem w tym meczu, będzie skuteczność. Przełamanie Roberta Lewandowskiego musi nastąpić teraz, bo jak nie w takim spotkaniu to chyba nigdy. W meczu z Ukraińcami zagraliśmy piach i nie ma co się oszukiwać. Poza słynną już na cały kraj „dupą Koseckiego” i całkiem ładną akcją Piszczka z Błaszczykowskim, nie pokazaliśmy nic. Musimy pokazać w tym spotkaniu, że potrafimy strzelać ładne bramki, konstruować składne akcje i co najważniejsze, utrzymać się przy piłce. San Marino przez ostatnie 10 lat strzeliło 10 bramek. Bramka rocznie, też nienajgorszy wynik. W tych Eliminacjach nie strzelili nic i oby tak zostało i dziś. Wytypowałem na ten mecz Handicap (-5) dla naszych Orłów i myślę, że spokojnie powinni taki wynik pokryć. Mamy w pamięci nadal, pamiętne 10:0. Dziś typuję 6:0 dla naszych, którzy grają na własnym Stadionie w Warszawie. Lewandowski powinien sam zamieszać obronę złożoną z producenta oliwy z oliwek, rzeźnika, sprzedawcy w sklepie i bankiera. Ech, DO BOJU POLACY! Powodzenia!
Autor: Angelon
Analiza: Polska - San Marino
Typ: over 7.5
Bukmacher: bet365
Kurs: 3.50
Polska - San Marino. Po ostatnim meczu rozegranym z Ukraina wszystkim miny zrzedly. Kazdy spodziewal sie 3 punktow pewnych wywalczonych przez Bialo -Czerwonych jednak tak sie nie stalo. Trener Fornalik calkowicie sie poglubil wystawiajac wogole nie przydatnych zawodnikow do gry. W meczu z Ukraina nic nie grala nasza defensywa i byla dziurawa jak przyslowiowy ser szwajcarski. Zatem co mogl zrobioc nasz golkiper spisujacy sie bez zarzutu Artur Boruc , tylko i wylacznie wyjmowac pilki z siatki. Bardzo slabo zagrala trojka zawodnikow z Dortmundu . Lewandowski wogole nie moze znalezc formy w meczach reprezentacji. Kuba usilnie pruboje biegac walczyc jednak to tez nie daje specjalnych efektow. Natomiast Piszczek przechodzi sam siebie ma momenty swietnej gry z przodu a za chwile psuje wszystko w defensywie i zawala 3 bramke. Z San Marino wygrana bedzie z pewnoscia okazala jednak wcale nas to nie bedzie cieszyc bowiem slabeusza, kazdy potrafi dobic. Patrzac jeszcze na nasza defensywe nie jest wykluczone ze goscie nam cos zaaplikuja do siatki a to bedzie juz prawdziwa kompromitacja. Moj typ na duza ilosc goli w tym meczu.
Autor: jasiek1274
Ocena popularności meczu 4.0 Ilość analiz 4