Zapowiedź meczu: Barcelona vs Valencia. Typy, zakłady i kursy na Barcelona - Valencia.
FC Barcelona straciła wczoraj punkty w ligowym spotkaniu z Sevillą FC i ma już tylko 2 „oczka” przewagi nad Realem Madryt. Bez wątpienia podopieczni Luisa Enrique muszą koniecznie wygrać na swoim terenie z Valencią CF, aby zachować bezpieczny dystans nad „Królewskimi”. Kogo w tym szlagierowym starciu może zabraknąć? W ekipie z Camp Nou cały czas na kłopoty ze zdrowiem narzeka Thomas Vermaelen, choć jego powrót na plac gry jest już na pewno bliżej, niż dalej. W drużynie z Walencji obecnie kontuzjowany jest Enzo Perez, a w ostatniej kolejce z powodu kartek nie mógł też zagrać defensor Nicolas Otamendi.
Wydaje się, że w tej potyczce obie ekipy powinny chociaż raz „wpisać się” na listę strzelców (kurs 1.95 w bukmacherze ComeOn). Jedni i drudzy mają o co grać, dlatego ten mecz powinien być otwarty i ofensywny. Tak jak wczorajsze wyjazdowe spotkanie Katalończyków z Sevillą FC, które zakończyło się remisem 2-2 (Lionel Messi, Neymar Junior - Ever Banega, Kevin Gameiro). Po tym podziale „oczek” obecni wicemistrzowie Hiszpanii cały czas zajmują pierwsze miejsce w ligowej tabeli hiszpańskiej Primera Division. Po 31. seriach gier Katalończycy zainkasowali 75 punktów, na które złożyły się 24 zwycięstwa, 3 remisy i 4 porażki. Aktualny bilans bramkowy tej ekipy to 87 goli strzelonych i 19 straconych. W meczach na swoich „śmieciach” podopieczni Luisa Enrique grali w tych rozgrywkach ligowych 15 razy. Jak na razie Katalończycy odnieśli 13 wygranych (4-0 z UD Almeria, 2-1 z Realem Madryt, 6-1 z Rayo Vallecano, 5-0 z UD Levante, 3-2 z Villarrealem CF, 3-1 z Atletico Madryt, 5-0 z Cordobą CF, 5-1 z Espanyolem Barcelona, 5-1 z Sevillą FC, 3-0 z SD Eibar, 6-0 z Granadą CF, 2-0 z Athletic Bilbao i 3-0 z Elche CF), 0 remisów i dwie przegrane (0-1 z Malagą CF i 0-1 z Celtą Vigo). Z kolei w minionym sezonie ligowym gracze z Camp Nou sprawdzali się w roli „gospodarza” 19 razy. Ostatecznie zawodnicy „Dumy Katalonii” zanotowali 16 wiktorii (2-1 z Athletic Bilbao, 3-1 z Betisem Sevilla, 3-0 z Celtą Vigo, 7-0 z Osasuną Pampeluna, 4-1 z UD Almeria, 6-0 z Rayo Vallecano, 3-0 z Malagą CF, 4-0 z Elche CF, 2-1 z Villarrealem CF, 4-0 z Granadą CF, 1-0 z Espanyolem Barcelona, 2-1 z Realem Madryt, 4-1 z Realem Valladolid, 4-1 z Realem Sociedad, 3-2 z Sevillą FC i 7-0 z UD Levante), 2 remisy (1-1 z Atletico Madryt i 2-2 z Getafe CF) i jedną porażkę (2-3 z Valencią CF). W 5. ostatnich meczach w Primera Division piłkarze ze stolicy Katalonii odnieśli 4 triumfy, jeden podział „oczek” i 0 porażek. Aktualnie najwięcej goli dla ekipy z Camp Nou zdobył Lionel Messi, który strzelił 34 bramki.
Piłkarze z Walencji są w stanie strzelić na Camp Nou nawet minimum dwie bramki (kurs 5.25 w bukmacherze ComeOn). Gracze „Los Che” dobrze spisują się w tym sezonie, a dodatkowo potrafią specjalnie zmotywować się na spotkania ze ścisłą czołówką ligi. Ostatnio podopieczni Nuno Espirito Santo mierzyli się w roli „gościa” z Athletic Bilbao. Do przerwy piłkarze „Nietoperzy” remisowali z Baskami 0-0. Po zmianie stron obie ekipy zdobyły po bramce i mecz zakończył się remisem 1-1 (Aritz Aduriz - Rodrigo De Paul). Dodatkowo w 82. minucie czerwoną kartką został ukarany Nicolas Otamendi. Aktualnie zawodnicy z Estadio Mestalla zajmują 4. miejsce w ligowej tabeli hiszpańskiej Primera Division. Po 30. swoich rozegranych meczach podopieczni Nuno Espirito Santo zgromadzili 62 punkty, na które złożyły się 18 zwycięstw, 8 remisów i 4 porażki. Aktualny bilans bramkowy tej ekipy to 53 gole strzelone i 23 stracone. W spotkaniach wyjazdowych podopieczni Nuno Espirito Santo mierzyli się w tym sezonie ligowym 15 razy. Do tej pory gracze „Los Che” zanotowali 6 wiktorii (4-0 z Elche CF, 2-1 z Cordobą CF, 2-1 z Espanyolem Barcelona, 1-0 z SD Eibar, 3-1 z Villarrealem CF i 3-0 z Getafe CF), 6 podziałów „oczek” (1-1 z Athletic Bilbao, 1-1 z Atletico Madryt, 1-1 z Celtą Vigo, 1-1 z Granadą CF, 1-1 z Realem Sociedad i 1-1 z Sevillą FC), oraz 3 porażki (0-1 z Malagą CF, 1-2 z UD Levante i 0-3 z Deportivo La Coruna). Z kolei w minionym sezonie ligowym gracze z Walencji rywalizowali w roli „gościa” 19-krotnie. Finalnie zawodnicy „Nietoperzy” zanotowali 3 wiktorie (3-2 z FC Barceloną, 1-0 z Getafe CF i 1-0 z Granadą CF), 7 remisów (2-2 z Realem Madryt, 1-1 z Osasuną Pampeluna, 0-0 z Realem Valladolid, 2-2 z UD Almeria, 0-0 z Sevillą FC, 0-0 z Malagą CF i 1-1 z Athletic Bilbao) i 9 porażek (0-2 z UD Levante, 0-1 z Realem Sociedad, 0-1 z Rayo Vallecano, 1-2 z Celtą Vigo, 0-3 z Atletico Madryt, 1-2 z Elche CF, 1-4 z Villarrealem CF, 1-3 z Betisem Sevilla oraz 1-3 z Espanyolem Barcelona). W 5. ostatnich spotkaniach ligowych piłkarze Valencii CF zanotowali 2 zwycięstwa, 3 remisy i 0 przegranych. Jak na razie najlepszym strzelcem w drużynie „Nietoperzy” jest Daniel Parejo, który strzelił 9 goli.
W rundzie jesiennej podopieczni Nuno Espirito Santo nieznacznie przegrali na Estadio Mestalla z piłkarzami FC Barcelony 0-1 (Sergio Busquets). W poprzednich rozgrywkach ligowych te ekipy grały ze sobą dwukrotnie w La Liga. W Walencji było 3-2 dla Katalończyków (Lionel Messi trzykrotnie - Helder Postiga dwukrotnie). Tymczasem na Camp Nou goście nieoczekiwanie triumfowali 3-2 (Daniel Parejo, Pablo Piatti, Paco Alcacer - Alexis Sanchez, Lionel Messi z rzutu karnego). Aktualnie internetowi bukmacherzy wyraźnie stawiają na wygraną graczy ze stolicy Katalonii (kurs 1.17 w ComeOn). Podział punktów w tej firmie został oszacowany na 6.45, a triumf zawodników „Los Che” na 12.25. |