| Szanse według Betsite.pl |
| 40% | 38% | 22% |
Zapowiedź meczu: Liverpool vs West Ham. Typy, zakłady i kursy na Liverpool - West Ham.
Wicemistrzowie Anglii po zmaganiach pucharowych wracają do obowiązków ligowych. W najbliższej serii spotkań podopieczni Brendana Rodgersa zagrają na swoim terenie z West Ham United. Faworytem tej potyczki są piłkarze „The Reds”, ale w tej kampanii gracze z Anield Road często zawodzą swoich kibiców i „Młoty” nie są w tej konfrontacji całkowicie pozbawione szans na dobry wynik. W szeregach gospodarzy - w tym meczu - zabraknie Brada Jonesa, Daniela Sturridge’a i Jona Flanagana. Na Pucharze Narodów Afryki jest zaś Kolo Toure. W ekipie z Londynu kontuzjowani są James Collins i Guy Demel. Z kolei Cheikhou Kouyate rywalizuje w tym samym afrykańskim turnieju, co defensor klubu z Liverpoolu.
Gracze z Anfield Road są w stanie prowadzić w tej potyczce już do 30. minuty (2.60 w bukmacherze ComeOn). Muszą tylko zagrać swój dobry futbol, który raz na czas nam prezentują. W ostatniej ligowej kolejce podopieczni Brendana Rodgersa na wyjeździe z Aston Villą. Do przerwy gracze „The Reds” prowadzili 1-0, a na listę strzelców „wpisał się” Fabio Borini. Po zmianie stron kolejnego gola dołożył Ricky Lambert i wicemistrzowie Anglii wygrali w Birmingham 2-0. W tym momencie podopieczni Brendana Rodgersa zajmują 7. miejsce w ligowej tabeli angielskiej Premier League. Po 22. seriach spotkań wicemistrzowie Anglii zgromadzili na swoim koncie 35 punktów, na które złożyło się 10 zwycięstw, 5 remisów i 7 porażek. Ogólny bilans bramkowy tej ekipy to 31 goli strzelonych i 27 straconych. W meczach „domowych” gracze tego klubu mierzyli się w tej kampanii 11-krotnie. Do tej pory podopieczni Brendana Rodgersa zanotowali 4 wygrane (4-1 ze Swansea City, 1-0 ze Stoke City, 2-1 z West Bromwich Albion i 2-1 z Southampton), 5 podziałów „oczek” (2-2 z Leicester City, 2-2 z Arsenalem Londyn, 0-0 z Sunderlandem, 0-0 z Hull City i 1-1 z Evertonem FC) i dwie porażki (1-2 z Chelsea Londyn i 0-1 z Aston Villą). Natomiast w minionym sezonie gracze z Anfield Road sprawdzali się na własnych „śmieciach” 19 razy. Finalnie podopieczni Brendana Rodgersa odnieśli 16 wiktorii (2-1 z Newcastle United, 3-2 z Manchesterem City, 4-0 z Tottenhamem Hotspur, 2-1 z Sunderlandem, 4-3 ze Swansea City, 5-1 z Arsenalem Londyn, 4-0 z Evertonem FC, 2-0 z Hull City, 3-1 z Cardiff City, 4-1 z West Ham United, 5-1 z Norwich City, 4-0 z Fulham Londyn, 4-1 z West Bromwich Albion, 3-1 z Crystal Palace, 1-0 z Manchesterem United i 1-0 ze Stoke City), jeden remis (2-2 z Aston Villą) i dwie przegrane (0-2 z Chelsea Londyn i 0-1 z Southampton). W 5. ostatnich meczach ligowych wicemistrzowie Anglii odnieśli 4 wiktorie, jeden podział „oczek” i 0 porażek. Obecnie najwięcej bramek dla tej drużyny zdobył Steven Gerrard, którzy strzelił w sumie 5 goli.
„Młoty” to niewątpliwie jedna z rewelacji tego sezonu. Wydaje nam się, że podopieczni Sama Allardyce’a spokojnie mogą zdobyć na Anfield Road minimum jedno trafienie (1.50 w bukmacherze ComeOn). Kilka dni temu gracze z Londynu grali na Upton Park z Hull City. Mecz nie miał wielkiej historii, a gospodarze pewnie w nim triumfowali 3-0 (Andy Carroll, Morgan Amalfitano, Stewart Downing). Po tej potyczce podopieczni Sama Allardyce’a zajmują 7. miejsce w ligowej tabeli angielskiej Premier League. Po 22. kolejkach zawodnicy „Młotów” zdobyli łącznie 36 punktów, na które złożyło się 10 zwycięstw, 6 remisów i 6 porażek. Aktualny bilans bramkowy tej drużyny to 35 bramek zdobytych i 25 straconych. W spotkaniach wyjazdowych podopieczni Sama Allardyce’a mierzyli się w tej kampanii 10-krotnie. Jak na razie piłkarze „The Hammers” zanotowali 3 wygrane (2-1 z West Bromwich Albion, 3-1 z Burnley, oraz 3-1 z Crystal Palace), 4 podziały „oczek” (1-1 ze Swansea City, 1-1 z Sunderlandem, 2-2 ze Stoke City i 2-2 z Hull City) i 3 przegrane (0-2 z Chelsea Londyn, 1-2 z Evertonem FC i 1-2 z Manchesterem United). Natomiast w poprzedniej kampanii gracze tego klubu mierzyli się w roli „gościa” 19 razy. Finalnie podopieczni Sama Allardyce’a odnieśli 4 zwycięstwa (2-1 z Sunderlandem, 2-0 z Aston Villą, 2-0 z Cardiff City i 3-0 z Tottenhamem Hotspur), 4 remisy (0-0 z Chelsea Londyn, 0-0 ze Swansea City, 0-0 z Southampton i 0-0 z Newcastle United) i 11 porażek (0-2 z Manchesterem City, 0-1 z West Bromwich Albion, 1-3 z Arsenalem Londyn, 1-3 ze Stoke City, 0-1 z Evertonem FC, 1-2 z Fulham Londyn, 1-3 z Manchesterem United, 1-4 z Liverpool’em FC, 0-1 z Crystal Palace, 1-3 z Norwich City, oraz 0-1 z Hull City). W 5. poprzednich meczach na krajowym „podwórku” zawodnicy West Ham United odnieśli jedną wygraną, 2 podziały „oczek”, oraz dwie porażki. Aktualnie najlepszym strzelcem w tej drużynie jest Diafra Sakho, który zdobył 8 goli.
W rundzie jesiennej podopieczni Sama Allardyce’a trochę jednak niespodziewanie pokonali u siebie Liverpool FC 3-1 (Winston Reis, Diafra Sakho, Morgan Amalfitano - Raheem Sterling). W poprzednim sezonie te ekipy rywalizowały ze sobą dwukrotnie. Na Anfield Road piłkarze „The Reds” zwyciężyli 4-1 (samobójcze trafienie Guya Demela, Mamadou Sakho, Luis Suarez dwukrotnie - samobójcze trafienie Martina Skrtela). Na Upton Park było zaś 2-1 dla gości (Steven Gerrard dwukrotnie z rzutów karnych - Guy Demel). Obecnie internetowi bukmacherzy stawiają na zwycięstwo piłkarzy „The Reds”. Najlepszy kurs na to zdarzenie oferuje ComeOn (1.64). Więcej możemy zarobić przy podziale punktów (4.05), czy wygranej zawodników z Londynu (5.70). |
| Szanse według użytkowników LigaTyperów.pl |
| Liverpool: 61% | Remis: 19% | West Ham: 19% |
";
| Forma w ostatnich 6 meczach u siebie |
| W-D-W-D-D-W |
| Średnia goli w ostatnich 6 meczach u siebie |
| Strzelonych | 2.00 | Straconych | 1.17 |
| Średnia goli w ostatnich 6 meczach u siebie, oraz w ostatnich 6 meczach na wyjeździe |
| Strzelonych | 1.59 | Straconych | 0.92 |
| Ilość meczów z rzędu na własnym boisku |
| Bez porażki | 6 | Bez utraty gola | 0 |
| Mecze u siebie | Mecze na wyjeździe |
| Zwycięstwa | 21/31 | Zwycięstwa | 16/31 |
| Remisy | 6/31 | Remisy | 6/31 |
| Porażki | 4/31 | Porażki | 9/31 |
| Statystyki w tabeli | Gole w tabeli |
| Ilość Meczów | 62 | Strzelone | 135 |
| Ilość Punktów | 123 | Stracone | 79 |
| Miejsce | 2 | Bilans | 56 |
|
| Forma w ostatnich 6 meczach na wyjeździe |
| D-D-L-D-W-L |
| Średnia goli w ostatnich 6 meczach na wyjeździe |
| Strzelonych | 0.83 | Straconych | 1.17 |
| Średnia goli w ostatnich 6 meczach u siebie, oraz w ostatnich 6 meczach na wyjeździe |
| Strzelonych | 1.33 | Straconych | 1.00 |
| Ilość meczów z rzędu na wyjeździe |
| Bez porażki | 2 | Bez utraty gola | 1 |
| Mecze u siebie | Mecze na wyjezdzie |
| Zwycięstwa | 14/32 | Zwycięstwa | 7/30 |
| Remisy | 6/32 | Remisy | 9/30 |
| Porażki | 12/32 | Porażki | 14/30 |
| Statystyki w tabeli | Gole w tabeli |
| Ilość Meczów | 62 | Strzelone | 76 |
| Ilość Punktów | 78 | Stracone | 77 |
| Miejsce | 16 | Bilans | -1 |
|
| Analiza: Liverpool - West Ham | | Typ: over 2.5 | | Bukmacher: bet-at-home | | Kurs: 1.74 | | Bardzo ciekawe widowisko zapowiada nam się na Anfield gdzie spotkają się dwie ekipy rywalizujące o miejsca premiowane grą w Lidze Mistrzów.
Liverpool wrócił na właściwe tory patrząc na ich ostatnią grę, przegrali co prawda dwumecz z Chelsea w Pucharze Ligi Angielskiej ale w obu spotkaniach byli lepszą ekipą, zabrakło im tylko szczęścia. Mogliśmy wreszcie oglądać zespół grający szybko, kombinacyjne i z polotem czyli taki zespół który przed rokiem zdobył wicemistrzostwo kraju. Oczywiście w defensywie są te mankamenty ale coraz mniej a z mocniejszym rywalami to oczywiście że jest trudnie ale tak ma każdym przecież. Jednym zmartwieniem trenera może być nieskuteczność i brak po prostu szczęścia. W dwumeczu z Chelsea stworzyli sobie masę sytuacji których nie potrafili wykorzystać, receptą na tą dolegliwość może być powrót do meczowej kadry Sturridge po 5 miesiąca przerwy głód bramek i piłki na pewno jest, a z nimi wartość ofensywna Liverpoolu jeszcze bardziej wzrasta. W Premier League podopieczni Rodgersa zajmują ósmą lokatę tracąc do czwartego Manu już tylko pięć punktów a jeszcze niedawno ta strata była dwa razy większa. Wśród gospodarzy zabraknie kontuzjowanego Brada Jonesa i Jona Flanagana, a Kolo Toure reprezentuje Wybrzeże Kości Słoniowej w Pucharze Narodów Afryki.
West Ham jest zaraz po Southampton największym zaskoczeniem trwającego sezonu, zespół który przed rokiem walczył o ligowy byt zmienił się w silny zespół walczący o Europejskie Puchary, jak na razie są tuż przed dzisiejszym rywalem z jednym punktem więcej w dorobku. Wszystko formacje trener udoskonalił i przestała to być ekipa grająca typowo brytyjski futbol czyli długa piłka na rosłych napastników. Oczywiście do końca z tego stylu nie zrezygnowali bo w niektórych fragmentach spotkań jest to najlepsze rozwiązanie ale co najistotniejsze stosują także kombinacyjną grę która wygląda naprawdę ciekawie, zresztą do takiej gry mają dobrych zawodników jak Downing czy Song. W ofensywie mogą się podobać co ważniejsze są bardzo skuteczni, mają czasami przestoje w grze szczególnie na wyjazdach gdzie tej pewności defensywa nie ma do tej pory w każdym meczu wyjazdowy tracili bramkę i tylko w jednym ze starć z Chelsea tej bramki nie zdobyli. Na pewno zmartwieniem trener jest fakt że dziś mogą nie zagrać bardzo ważni defensorzy James Tomkins, Carl Jenkinson, James Colllins i Joey O’Brien,. Niedostępny na pewno będzie za to Cheikhou Kouyate, który wraz z kadrą narodową Senegalu gra w PNA. Na pewno bronią „Młotów” są też stałe fragmenty gry zresztą tym zaskoczyli zespół Liverpoolu w pierwszym starciu u siebie wygrywając 3:1, przed rokiem natomiast przegrali tutaj 4:1.
| | Autor: jack13 |
| Analiza: Liverpool - West Ham | | Typ: 1 | | Bukmacher: bet-at-home | | Kurs: 1.67 | | Ważny mecz sąsiadów w tabeli. The Reds mieli słabe 10-12 meczów, ale ostatnio wzięli się do roboty i systematycznie pną się w tabeli. Z ostatnich 10 meczów we wszystkich rozgrywkach przegrali tylko 1 z MU na wyjeździe (0:3, choć powinni przegrać max jedną bramką, ale fantastycznie bronił De Gea). The Reds są w ligowej tabeli tuż za swoim niedzielnym przeciwnikiem (mają 35 pkt, gdy WHU 36). W przypadku wygranej mogą wskoczyć nawet na 6 miejsce bo West Ham jest tylko punkt wyżej, a Tottenham zaledwie 2 punkty. Co więcej w Liverpoolu odżyły szanse na LM w przyszłym sezonie za sprawą miejsca dobrego w LE. Maja już tylko 5 pkt straty do 4-rtego miejsca, a w pewnym momencie mieli ponad 10!
Liverpool ma w nogach mecz w tygodniu z Chelsea jednak zmęczenie powinno być niwelowane tym, że na Stamford B. zagrali bardzo dobre zawody i w 90min nie stracili z jedną z 3-4 najlepszych drużyn Europy gola. Na Anfield Road po długiej przerwie powinniśmy wreszcie w pełnym wymiarze czasu zobaczyć Daniela Sturridge'a a to z pewnością dobra wiadomość dla fanów Liverpoolu.
Liverpool bardzo dobrze wypadł w obu meczach z piekielnie mocną Chelsea, u siebie był nawet lepszy, a na wyjeździe był lepszy w 1-szej połowie co przyznał nawet Mou.
Portugalczyk powiedział też, że wyeliminowanie The Reds było bardzo trudnym zadanie- Oba mecze były emocjonujące i wyrównane. Trzeba powiedzieć sobie szczerze, że Liverpool grał w pierwszej połowie lepiej. -
West Ham spuścił ostatnio z tonu i w 5ostatnich spotkań wygrał tylko 1, do tego zanotował 2 remisy i 2 przegrał. Awansował za to w PA po meczu z Bristol.
Liverpool powinien wykorzystać wysoką formę i atut własnego boiska. Prawd. jest występ drugiego najlepszego strzelca zespołu Sturrige'a, który w tamtym sezonie miał ponad 20 goli.
Liverpool wcześniej w Londynie przegrał z WHU 1:3, ale z 5 ostatnich meczów przegrał tylko ten 1. Liverpool ma wiele by wygrać ten mecz. | | Autor: Masta |
Ocena popularności meczu 4.0
Ilość analiz 3
|
| |
|
