Zapowiedź meczu: Manchester United vs Everton. Typy, zakłady i kursy na Manchester United - Everton.
Piłkarze Manchesteru United obiecywali rehabilitację po kompromitującej porażce na wyjeździe z Leicester City. Finalnie słowa dotrzymali i pokonali „Młoty” z Upton Park, ale gdyby nie kontrowersyjna decyzja o nieuznaniu gola autorstwa Kevina Nolana ten wynik mógł być zgoła odmienny. Teraz na Old Trafford przyjadą zawodnicy z Liverpool’u, którzy ostatnio w derbach tego miasta wręcz „wyszarpali” swojemu odwiecznemu przeciwnikowi jeden punkt. Zapowiada się naprawdę interesująca potyczka.
„Czerwone Diabły” z impetem rozpoczęły swój mecz z zawodnikami trenowanymi przez Sama Allardyce’a. Po 22. minutach podopieczni Louisa van Gaala prowadziły już 2-0, a na listę strzelców zdążyli się „wpisać” Wayne Rooney i Robin van Persie. Pod koniec pierwszej połowy kontaktowego gola zdobył jednak Diafra Sakho i druga połowa zapowiadała się ciekawie. W 59. minucie z boiska za czerwoną kartkę został usunięty Wayne Rooney i to „Młoty” były bliższe zdobycia czwartego gola w tej konfrontacji. Finalnie jednak podopieczni Louisa van Gaala triumfowali 2-1 i zdobyli 3 punkty. W tym spotkaniu holenderki trener skorzystał z usług następujących zawodników: De Gea - Rafael, McNair, Rojo, Shaw - Blind, Herrera (74. Valencia), Di Maria (90. Thorpe) - Rooney - Van Persie, Falcao (65. Valencia). W konfrontacji z Evertonem też liczymy na minimum 3 bramki i stawiamy na over 2.5 (1.55 w bukmacherze ComeOn). Warto dodać, że gracze z Liverpool’u w tym sezonie tylko raz zachowali czyste konto. Obecnie podopieczni Louisa van Gaala plasują się na 7. lokacie w tabeli angielskiej Premier League. Po 6. seriach spotkań piłkarze z „Teatru Marzeń” zgromadzili dokładnie 8 punktów, na które złożyły się 2 zwycięstwa, 2 remisy i dwie porażki. Obecny bilans bramkowy tej ekipy to 11 goli strzelonych i 9 straconych. W potyczkach „domowych” zawodnicy Manchesteru United grali w grali w tym sezonie 3 razy. Jak dotąd podopieczni Louisa van Gaala odnieśli 2 triumfy (2-1 z West Ham United, oraz 4-0 z Queens Park Rangers), 0 podziałów „oczek” i jedną przegraną (1-2 ze Swansea City). Z kolei w sezonie 2013/14 gracze „Red Devils” mierzyli się na swoich „śmieciach” 19-krotnie. Finalnie piłkarze MU zanotowali 9 wiktorii (3-1 z Hull City, 4-0 z Norwich City, 4-1 z Aston Villą, 2-0 z Cardiff City, 2-0 ze Swansea City, 3-1 z West Ham-em United, 1-0 z Arsenalem Londyn, 3-2 ze Stoke City, 2-0 z Crystal Palace), 3 remisy (2-2 z Fulham Londyn, 1-1 z Southampton i 0-0 z Chelsea Londyn) i 7 porażek (0-1 z Sunderlandem, 0-3 z Manchesterem City, 0-3 z FC Liverpool’em, 1-2 z Tottenhamem Hotspur, 0-1 z Newcastle United, 0-1 z Evertonem, oraz 1-2 z West Bromwich Albion). W 5. ostatnich meczach w ligowych rozgrywkach zawodnicy z Old Trafford odnieśli 2 zwycięstwa, 2 podziały „oczek” i jedną porażkę. Obecnie najwięcej goli dla Manchesteru United zdobył Wayne Rooney - autor trzech bramek. „Wazzy” ze względu na czerwoną kartkę otrzymaną w minionej kolejce zabraknie jednak w potyczce z „The Toffees”.
Zawodnicy z Goodison Park w minioną sobotę rywalizowali na Anfield Road. Po bramce z rzutu wolnego strzelonej przez Stevena Gerrarda długo utrzymywał się wynik 1-0 dla „The Reds”. W już doliczonym czasie gry naprawdę fantastycznym uderzeniem wyrównał Phil Jagielka i ten mecz zakończył się podziałem punktów. W tej konfrontacji Roberto Martinez wystawił takich oto zawodników: Howard - Jagielka, Baines, Hibbert (73. Browning), Besić (80. Eto'o), Stones, Barry, McCarthy, Naismith, Mirallas (31. McGeady), Lukaku. W meczach pomiędzy Manchesterem United, a Evertonem także często padały gole w końcówkach. Obecnie bramka w przedziale od 76. minuty, do ostatniego gwizdka sędziego „stoi” w bukmacherze ComeOn po 1.80. Po remisie z odwiecznym rywalem podopieczni Roberto Martineza zajmują dopiero 15. miejsce w ligowej tabeli angielskiej Premier League. Po 6. kolejkach piłkarze z Liverpool’u mają na swoim koncie zaledwie 6 punktów, na które złożyło się jedno zwycięstwo, 3 remisy i dwie przegrane. Aktualny bilans bramkowy ekipy z Goodison Park wynosi 12 goli zdobytych i 14 straconych. W meczach „delegacyjnych” gracze „The Toffees” mierzyli się w tej kampanii 3 razy. Jak na razie podopieczni Roberto Martineza odnieśli jedną wygraną (2-0 z West Bromwich Albion), 2 remisy (1-1 z FC Liverpool’em i 2-2 z Leicester City) i 0 przegranych. W poprzednich rozgrywkach gracze Evertonu grali w roli „gościa” 19-krotnie. Finalnie zawodnicy Evertonu zanotowali 8 triumfów (2-0 z Hull City, 1-0 z Sunderlandem, 3-1 z Fulham Londyn, 3-0 z Newcastle United, 2-1 ze Swansea City, 1-0 z Manchesterem United, 2-0 z Aston Villą i 3-2 z West Ham-em United), 6 remisów (1-1 z West Bromwich Albion, 1-1 ze Stoke City, 1-1 z Arsenalem Londyn, 3-3 z FC Liverpool’em, 2-2 z Norwich City i 0-0 z Cardiff City) i 5 porażek (0-2 z Southampton, 0-1 z Chelsea Londyn, 0-1 z Tottenhamem Hotspur, 0-4 z FC Liverpool’em, 1-3 z Manchesterem City). W 5. poprzednich meczach na krajowym „podwórku” podopieczni Roberto Martineza zanotowali tylko jedno zwycięstwo, 2 podziały „oczek” i dwie przegrane. Do tej pory najlepszym strzelcem w ekipie „The Toffees” jest Steven Naismith, który strzelił 3 bramki.
W poprzednim sezonie te kluby spotykały się ze sobą dwukrotnie. W rundzie jesiennej podopieczni Roberto Martineza niespodziewanie wygrali w „Teatrze Marzeń” 1-0 (Oviedo). W rundzie rewanżowej „The Toffees” triumfowali 2-0 (Baines, Mirallas z rzutu karnego). Bukmacherzy w kolejnym starciu tych klubów więcej szans na końcowy sukces przyznają „Czerwonym Diabłom” (1.68 w ComeOn). Remis w tej firmie „stoi” po 3.95, a wygrana gości po 5.05. |