Zapowiedź meczu: San Marino vs Polska. Typy, zakłady i kursy na San Marino - Polska.
Polacy po raz kolejny zawiedli i tylko zremisowali z Czarnogórą 1-1. W sumie to nie nowość i powinniśmy być przyzwyczajeni, że nasi piłkarze bardzo rzadko stają na wysokości zadania. Mimo wszystko polski kibic znowu łudził się, że tym razem nasza kadra narodowa zagra dobry mecz, pokona swoich przeciwników i przedłuży matematyczne szanse na awans do przyszłorocznych Mistrzostw Świata w Brazylii. Nic z tych rzeczy. Piłkarze Waldemara Fornalika zagrali bardzo słabo i mieli sporo szczęścia, że tego meczu po prostu nie przegrali. Oczywiście znajdą się też i tacy, którzy powiedzą, że mogliśmy wygrać, gdyby w ostatniej akcji sędzia nie dopatrzył się ewidentnego spalonego. Ale się dopatrzył i mecz zakończył się generalnie sprawiedliwym remisem. Przynajmniej mamy nadzieje, że już nikt nie powie, że mamy jakiekolwiek szanse, bo z taką grą to my na pewno nie wygramy ani z Ukrainą, ani z Anglią. Powinniśmy za to uporać się z naszym najbliższym rywalem, ponieważ będzie nim ekipa San Marino. Typowi amatorzy, którzy na co dzień zajmują się pieczeniem chlebów, zakładaniem lokat, doradztwem kredytowym, czy prowadzeniem własnej działalności gospodarczej. Zawodnicy z San Marino piłkę nożną traktują bardziej jak hobby, niż zawodowstwo. Z takimi rywalami powinniśmy zatem wygrać, ale w sumie co da nam to zwycięstwo? Absolutnie nic. Pewnie będziemy mieli sporą przewagę w posiadaniu piłki, a rywale w ogóle nie będą nam zagrażali tylko to nic nam nie pomoże. Bo z normalnymi ekipami znowu będziemy przegrywać, lub co najwyżej remisować. San Marino nie obnaży wielkiej słabości naszej defensywy, która w meczu z Czarnogórą zagrała wręcz katastrofalnie. Dawno nie widzieliśmy takich „dzieci we mgle†jak nasza czwórka w obronie. Kiedyś Joachim Loew – selekcjoner reprezentacji Niemiec – podsunął pomysł, aby dla ekip pokroju San Marino urządzać dodatkowe preeliminacje, aby po prostu wykluczyć najgorszych słabeuszy. Naszym zdaniem to ma sens, bo wiadome, że amatorzy nie mają większych szans w starciu z zawodowcami, nawet z Polakami, którzy swoje „zawodowstwo†zazwyczaj skrzętnie przed wszystkimi ukrywają. Zawodnicy Giampaolo Mazzy nie ukrywają za to, że ich marzeniem jest przegrać jak najniżej. Ostatnio piłkarze tej ekipy rywalizowali z Ukrainą i prawie skończyło się dwucyfrówką. W całych eliminacjach San Marino nie zdobyło jeszcze ani jednego gola. Wiadome, że obie te kadry mają zupełnie inne priorytety. My chcemy godnie pożegnać się z tymi eliminacjami, choć na pewno niesmak i tak pozostanie. Za dużo słabych spotkań, za dużo szkolnych błędów, za mało jakości i zaangażowania. Słabo należy też ocenić pracę Waldemara Fornalika, który chyba jednak zdecydowanie lepiej czuł się w biednym chorzowskim Ruchu niż na salonach wielkiej piłki. Z kolei San Marino chce po prostu dograć te eliminacje. Gdyby udało im się zdobyć gola, to pewnie bylibyśmy świadkami tej samej radości co naszych po nieuznanej drugiej bramce. To spotkanie pewnie będzie szansą dla dublerów – jeśli chodzi o kadrę Polski. Wygrać wygramy, ale na pewno ta wiktoria nie zmaże plamy za te wszystkie fatalne występy w tych kwalifikacjach.
Zawodnicy Giampaolo Mazzy wczoraj grali we Lwowie z UkrainÄ…. PiÅ‚karze MychajÅ‚o Fomienki liczÄ… siÄ™ w walce o awans i nie mogli pozwolić sobie na straty z takim rywalem. Mecz zakoÅ„czyÅ‚ siÄ™ po prostu pogromem. Nasi wschodni sÄ…siedzi „zdemolowali†San Marino i zwyciężyli ... aż 9-0. Już do przerwy byÅ‚o 4-0. Na listÄ™ strzelców „wpisywali się†Dević, Seleznyow, Edmar, oraz Khacheridi. Po zmianie stron dla San Marino byÅ‚o jeszcze gorzej. Kolejne bramki zdobywali Jewhen Konoplyanka, Khacheridi, Bezus, Fedetskiy i Rakickij. W caÅ‚ym spotkaniu Ukraina oddaÅ‚a aż 23 strzaÅ‚y celne na bramkÄ™ rywali, podczas gdy San Marino tylko raz próbowaÅ‚o zaskoczyć golkipera swoich przeciwników. Normalna przepaść. Po tej klÄ™sce zawodnicy Giampaolo Mazzy oczywiÅ›cie caÅ‚y czas sÄ… na ostatnim miejscu w tabeli. Po rozegraniu swoich siedmiu spotkaÅ„ San Marino nie ma ani jednego punktu. Wiadome, że ta kadra do tej pory notowaÅ‚a tylko same porażki. Nie strzeliÅ‚a ani jednego gola i straciÅ‚a aż 38. Ale po kolei przypomnimy wszystkie wczeÅ›niejsze wyniki tej ekipy. W pierwszej kolejce zawodnicy Giampaolo Mazzy przegrali u siebie z CzarnogórÄ… 0-6 (Djordjević, Beqiraj x2, Zverotić, Delibasić x2). Potem San Marino przegraÅ‚o w „delegacji†z AngliÄ… 0-5 (Wayne Rooney x2; w tym jednak bramka z rzutu karnego, Danny Welbeck, Alex Oxlade - Chamberlain). W 3. serii zmagaÅ„ amatorzy z tego maÅ‚ego paÅ„stwa ulegli u siebie MoÅ‚dawii 0-2 (Dadu z rzutu karnego, Epueranu). W 4. kolejce zawodnicy Giampaolo Mazzy przegrali na wyjeździe z CzarnogórÄ… 0-3 (Delibasic x2, Zverotic). NastÄ™pnie San Marino zostaÅ‚o „zdemolowane†przez Anglików, którzy z nimi wygrali ... 8-0 (bramka samobójcza Della Valli, Alex Oxlade – Chamberlain, Jermain Defoe x2, Ashley Young, Frank Lampard, Wayne Rooney, Daniel Sturridge). Potem zawodnicy Giampaolo Mazzy przegrali w roli „goÅ›cia†z PolskÄ… (Robert Lewandowski x2; obie bramki po rzutach karnych, Åukasz Piszczek, Åukasz Teodorczyk, Jakub Kosecki). W kadrze na ten mecz znaleźli siÄ™: Mattia Manzaroli (AC Juvenes/Dogana), Federico Valentini (SP Tre Penne), Gianluca Bollini (SP La Fiorita), Lorenzo Buscarini (SS Murata), Gabriele Genghini (FC Fiorentino), Mirko Palazzi (Nuovo Cosenza Calcio, WÅ‚ochy), Davide Simoncini (SP Libertas), Carlo Valentini (SP Tre Penne), Fabio Vitaioli (SS Murata), Maicol Berretti (SS Pennarossa), Pietro Calzolari (SS Murata), Michele Cervellini (SS Pennarossa), Matteo Coppini (SP Tre Penne), Alex Gasperoni (SP Tre Penne), Lorenzo Gasperoni (AC Juvenes/Dogana), Alessandro Bianchi (SS Folgore/Falciano), Danilo Rinaldi (SP La Fiorita), Andy Selva (SP La Fiorita), oraz Matteo Vitaioli (FC Fiorentino).
Polska graÅ‚a wczoraj o wszystko z CzarnogórÄ…. PoczÄ…tek byÅ‚ caÅ‚kiem obiecujÄ…cy, ale zawodnicy Waldemara Fornalika nie byli w stanie zaskoczyć skutecznie defensywy przeciwników. Ci z kolei strzelili bramkÄ™ ... po rzucie z autu. Każdy kto choć trochÄ™ interesujÄ™ siÄ™ taktykÄ… piÅ‚karskÄ… wie, że stracić tak bramkÄ™ to popeÅ‚nić „piÅ‚karski kryminaÅ‚â€. Fatalnie zachowaÅ‚ siÄ™ Kamil Glik, który jak dziecko daÅ‚ siÄ™ ograć Czarnogórcowi. Ten podaÅ‚ do Damjanovica, który uciekÅ‚ wolnemu Åukaszowi Szukale i precyzyjnym uderzeniem pokonaÅ‚ bezradnego Artura Boruca. Polacy szybko otrzÄ…snÄ™li siÄ™ po tej dziwnej skÄ…dinÄ…d sytuacji. SolowÄ… akcjÄ™ przeprowadziÅ‚ Robert Lewandowski i daÅ‚ nam wyrównanie. Po strzelonym golu „Lewy†przyÅ‚ożyÅ‚ palec do ust tak jakby chciaÅ‚ uciszyć wszystkich tych, którzy ostatnio na niego gwizdali. Można narzekać na Lewandowskiego, ale w tej chwili nie mamy absolutnie lepszego napastnika. Wczoraj piÅ‚karz Borussi Dortmund zagraÅ‚ naprawdÄ™ solidne zawody. Przez dalszÄ… część meczu mogliÅ›my oglÄ…dać nieudolność naszych obroÅ„ców i sÅ‚aby pomyÅ›lunek na kreowanie ofensywnych akcji. Czarnogórcy mieli kilka okazji, ale seryjnie je marnowali. Nam w drugiej poÅ‚owie należaÅ‚ siÄ™ rzut karny, ale sÄ™dzia dopatrzyÅ‚ siÄ™ spalonego, którego akurat wtedy nie byÅ‚o. W doliczonym już czasie gry piÅ‚kÄ™ na prawej flance wywalczyÅ‚ Robert Lewandowski, dograÅ‚ w pole karne. Tam siÄ™ niemiÅ‚osiernie zakotÅ‚owaÅ‚o. Ostatecznie gola zdobyÅ‚ Jakub BÅ‚aszczykowski, ale po eksplozji radoÅ›ci naszych piÅ‚karzy przyszÅ‚a grobowa atmosfera. Wszystko przez tego samego sÄ™dziego, który tym razem sÅ‚usznie wskazaÅ‚ pozycjÄ™ spalonÄ… Adriana Mierzejewskiego. Mecz zakoÅ„czyÅ‚ siÄ™ remisem, który definitywnie koÅ„czy nasze szanse na udziaÅ‚ w przyszÅ‚orocznych Mistrzostwach Åšwiata w Brazylii. Zobaczmy, jak przedstawia siÄ™ sytuacja w tabeli. Aktualnie Polska na swoim koncie 10 punktów (dwie wygrane, 4 „podziaÅ‚y oczek†i jedna porażka). Zawodnicy Waldemara Fornalika rozegrali już siedem spotkaÅ„ i mogÄ… pochwalić siÄ™ tylko zwyciÄ™stwami nad ... San Marino i MoÅ‚dawiÄ…. W pierwszej kolejce Polacy zremisowali z CzarnogórÄ… 2-2 (Drinicic, Vucinic - Jakub BÅ‚aszczykowski z rzutu karnego, Adrian Mierzejewski). NastÄ™pnie zawodnicy Waldemara Fornalika pokonali u siebie MoÅ‚dawiÄ™ 2-0 (Jakub BÅ‚aszczykowski z rzutu karnego, Jakub Wawrzyniak). W 3. kolejce Polacy zremisowali na wÅ‚asnym terenie z Anglikami 1-1 (Kamil Glik – Wayne Rooney). Potem przegraliÅ›my z UkrainÄ… 1-3 (Åukasz Piszczek - Jarmolenko, Gusev, Zozulya). W piÄ…tym spotkaniu tych kwalifikacji zwyciężyliÅ›my San Marino 5-0 (Robert Lewandowski x2; obie bramki z rzutów karnych, Åukasz Piszczek, Åukasz Teodorczyk, Jakub Kosecki). NastÄ™pnie „BiaÅ‚o - Czerwoni†zremisowali na wyjeździe z MoÅ‚dawiÄ… 1-1 (Sidorenco – Jakub BÅ‚aszczykowski). Te wyniki jednoznacznie pokazujÄ…, że nie byÅ‚o i nie jest dobrze z naszÄ… kadrÄ…. Selekcjoner na mecz z San Marino powoÅ‚aÅ‚ takich oto zawodników: Artur Boruc (Southampton FC), Wojciech SzczÄ™sny, Åukasz FabiaÅ„ski (Arsenal Londyn), Sebastian Boenisch (Bayer Leverkusen), Piotr Celeban (FC Vaslui), Kamil Glik (FC Torino), Artur JÄ™drzejczyk (FK Krasnodar), Jakub Rzeźniczak (Legia Warszawa), Bartosz Salamon (Sampdoria Genua), Åukasz SzukaÅ‚a (Steaua Bukareszt), Jakub Wawrzyniak (Legia Warszawa), Jakub BÅ‚aszczykowski (Borussia Dortmund), Ariel Borysiuk (1. FC Kaiserslautern), Mateusz Klich (PEC Zwolle), Jakub Kosecki (Legia Warszawa), Grzegorz Krychowiak (Stade Reims), Adriam Mierzejewski (Trabzonspor), BartÅ‚omiej PawÅ‚owski (Malaga CF), Eugen Polanski (TSG 1899 Hoffenheim), Waldemar Sobota (ÅšlÄ…sk WrocÅ‚aw), PaweÅ‚ WszoÅ‚ek (Sampdoria Genua), Piotr ZieliÅ„ski (Udinese Calcio), Robert Lewandowski (Borussia Dortmund). W trybie awaryjnym za kontuzjowanego Arkadiusza Milika do kadry dołączyÅ‚ piÅ‚karz WisÅ‚y Kraków PaweÅ‚ Brożek.
Od 1993 roku obie te drużyny mierzyły się ze sobą siedmiokrotnie. Jak na razie zawsze zwyciężali Polacy. Strzeliliśmy swoim rywalom aż 28 bramek i nie straciliśmy ani jednej. We wtorkowej konfrontacji bukmacherzy za faworyta uznają oczywiście zawodników Waldemara Fornalika. Najkorzystniej ich wiktorię jest zagrać w Bet-at-home (1.01). Podział punktów w tej firmie został wyceniony na 14.00, a triumf Islandczyków na 35.00. Polacy na pewno wygrają; pytanie tylko iloma bramkami. |