Szanse według Betsite.pl |
49% | 26% | 25% |
Obstawiaj zakłady bukmacherskie! Najlepsze kursy proponowane przez Betsite.pl |
@2.05 bet365 | @3.40 bet365 | @3.60 bet365 |
Zapowiedź meczu: Liverpool vs Manchester United. Typy, zakłady i kursy na Liverpool - Manchester United.
Spotkania pomiędzy Liverpoolem FC, a Manchesterem United nazywane są Derbami Anglii nie tylko z powodu elektryzowania całej piłkarskiej braci na Wyspach Brytyjskich. W końcu te 2 kluby zdobyły do tej pory aż 38 mistrzowskich tytułów i są pod tym względem na pierwszym (Manchester United - 20) i drugim miejscu (Liverpool FC - 18) w tabeli wszechczasów. Teraz rywalizacja pomiędzy dwoma odwiecznymi przeciwnikami nabiera jeszcze dodatkowego smaczku, gdyż jedni i drudzy walczą o TOP 4. Na koniec tego wstępu kilka słów o możliwych absencjach. W drużynie z Anfield Road w tym meczu nie zobaczymy takich piłkarzy jak Jordon Ibe, Jose Enrique oraz Jon Flanagan. W szeregach „Czerwonych Diabłów” na pewno nie wystąpi Robin van Persie. W meczu przeciwko Tottenhamowi Hotspur za kartki nie mogli zaś zagrać Angel Di Maria i Jonny Evans.
Liczymy na świetne widowisko i stawiamy, że w tym meczu padną minimum 3 gole (1.95 w bukmacherze ComeOn). Wicemistrzowie Anglii w minionej serii gier rywalizowali na swoim terenie z Burnley. Do przerwy podopieczni Brendana Rodgersa prowadzili 1-0 po bramce autorstwa Jordana Hendersona. Na 2-0 podwyższył Daniel Sturridge i gracze „The Reds” bardzo pewnie zainkasowali komplet „oczek”. W tym momencie wicemistrzowie Anglii zajmują 5. miejsce w ligowej tabeli angielskiej Premier League. Po 28. seriach gier podopieczni Brendana Rodgersa zdobyli łącznie 51 punktów, na które złożyło się 15 zwycięstw, 6 remisów i 7 porażek. Całościowy bilans bramkowy ekipy z Anfield Road to 42 gole strzelone i 30 straconych. W meczach na swoich „śmieciach” podopieczni Brendana Rodgersa mierzyli się w tym sezonie ligowym 15 razy. Jak na razie wicemistrzowie Anglii zanotowali 8 triumfów (2-0 z Burnley, 2-1 z Manchesterem City, 3-2 z Tottenhamem Hotspur, 2-0 z West Ham United, 4-1 ze Swansea City, 1-0 ze Stoke City, 2-1 z West Bromwich Albion i 2-1 z Southampton), 5 podziałów „oczek” (2-2 z Leicester City, 2-2 z Arsenalem Londyn, 0-0 z Sunderlandem, 0-0 z Hull City i 1-1 z Evertonem FC) i dwie porażki (1-2 z Chelsea Londyn i 0-1 z Aston Villą). Natomiast w minionym sezonie ligowym gracze z Liverpoolu sprawdzali się na Anfield Road 19 razy. Finalnie podopieczni Brendana Rodgersa odnieśli 16 triumfów (2-1 z Newcastle United, 3-2 z Manchesterem City, 4-0 z Tottenhamem Hotspur, 2-1 z Sunderlandem, 4-3 ze Swansea City, 5-1 z Arsenalem Londyn, 4-0 z Evertonem FC, 2-0 z Hull City, 3-1 z Cardiff City, 4-1 z West Ham United, 5-1 z Norwich City, 4-0 z Fulham Londyn, 4-1 z West Bromwich Albion, 3-1 z Crystal Palace, 1-0 z Manchesterem United i 1-0 ze Stoke City), jeden remis (2-2 z Aston Villą) i dwie przegrane (0-2 z Chelsea Londyn i 0-1 z Southampton). W 5. ostatnich meczach w Premier League podopieczni Brendana Rodgersa odnieśli 4 wygrane, jedne podział „oczek” i 0 porażek. Aktualnie najwięcej bramek dla drużyny „The Reds” zdobyli Raheem Sterling i Steven Gerrard, którzy strzelili równo po 6 goli.
Tymczasem podopieczni Louisa van Gaala w poprzednim ligowym występie rywalizowali na wyjeździe z Newcastle United. Do 89. minuty utrzymywał się wynik 0-0. Wtedy to na listę strzelców „wpisał się” Ashley Young i zawodnicy „Czerwonych Diabłów” skromnie triumfowali 1-0. W meczu przeciwko Liverpoolowi uważamy, że obie ekipy strzelą co najmniej po jednej bramce. BTS Tak znakomicie został oszacowany w bukmacherze ComeOn (kurs 1.74). Aktualnie podopieczni Louisa van Gaala zajmują 4. miejsce w ligowej tabeli angielskiej Premier League. Po 28. seriach gier gracze z Old Trafford zainkasowali na swoim „liczniku” 53 punkty, na które złożyło się 15 zwycięstw, 8 remisów i 5 porażek. Ogólny bilans bramkowy tej drużyny to 47 goli zdobytych i 26 straconych. W meczach „delegacyjnych” piłkarze Manchesteru United sprawdzali się w tej ligowej kampanii 14-krotnie. Jak na razie podopieczni Louisa van Gaala odnieśli 4 wygrane (1-0 z Newcastle United, 2-0 z Queens Park Rangers, 2-1 z Southampton i 2-1 z Arsenalem Londyn), 7 remisów (1-1 z West Ham United, 1-1 ze Stoke City, 0-0 z Tottenhamem Hotspur, 1-1 z Aston Villą, 2-2 z West Bromwich Albion, 0-0 z Burnley City i 1-1 z Sunderlandem) i 3 przegrane (1-2 ze Swansea City, 0-1 z Manchesterem City i 3-5 z Leicester City). Z kolei w sezonie ligowym 2013/14 piłkarze Manchesteru United mierzyli się w „delegacjach” 19 razy. Finalnie gracze z „Teatru Marzeń” zanotowali 10 triumfów (4-0 z Newcastle United, 2-0 z West Ham United, 3-0 z West Bromwich Albion, 2-0 z Crystal Palace, 1-0 z Norwich City, 3-2 z Hull City, 3-0 z Aston Villą, 3-1 z Fulham Londyn, 2-1 z Sunderlandem i 4-1 ze Swansea City), 4 podziały „oczek” (1-1 z Southampton, 0-0 z Arsenalem Londyn, 2-2 z Tottenhamem Hotspur i 2-2 z Cardiff City) i 5 porażek (0-2 z Evertonem FC, 1-2 ze Stoke City, 1-3 z Chelsea Londyn, 1-4 z Manchesterem City oraz 0-1 z Liverpoolem FC). W 5. poprzednich spotkaniach w Premier League gracze „Czerwonych Diabłów” odnieśli 3 triumfy, jeden remis oraz jedną przegraną. Obecnie najwięcej goli dla zespołu z Manchesteru zdobyli Robin van Persie i Wayne Rooney, którzy strzelili po 10 bramek.
Na Old Trafford podopieczni Louisa van Gaala pokonali zawodników „The Reds” aż 3-0 (Wayne Rooney, Juan Mata, Robin van Persie). W sezonie 2013/14 te ekipy mierzyły się ze sobą dwukrotnie w Premier League. Na Anfield Road gracze „Czerwonych Diabłów” przegrali ze swoimi rywalami 0-1 (Daniel Sturridge). Z kolei na Old Trafford goście triumfowali aż 3-0 (Steven Gerrard dwukrotnie z rzutów karnych, Luis Suarez). Teraz internetowi bukmacherzy stawiają na zwycięstwo graczy „The Reds” (kurs 2.20 w ComeOn). Trochę więcej możemy zarobić przy podziale punktów (3.35), czy wygranej zawodników z „Teatru Marzeń” (3.30). |
Szanse według użytkowników LigaTyperów.pl |
Liverpool: 38% | Remis: 31% | Manchester United: 31% |
Kursy na Liverpool |
@2.05 bet365 |
|
|
Kursy na Manchester United |
@3.60 bet365 |
| ";
Under/Over | Bukmacher | Under | Bukmacher | Over |
2.5 | bet365 | 1.85 | bet365 | 1.95 |
Forma w ostatnich 6 meczach u siebie |
W-W-W-W-D-W |
Średnia goli w ostatnich 6 meczach u siebie |
Strzelonych | 2.50 | Straconych | 1.00 |
Średnia goli w ostatnich 6 meczach u siebie, oraz w ostatnich 6 meczach na wyjeździe |
Strzelonych | 1.84 | Straconych | 0.50 |
Ilość meczów z rzędu na własnym boisku |
Bez porażki | 6 | Bez utraty gola | 1 |
Mecze u siebie | Mecze na wyjeździe |
Zwycięstwa | 24/34 | Zwycięstwa | 18/33 |
Remisy | 6/34 | Remisy | 6/33 |
Porażki | 4/34 | Porażki | 9/33 |
Statystyki w tabeli | Gole w tabeli |
Ilość Meczów | 67 | Strzelone | 144 |
Ilość Punktów | 127 | Stracone | 80 |
Miejsce | 2 | Bilans | 64 |
|
Statystyki Manchester United |
Forma w ostatnich 6 meczach na wyjeździe |
W-L-D-W-D-D |
Średnia goli w ostatnich 6 meczach na wyjeździe |
Strzelonych | 1.00 | Straconych | 0.67 |
Średnia goli w ostatnich 6 meczach u siebie, oraz w ostatnich 6 meczach na wyjeździe |
Strzelonych | 1.67 | Straconych | 0.67 |
Ilość meczów z rzędu na wyjeździe |
Bez porażki | 1 | Bez utraty gola | 1 |
Mecze u siebie | Mecze na wyjezdzie |
Zwycięstwa | 21/34 | Zwycięstwa | 14/33 |
Remisy | 4/34 | Remisy | 11/33 |
Porażki | 9/34 | Porażki | 8/33 |
Statystyki w tabeli | Gole w tabeli |
Ilość Meczów | 67 | Strzelone | 114 |
Ilość Punktów | 120 | Stracone | 69 |
Miejsce | 5 | Bilans | 45 |
|
Analiza: Liverpool - Manchester United | Typ: over 2.5 | Bukmacher: bet365 | Kurs: 1.98 | Dzień wielkich szlagierów tak będzie wyglądała piłkarska Niedziela, wszystko rozpocznie się w Anglii gdzie na Anfield Liverpool będzie podejmowała Manchester United. Nie będzie to starcie o mistrzostwo ale nie oznacza to brak emocji bo obie ekipy przecież rywalizują o to by zagrać w przyszłorocznej Lidze Mistrzów. Po bardzo słabym początku sezonu w wykonaniu gospodarzy gdzie w pewnym momencie mówiono nawet o zwolnieniu Rodgersa i nikt nie widział szans na to by włączyć się do walki o pierwszą czwórkę, zachowano spokój który okazała się kluczowy. Rok 2015 w tej chwili w Anglii należy do Liverpoolu który wygrywa mecz za meczem co prawda odpadli z Ligi Europejskiej ale dla nich priorytetem i tak była liga. Odrobili już niemal wszystkie straty do czwórki ciągle tracą dwa oczka do dzisiejszego rywala oraz sześć od Arsenalu który wczoraj wygrał. Sprawa wydaje się być prosta podopiecznych czekają dwa najważniejsze mecze sezonu dzisiejszy oraz ten po meczach reprezentacji z Arsenalem. Jeśli dziś wygrają przeskakują Manu , jeśli przegrają to strata do obu ekip będzie wynosiła już sześć oczek a to naprawdę sporo na tym etapie, remis to też nie najgorszy wynik ale wszyscy dobrze zdają sobie sprawę trzeba to wygrać. Oczywiście szanse na to są ogromne przy takiej formie zespołu który odzyskał pewność w każdej formacji i wrócił Liverpoolu który przed rokiem walczył o końcowy sukces. Manchester od początku miał jasny cele powrót do Ligi Mistrzów a w przyszłym roku walka na wszystkich frontach o tytuły. Na pewno widać poprawę w grze Manu w tym sezonie był nawet okres w którym wydawało się że mogą włączyć się do walki o mistrzostwo ale brak stabilizacji formy to największy problem ekipy. Jeśli chodzi o grę przed własną publicznością to Van Gaal już stworzył zespół którego każdy się boi zresztą legitymują się najlepszym bilansem punktowym jak na razie. Mnóstwo do poprawy jest w delegacji gdzie wygrali zaledwie cztery spotkania – są zarówno mniej pewni w ofensywie a tym bardziej w defensywie. Doskonale zdają sobie sprawę z wagi tego spotkania, remis nie będzie dla nich złym wynikiem ale z takim podejściem mogą zostać skarceni. Mimo wszystko na pewno oddadzą przez jakiś czas inicjatywę gospodarzą ale będzie szansa na kontrę to jestem przekonany że będą odważnie wychodzi z szybką akcją a nie zwalniać grę. Szykuje nam się wielki mecz i raczej trzeba szukać tutaj bramek co prawda Liverpool w znaczący sposób poprawił się w defensywie jak i ofensywie ale akurat w przodach to po prostu oni zawsze mieli potencjał który wykorzystują. Wracając jednak do postawy defensywy to tracili w każdym starciu z czołówką bramkę a Manu naprawdę solidnie gra w ataku a już na pewno jeśli zagrają na takim poziomie jak z Tottenhamem to o to że coś tutaj strzelą się nie boją. Gospodarze natomiast jak zwykle u siebie od pewnego czasu nie mają żadnych problemów z konstruowaniem akcji ofensywnych i problemu w tym starciu też nie będzie to wiadomo co jest najsłabszą bronią Manu. Dla mnie bramka którejkolwiek z ekip może naprawdę zrobić z tego wymianę ciosów. | Autor: jack13 |
Analiza: Liverpool - Manchester United | Typ: 1 | Bukmacher: bet365 | Kurs: 2.05 | O godzinie 14:30 na Anfield Liverpool podejmie Manchester United w ramach 30 kolejki Premier League. Absolutny hit kolejki. Popularnie nazywane Derbami Anglii. Faworyt ? W tych spotkaniach nie ma faworyta. Liverpool to 5 siła angielskiej ekstraklasy. 16 zwycięstw 6 remisów oraz 7 porażek. Forma piłkarzy z Liverpoolu jest wyborna. 5 ostatnich spotkań 5 zwycięstw. Przed własną publicznością The Reds wygrali 8 razy, 5 krotnie remisując oraz 2 razy przegrywając. Jednak w 5 ostatnich spotkaniach na Anfield Liverpool wygrał 4 z nich, raz remisując. Natomiast Czerwone Diabły to 4 siła Premier League. W 29 kolejkach 16 zwycięstw 8 remisów oraz 5 porażek. Manchester to drużyna własnego boiska. W tej statystyce są oni najlepsi w angielskiej ekstraklasie. Jednak mecze wyjazdowe to zmora fanów United. Tylko 4 zwycięstwa, aż 7 remisów oraz 3 porażki. Zaledwie 19 oczek po 14 meczach. Słaby bilans na zespół, który walczy o Champions League. W ostatnich 5 spotkaniach na Anfield we wszystkich rozgrywkach 2 razy wygrali gospodarze, 3 krotnie padł remis. Dzis stawiam na minimalne zwycięstwo gospodarzy. Typ 2-1. | Autor: madej |
Ocena popularności meczu 4.0
Ilość analiz 3
|
| |
|