Szanse według Betsite.pl |
42% | 36% | 22% |
Zapowiedź meczu: Liverpool vs Manchester United. Typy, zakłady i kursy na Liverpool - Manchester United.
W szlagierze angielskiej Premier League Liverpool FC stanie w szranki z Manchesterem United. Derby Anglii zapowiadają się wyjątkowo ekscytująco i mamy nadzieję, że zawodnicy tych kubów staną na wysokości zadania. Typy bukmacherskie ekspertów minimalnie faworyzują „The Reds”. Kilka słów o możliwych absencjach. W drużynie z Liverpoolu w tej potyczce nie zagrają Philippe Coutinho, Dejan Lovren, Divock Origi, Martin Skrtel, Jordan Rossiter, Daniel Sturridge, Joe Gomez i Danny Ings. W szeregach „Red Devils” nie wystąpią zaś Bastian Schweinsteiger, Nick Powell, Phil Jones, Marcos Rojo, Antonio Valencia i Luke Shaw.
Fanów „The Reds” satysfakcjonowałaby nawet skromna wiktoria 1-0 (kurs 6.30 w internetowym bukmacherze ComeOn). Ostatnio zawodnicy tej drużyny przegrali na wyjeździe z West Ham United 0-2 (Antonio, Carroll). Obecnie podopieczni Juergena Kloppa zajmują 8. miejsce w ligowej tabeli angielskiej Premier League. Po 20 seriach zmagań „The Reds” zdobyli na swoim koncie 30 punktów, na które złożyło się 8 zwycięstw, 6 remisów i 6 porażek. Aktualny bilans bramkowy tej ekipy to 22 gole strzelone i 24 stracone. W meczach „domowych” Liverpoolczycy mierzyli się w tym sezonie ligowym 9 razy. Jak na razie podopieczni Juergena Kloppa zanotowali 4 wygrane (1-0 z Leicester City, 1-0 ze Swansea City, 3-2 z Aston Villą i 1-0 z AFC Bournemouth), 3 remisy (2-2 z West Bromwich Albion, 1-1 z Southampton i 1-1 z Norwich City) i dwie przegrane (1-2 z Crystal Palace i 0-3 z West Ham United). Tymczasem w minionych rozgrywkach ligowych piłkarze Liverpoolu rywalizowali na swoim boisku 19-krotnie. Finalnie obecni podopieczni Juergena Kloppa zanotowali 10 triumfów (2-1 z Queens Park Rangers, 2-0 z Newcastle United, 2-0 z Burnley FC, 2-1 z Manchesterem City, 3-2 z Tottenhamem Hotspur, 2-0 z West Ham United, 4-1 ze Swansea City, 1-0 ze Stoke City, 2-1 z West Bromwich Albion i 2-1 z Southampton), 5 podziałów „oczek” (2-2 z Leicester City, 2-2 z Arsenalem FC, 0-0 z Sunderlandem, 0-0 z Hull City i 1-1 z Evertonem FC) i 4 porażki (1-3 z Crystal Palace, 1-2 z Manchesterem United, 1-2 z Chelsea FC i 0-1 z Aston Villą). Natomiast w sezonie ligowym 2013/14 gracze klubu z Anfield Road rywalizowali w roli „gospodarza” także 19 razy. Finalnie gracze „The Reds” odnieśli 16 wygranych (2-1 z Newcastle United, 3-2 z Manchesterem City, 4-0 z Tottenhamem Hotspur, 2-1 z Sunderlandem, 4-3 ze Swansea City, 5-1 z Arsenalem FC, 4-0 z Evertonem FC, 2-0 z Hull City, 3-1 z Cardiff City, 4-1 z West Ham United, 5-1 z Norwich City, 4-0 z Fulham FC, 4-1 z West Bromwich Albion, 3-1 z Crystal Palace, 1-0 z Manchesterem United i 1-0 ze Stoke City), jeden remis (2-2 z Aston Villą) i dwie przegrane (0-2 z Chelsea FC i 0-1 z Southampton). W 5 ostatnich meczach w lidze gracze Liverpoolu odnieśli 2 triumfy, jeden podział „oczek” i dwie porażki. Obecnie najwięcej bramek dla tej drużyny zdobył Benteke, który strzelił 6 goli.
Gracze „Red Devils” liczą, że zdobędą w tej potyczce co najmniej dwie bramki (kurs 3.00 w internetowym bukmacherze ComeOn). Tak, jak w ostatnim „domowym” meczu ze Swansea, który zakończył się wynikiem 2-1 dla gospodarzy (Martial, Rooney - Sigurdsson). Obecnie gracze Manchesteru zajmują 5. miejsce w ligowej tabeli angielskiej Premier League. Po 20 seriach zmagań gracze tego klubu zdobyli na swoim „liczniku” 33 punkty, na które złożyło się 9 zwycięstw, 6 remisów i 5 porażek. Aktualny bilans bramkowy tej drużyny to 24 gole zdobyte i 17 straconych. W meczach wyjazdowych gracze Manchesteru rywalizowali w tej ligowej kampanii 10 razy. Jak na razie podopieczni Louisa van Gaala odnieśli 4 triumfy (2-1 z Watford FC, 3-0 z Evertonem FC, 3-2 z Southampton oraz 1-0 z Aston Villą), 2 podziały „oczek” (1-1 z Leicester City i 0-0 z Crystal Palace) i 4 porażki (0-2 ze Stoke City, 1-2 z AFC Bournemouth, 0-3 z Arsenalem FC i 1-2 ze Swansea City). Natomiast w minionych rozgrywkach ligowych piłkarze drużyny z Old Trafford grali w „delegacjach” 19 razy. Ostatecznie piłkarze tego klubu odnieśli 6 wygranych (2-1 z Crystal Palace, 2-1 z Liverpoolem FC, 1-0 z Newcastle United, 2-0 z Queens Park Rangers, 2-1 z Southampton i 2-1 z Arsenalem FC), 8 remisów (0-0 z Hull City, 1-1 z West Ham United, 1-1 ze Stoke City, 0-0 z Tottenhamem Hotspur, 1-1 z Aston Villa, 2-2 z West Bromwich Albion, 0-0 z Burnley FC i 1-1 z Sunderlandem) i 5 przegranych (0-3 z Evertonem FC, 0-1 z Chelsea FC, 1-2 ze Swansea City, 0-1 z Manchesterem City i 3-5 z Leicester City). Tymczasem w sezonie ligowym 2013/14 piłkarze tej ekipy rywalizowali w „delegacjach” 19 razy. Finalnie gracze klubu z Manchesteru zanotowali 10 wygranych (4-0 z Newcastle United, 2-0 z West Ham United, 3-0 z West Bromwich Albion, 2-0 z Crystal Palace, 1-0 z Norwich City, 3-2 z Hull City, 3-0 z Aston Villa, 3-1 z Fulham FC, 2-1 z Sunderlandem i 4-1 ze Swansea City), 4 podziały „oczek” (1-1 z Southampton, 0-0 z Arsenalem FC, 2-2 z Tottenhamem Hotspur i 2-2 z Cardiff City) i 5 porażek (0-2 z Evertonem FC, 1-2 ze Stoke City, 1-3 z Chelsea FC, 1-4 z Manchesterem City oraz 0-1 z Liverpoolem FC). W 5 poprzednich spotkaniach ligowych zawodnicy „Red Devils” odnieśli jeden triumf, jeden remis oraz 3 przegrane. Obecnie najwięcej goli dla zespołu z Old Trafford zdobył Martial, który strzelił 5 bramek.
Na jesieni gracze Manchesteru United wygrali na swoim boisku z zawodnikami Liverpoolu FC 3-1 (Blind, Herrera z karnego, Martial - Benteke). W sezonie ligowym 2014/15 te kluby rywalizowały ze sobą dwukrotnie. Na Old Trafford zawodnicy Manchesteru United wygrali z „The Reds” 3-0 (Rooney, Mata, van Persie). Na Anfield Road było 2-1 dla gości (Mata dwukrotnie - Sturridge). Teraz internetowi bukmacherzy stawiają na zwycięstwo przeciwników Manchesteru (kurs 2.35 w ComeOn). Sporo więcej możemy zarobić przy podziale punktów (3.20) czy wygranej gości (3.00). |
Szanse według użytkowników LigaTyperów.pl |
Liverpool: 50% | Remis: 28% | Manchester United: 22% |
";
Forma w ostatnich 6 meczach u siebie |
D-W-D-W-L-D |
Średnia goli w ostatnich 6 meczach u siebie |
Strzelonych | 1.50 | Straconych | 1.33 |
Średnia goli w ostatnich 6 meczach u siebie, oraz w ostatnich 6 meczach na wyjeździe |
Strzelonych | 1.42 | Straconych | 1.42 |
Ilość meczów z rzędu na własnym boisku |
Bez porażki | 4 | Bez utraty gola | 0 |
Mecze u siebie | Mecze na wyjeździe |
Zwycięstwa | 4/10 | Zwycięstwa | 4/11 |
Remisy | 4/10 | Remisy | 3/11 |
Porażki | 2/10 | Porażki | 4/11 |
Statystyki w tabeli | Gole w tabeli |
Ilość Meczów | 21 | Strzelone | 25 |
Ilość Punktów | 31 | Stracone | 27 |
Miejsce | 0 | Bilans | -2 |
|
Statystyki Manchester United |
Forma w ostatnich 6 meczach na wyjeździe |
D-L-L-D-W-D |
Średnia goli w ostatnich 6 meczach na wyjeździe |
Strzelonych | 1.17 | Straconych | 1.50 |
Średnia goli w ostatnich 6 meczach u siebie, oraz w ostatnich 6 meczach na wyjeździe |
Strzelonych | 1.00 | Straconych | 1.00 |
Ilość meczów z rzędu na wyjeździe |
Bez porażki | 1 | Bez utraty gola | 0 |
Mecze u siebie | Mecze na wyjezdzie |
Zwycięstwa | 5/10 | Zwycięstwa | 4/11 |
Remisy | 4/10 | Remisy | 3/11 |
Porażki | 1/10 | Porażki | 4/11 |
Statystyki w tabeli | Gole w tabeli |
Ilość Meczów | 21 | Strzelone | 27 |
Ilość Punktów | 34 | Stracone | 20 |
Miejsce | 0 | Bilans | 7 |
|
Analiza: Liverpool - Manchester United | Typ: over 2.5 | Bukmacher: bet-at-home | Kurs: 2.27 | Na takie starcie kibice obu ekip czekają cały sezon, w tym meczu aktualna pozycja w tabeli, forma nie ma żadnego znaczenia, na boisku wszyscy muszą dać z siebie wszystko o czym obaj trenerzy doskonale zdają sobie sprawę.
Liverpool gra nierówno w tym sezonie, ale tego przyznam że się spodziewałem po tym jak zespół przejść Klopp. Jego filozofia gry potrzebuje okresu przygotowawczego by to zaczęło funkcjonować. Ten styl jednak widać w każdym spotkaniu a więc agresywna gra z wysokim pressingiem. Momentami wygląda to genialnie i w tym sezonie mieli już kilka świetnych spotkań.
Klopp uwielbia też te wielkie mecze potrafi niesamowicie motywować swoich zawodników do jeszcze intensywniejszej gry, nie musimy daleko szukać wystarczy cofnąć się trzy dni wstecz kiedy to tutaj gościł lider rozgrywek Arsenal – oglądaliśmy wyśmienite spotkanie zakończone remisem 3:3. To był Liverpool którego kibice chcą oglądać, szczególnie w aspektach ofensywach potrafili szybko w sposób kombinacyjny dochodzi do sytuacji bramkowych i wreszcie je wykorzystywać bo to był w niektórych spotkaniach problem. Największy ból trener ma jednak w defensywie cała gra tej formacji jest do poprawy a po tym co widziałem dotychczas to moim zdaniem tutaj raczej potrzeba wzmocnień bo ci defensorzy prezentują dobry poziom ale nie taki by Liverpool przestał tracić proste bramki, też wiele zastrzeżeń momentami można mieć do Mignoleta.
Manu jest w kryzysie na osiem ostatnich spotkań ligowych wygrali tylko jeden mecz. Powoli odpadają z rywalizacji o mistrzostwo kraju co przestaje się podobać właścicielom, wiele się mówi o tym że jeśli dziś Van Gaal nie wygra to będzie zmiana trenera. Intensywność i szybkość tego według większości brakuje temu Manchesterowi, który po prostu mało strzela bramek. Może jakimś światełkiem w tunelu jest ostatni mecz z Newcastle, gdzie przez 40 minut grali z odpowiednio intensywnością czego efektem były dwie bramki i naprawdę duża łatwość w dochodzeniu do sytuacji bramkowych. Potem zwolnili i oddali inicjatywę co skończyło się ostatecznie remisem 3:3. Mówi się też że Manu gra defensywnie ale ja bym wcale tej defensywny nie nazwał solidną potrafią wywijać głupie i proste błędy tak jak z Newcastle. Szczególnie mam tu na myśli wyjazdy w 11 spotkaniach stracili aż 16 bramek przy tylko 5 u siebie widać gołym okiem problem i różnicę.
Jestem przekonany że Liverpool zagra z taką samą intensywnością co w starciu z Arsenalem, City, Chelsea a tacy gospodarze są bardzo mocni w ofensywie (średnia 3 bramki na mecz). Manchester też tutaj oczywiście przyjeżdża po trzy punkty i też jestem przekonany że w ich wykonaniu intensywność gry będzie większa niż w poprzednich spotkaniach. Dodatkowo każdy widzi jak te zespołu grają ostatnio w defensywie dlatego te kursy na bramki trochę mnie dziwią.
| Autor: jack13 |
Analiza: Liverpool - Manchester United | Typ: 1 | Bukmacher: bet-at-home | Kurs: 2.24 | Mecz Liverpoolu z Man Utd będzie bez wątpienia najciekawszym spotkaniem jakie zostanie rozegrane w 22 kolejce ligi angielskiej.
Chociaż to United po 21 meczach jest wyżej w tabeli (6 miejsce) niż gospodarze (9 miejsce) to obecna dyspozycja oraz fakt rozgrywania meczu na własnym boisku to Liverpoolu upatruję faworyta do zwycięstwa w tym spotkaniu.
Liverpool w dotychczasowych spotkaniach zdołał uzbierać 31 pkt co oznacza stratę 4 pkt do miejsc pucharowych i już 8 pkt do miejsca w LM w kolejnym sezonie. Najbliższy mecz poza zdobyczą punktową będzie mieć jednak dodatkową motywację ponieważ znana jest rywalizacja między zespołem gospodarzy i zespołu z Manchesteru. Liverpool w ostatnich meczach nie gra źle a tylko 1 porażka i 3 wygrane w 6 ostatnich meczach potwierdzają taką opinię. Na własnym boisku The Redd's są niepokonani od 5 meczy a w ostatnich 6 pojedynkach wygrali 4 razy.
United chociaż w tabeli zajmują wysoką 6 pozycję już od dawna grają w sposób przewidywalny i nudny dla kibica. Szczególnie słabo wygląda ich dyspozycja na wyjazdach gdzie bez wygranej pozostają od 5 meczy z których przegrali 3 a na 10 ostatnich wyjazdów tylko 2 potrafili rozstrzygnąć na swoją korzyść.
5 meczy bez przegranej Liverpoolu vs 5 meczy bez wygranej United na wyjeździe dają podstawy by sądzić, że dziś to gospodarze okażą się zespołem lepszym. | Autor: scorpio82 |
Ocena popularności meczu 4.0
Ilość analiz 3
|
| |
|